Sobota
21.01.2012
nr 021 (2365 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Nagonka się zaczęła

Autor: Kordelas  godzina: 09:08
Ad. Wszyscy wpisani przed moim postem. Wy jesteście nienormalni, zachowujecie się jak typowe "buce z piórkiem". Jak komuś dopi......dolić to aja, ale jak mnie to już be. Panowie, ośmieszacie się takimi sądami. O co wam chodzi, o to że policja kontrolować będzie trzeźwość myśliwych? A niby co w tym złego "panowie magnaci"? Wy jesteście pewnie z tego kręgu "myśliwych", którzy wyznają maksymę " Nie wypijesz nie zabijesz" - jako warunek powodzenia na polowaniu. Moim zdaniem takie kontrole są nie tylko potrzebne ale i konieczne, trzeba pozbyć się pijanego barachła z szeregów myśliwych, bo stanowią zagrożenie dla życia innych. Kontrolom powinni być poddawani w szczególności uczestnicy polowań zbiorowych , mnie się już dwukrotnie zdarzyło chować za drzewem z powodu strzałów oddanych przez pijanego myśliwego, co prawda nie w moim kole, ale jednak. Skoro jesteście tacy oburzenie to pewnie waszym zdaniem pijanym kierowcom Policja też powinna odpuścić?

Autor: Mazur1959  godzina: 10:40
kordelas miałem coś wczoraj napisać na szczęście nie mogłem bo pewnie trafiłbym jak twoi poprzednicy do grona nienormalnych. Zresztą do grona furiatów do jakich najwyraźniej należysz też trafić nie chcę - nie pluj jadem i nie wyzywaj i nie szufadkuj ludzi nie przemyślawszy przedtem co tak naprawdę koledzy napisali. DB PS Omijam na polowaniach zarówno pijaków jak i narwanych nerwusów - w ich rękach broń jest równie groźna.

Autor: strzelec-11  godzina: 10:46
Kolego Kordelas Ja też jestem zniesmaczony wypowiedzią policjanta, ponieważ wygląda to na odpowiedzialność zbiorową. Każda kontrola musi być uzasadniona, a tu wygląda na sytuację, że policja jedzie kontrolować myśliwych bo jak nie wypijesz to nie zabijesz. Ostatnio podczas przejazdu na nastepne pedzenie spotkaliśmy straż leśną, pozdrowienia, a Ty bys pewnie chciał aby była kontrola alkomatem i może na narkotyki, a może co kto nosi pod kurtką. W czasie wojennym tak mnie kontrolowano, pozdrawiam DB

Autor: Lesław  godzina: 10:52
Kordelas, ..ierdolisz waść, przeczytaj uważnie to co napisał komendant, chyba że masz trudności z rozumieniem tekstu czytanego. Ja mam takie pytanie - czy jak chowałeś się za drzewami jak pijany strzelał to czy zadawniłeś po policję ? nie ? więc czego płaczesz ? Komendant zastosował odpowiedzialność zbiorową, czyli wg niego też jesteś pijakiem i degeneratem i co ? niczym nie różnisz się wg niego od tych przed którymi się chowałeś. Więc jeśli chcesz żeby takie sytuacje nie miały miejsca, to trzeba było zadzwonić po policję lub zrezygnować z polowania zakwestionować legalność owego polowania. Ale najlepiej to płakać przed monitorem, nie robić bo to oni a nie ja, itd. Kur... ludzie zacznijcie najpierw zmieniać siebie i swoje podejście do bezpieczeństwa a nie patrzeć się na innych. Co do policji, to jeśli jedziesz autem nie z polowania, bez broni i niestety po spożyciu ( głupich nie brakuje ) w chwili gdy okaże się masz pozwolenie na broń, nie jesteś pijanym kierowcą tylko pijanym myśliwym, ładniej to brzmi i wygląda w statystce.

Autor: Mazur1959  godzina: 11:04
strzelec-11 O to mi również chodzi: o nieuprawnione ( gdzie dane o myśliwych jako grupie szczególnie "upijaczonej", gdzie statystyczne dowody o innych posiadaczach broni i porównanie danych - to minimum przyzwoitości zanim z nas zrobi się przodujących w Polsce pijaczków których trzeba objąć szczególną kontrolą - są dowody to kontrolować i eliminować pijaków, nie ma dowodów nie obrażać i nie udawać społecznej wrażliwości) uogólnienia - tak pana komendanta, jak również o nerwowe wybuchy naszego kolegi "przenoszącego" nas wszystkich- i siebie chyba też - z grona pijaków (a może nadal tam razem jesteśmy ) do grupy nienormalnych buców z piórkiem. Przykre Pozdrawiam

Autor: SławekZ  godzina: 12:23
jak mowi stare porzekadlo " na złdzieju czapka gore" ....otoz najwiecej niebezpiecznych dla otoczenia ( bo uzbrojonych) pijakow jest nigdzie indziej jak właśnie w policji, wiec ladnie sie teraz mydli oczy w mediach ze glownymi pijakami z bronia sa mysliwi.

