Środa
01.08.2012
nr 214 (2558 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Miesieczniki  (NOWY TEMAT)

Autor: kappj  godzina: 17:45
Brać łowiecka vs łowiec polski co lepsze

Autor: Hubert C  godzina: 17:48
Rzecz gustu.

Autor: faja1  godzina: 18:39
łowiec polski skonczył sie w 1989r teraz nie da się tego czytać!

Autor: sowa A  godzina: 19:04
Też już nie kupuje ani tej ani tej wiadomo gazeta też musi utrzymać się z reklam ,ale jest ich za dużo nam młodym trzeba czegoś więcej.A starsi doświadczeniem ,nudzą się informacjami które już znają .Czytałam kilka starszych Łowców Polskich i bardzo byłam zadowolona ze znajdującymi się tam informacjami tego brakuje.No każdy miesiąc to inne życie i polowanie.Każdy by chciał czegoś innego.W Słowackich podobało mi się to że temat zrzutów jest często poruszany .Więcej tematów związanych z trofeami ich historie opowiadania z polowań.Czytałam jeszcze kiedyś gazetę ,też związaną z łowiectwem jak pamiętam zachodni poradnik łowiecki jakoś tak, konkretna cieka gazeta muszę ją poszukać gdzieś miałam kilka.Pozdrawiam ps...a i cena dla biedaka takiego jak ja odstrasza:).

Autor: szyper  godzina: 23:47
Dobre !!! ??? " łowiec polski skonczył sie w 1989r " Możesz to Kolego uzasadnić. Dlaczego w czasach PRL-u, czasach Bieruta, Gomułki, Gierka był dla Ciebie wartościowy, a skończył się wraz z III RP. Czy Ty w ogóle czytywałeś ŁP w tamtych czasach. Czy tylko powtarzasz slogany znane Ci ze słyszenia ? Czy w Twojej ocenie ŁP-go, jedynym kryterium jest ilość reklam ? Smutne to, jeśli przy ponad 100 tysięcznej rzeszy myśliwych, nakład tego miesięcznika wynosi zaledwie 40 tyś. I z tego najwięcej sprzedaje się znudzonym podróżnikom na dworcach kolejowych i autobusowych. I smutne jest jeszcze bardziej, jeśli przeciętny polski myśliwy żałuje w miesiącu wydatku równowartego jednego naboju sztucerowego, paczce papierosów lub dwóch piw na zakup czasopisma, który funkcjonował już w czasach jego pra ... pra ... dziadów. Nawet, jeśli dzisiaj ma inne zdanie na temat treści przez niego prezentowanych. Stąd zapewne oczekiwanie, że przeciętny polski mysliwy wyda następne kilka PLN miesięcznie na Brać Łowiecką (nakład nieco ponad 20 tyś), jest naiwnym. Przecież da się przeliczyć, ile kilogramów dziczyzny w skali roku, równowarta jest taka prenumerata ? DB