Autor: Kordelas  godzina: 12:55
O jakiej odpowiedzialności zbiorowej mówicie. W którym miejscu komendant użył jakiegokolwiek uogólnienia pozwalajacego w ten sposób wnioskować? To że bada się trzeźwość kierowców i że dziennie wyłapuje się takich gagatków w Polsce ponad 1000 osób oznacza, że każdy kierowca ro pijak? To samo jest z myśliwymi. Dwa miesiące temu byłe przetrzepany przez PSŁ wraz z Policją łącznie z dmuchnięciem w alkomat i jakoś piórko z kapelusza mi nie odpadło. Popieram działania Policji w tym względzie i szus, a ci którzy chleją i noszą przy sobie broć niech się boją. Ja się nie boję. ad. strzelec-11 Oczywiście ! Na polowaniu zbiorowym w okolicach Wielunia, w którym uczestniczyłem jako gość taka kontrola 2 lub 3 lata temu miała miejsce - nic nie stwierdzili, ale nagle jakby piorun trzasnął czterech myśliwych zniknęło spośród uczestników tego polowania, sprawa rozeszła się po kościach, ale wnioski sobie sam wyciągnij.

Autor: zetha  godzina: 14:44
Kordelas - piszesz o panach magnatach, barachle mysliwskim i bucach - mam nadzieję ,że nie o sobie, - co zrobiłeś stwierdzając (jak piszesz pijanych na polowaniu ) wsadziłeś dopę w krzaki a teraz gieroj. Ty nie widzisz odpowiedzialności zbiorowej - tzn.Ty nie należysz do mysliwych czy jak to rozumieć. Odpimpaj sie od braci myśliwskiej sznującej tradycję i przestrzegająca prawa a pisz o sobie i takich jak Ty, a w jakim środowisku i z kim przebywasz świadczy Twoje słownictwo, tok myślenia,wyrażania opini o innych. Moje zdanie - na władze nie mamy co liczyć ale może Pan Piotr Gawlicki w naszym imieniu zadałby pytanie o podanie konkretów a nie wyimaginowane dane.Ja też znam środowisko Policji i stwierdzam jak kilku kolegów wyżej, że tam Pan Komendant ma znacznie większe pole do popisu.

Autor: dolus  godzina: 17:24
Kordelas A za przeproszeniem, gdzie lista myśliwych uczestniczących w polowaniu, że nagle zbiegli? A prowadzący polowanie gdzie był? DB

Autor: Kordelas  godzina: 18:40
ad. zetha i dolus 1. Gdy po raz pierwszy chowałem sie za drzewo , gdy strzelał pijany mysliwy było to o ile się nie mylę moje drugie polowanie w życiu, czyli jakieś ponad trzydzieści lat wstecz, czasy wówczas były inne, a panowie z WP byli niemalże nietykalni. W drugim przypadku pijana łajza strzelała w tym samym miocie nie tylko w moim kierunku, ale też prezesa koła- było to przed wigilią 1990r. myśliwy dostał ultimatum, albo sam zrezygnuje z łowiectwa, albo rzecznik, a może i prokurator. Późniejszych jego losów nie znam. Nie powiem ale też pomogłem jemu w podjęciu decyzji. 2. Jak napisałem wcześniej w polowaniu w czasie którego kontrolowano stan trzeźwości myśliwych byłem gościem i o tym, że kilku zniknęło nawet się nie domyślałem, bo oprócz mojego Kolegi nikogo z pozostałych uczestników nie znałem. To, że kilku gdzieś wcięło okazało się już po polowaniu , kontrola odbyła się tuż przed rozpoczęciem ostatniego miotu. Polowaliśmy w dwóch grupach . Ja byłem w tej z pełnym składem . Jak wcześniej napisałem sprawa rozeszła się po kościach. Ogólnie rzecz biorąc pijaństwo należy tępić, a myśliwi to nie święte krowy, by im pobłażać. Czekam na kolejne słowa krytyki i pobłażliwości dla pijanych potencjalnych zabójców z flintą na ramieniu.

Autor: sceptyk  godzina: 20:16
Taka sobie ciekawostka. (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=59240&t=59240)

Autor: trucizna  godzina: 20:36
Czytając cię Kordelans coraz bardziej utwierdzam się , że nasze środowisko powinno być jeszcze bardziej hermetyczne niż jest . Współczuję tym co z tobą polują . Poważnie .

Autor: drwal-dr  godzina: 21:04
ad kordelas Ja na polowaniach, nie piję i nie popieram tego i nie lubię jak inni to robią. Ale ty kordelas to chyba jesteś z policji bo włazisz w d... komendantowi bez wazeliny Pozdrawiam

Autor: trucizna  godzina: 21:13
Ja lubię wypić po polowaniu . Nie ukrywam tego .

Autor: Kordelas  godzina: 21:31
ad. drwal-dr Od 2005r. jesteś zarejestrowanym uczestnikiem tego forum. Wprawdzie wpisów masz niewiele, ale podejrzewam, że je śledzisz na bieżąco, wię bez problemów powinieneś wiedzieć czym na codzień się zajmuję. Taki ze mnie policjant jak z Ciebie Dalajlama. ad. trucizna Ja też .