Czwartek
20.12.2012
nr 355 (2699 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Komu przeszkadzały sądy łowieckie?

Autor: Trojak  godzina: 07:17
Mam wrażenie, że wielu obrońców obecnego modelu stawiając na jego elitarność oraz w sumie ograniczony dostęp, w tym do kół łowieckich, nie zdaje sobie sprawy z problemu jaki istnieje. Dla takich ludzi liczą się doraźne kumoterskie zasady, reglamentacja nie swego czyli zwierzyny w stanie wolnym i bojaźń, co będą mieli do strzelenia, jak w kole zamiast dzisiejszych 50 strzelb będzie ich np. 80 przy stanie do odstrzału 3 jeleni, 25 dzików i 15 saren. Dla mądrych zarządów i członków nie stanie się zapewne nic, wszak więcej ludzi do hodowli i pomnażania stanów zwierzyny, więcej kasy ze składek i więcej par oczu patrzących zarządowi na ręce. W dzisiejszym realu na te 50 strzelb i tak poluje może ze 20%; nie mamy lobby, bo i kto ma się liczyć z grupką 110 tysięcy, do tego koślawo zarządzaną i dymaną na wszelkie możliwe sposoby pod dyktando ludzi na wybór których nie ma szeregowy myśliwy żadnego wpływu. I przychodzi do ogłoszenia takiego właśnie wyroku TK, który zapala światełko w tunelu i tym samym ogłasza, że coś nie tak z tą praworządnością, wytyka błędy. Ano w takiej rzeczywistości stołki zaczynają być gorące, coś zaczyna skrzypieć i być może wieszczyć koniec wielkopaństwa grupki trzymających władzę- spuszczają więc ze smyczy brytany, coby spróbowały na powrót zapędzić stado baranów do miejsca i realu poprzedniego pod stałym hasłem propagandowym: TANIOŚĆ(!). To, że na te 20- 30% polujących reszta, czyli 70% płaci składkową daninę- nie jest ważne, że nie istnieje system prawidłowego nadzoru i kontroli w tym bałaganie - jest nieistotne; że myśliwy Kowalski płaci na rozdymaną administrację 49 ZO plus ZG i OHZ-ty- nie jest ważne; ... . Ale jest model, tani, elitarny, najlepszy- czy aby na pewno, i czy niema wśród nas takiej woli, aby albo zmienić to co złe/ nieprawidłowe albo pójść inną drogą, jeżeli obecny system nie dał się zreformować? DB.

Autor: paradox06  godzina: 07:42
Wobec niskiej temperatury i zadymki śnieżnej, przedzieranie się by udać się na świtanie, zrezygnowałem i zerknąłem na forum. Postanowiłem ustosunkować się do wypowiedzi „dyspozycyjnego gwiazdora forum” w sprawie jego stanowiska, co do ilość ZO. Zaznaczam, że nie jest to konwersacja z nim osobiście, a raczej ostrzeżenie przed demagogią i serwilizmem wobec „swojego” ZO, a tym samy dyspozycyjnymi wypowiedziami o sytuacji w zrzeszeniu. Szanowny Pan Bogdan 1961 jak sam stwierdził, raz w miesiącu udaje się na „kawę z mlekiem” do swojego zarządu.( o ile pamiętam w sprawach służbowych, jako członek ZKŁ). Nasuwają się pytania, czy faktycznie tak często zobligowany jest przedstawiciel zarządu koła łowieckiego meldować się w ZO? No chyba, ze po wytyczne i złożenie sprawozdania „z walki na froncie ideologicznym” (czytaj z „akcji na forum”). Czy jeśliby miał „zdanie odrębne” w stosunku do „obowiązującej linii” obrony i tłumaczenia zasadności istnienia "degrengolady" w zrzeszeniu, to tak „łaskawie i życzliwie częstowano by „kawką z mleczkiem? Odpowiedź jest jednoznaczna. Dowodem jest wypowiedź owego obrońcy „jedynie słusznego modelu” cyt. „Co do ZO i ich ilości. Jeżeli o mnie chodzi to może ich w ogóle nie być. […] za swoje własne prywatne pieniądze, swoim własnym prywatnym samochodem daleko zap..ać, aby np. zatwierdzić plan pozyskania … czy też załatwić inne sprawy. To że Ty będziesz miał ze 300 czy też 500 km, goowno mnie obchodzi.”. Co „uderza w oczy” obiektywnie uzasadniona konieczność „zatwierdzić plan pozyskania … czy też załatwić inne sprawy”- zgoda plan jeden raz w roku, a „inne sprawy” rozumiem, jeśli chodzi o sprawozdania „wykonania zadania”, jasne trzeba z czegoś żyć i dobrze być docenianym. Stoję na stanowisku, że wystarczy tyle ZO co województw. Nie mamy w naszym kraju województwa o „rozpiętości” w przedziale „…300 czy też 500 km”. Demagogia, jaką z zasady również w innych postach karmi Kolegów z forum Pan bogdan1961. Jakie wymierne oszczędności z faktu likwidacji 31 ZO, nie trzeba uzasadniać. W dobie internetu, poczty elektronicznej, telefonu i możliwości video konferencji, konieczność osobistego kontaktu z Łowczym Okręgowym częściej niż raz w roku lub na pół roku w ostateczności 1-2 razy dodatkowo to powinien być full. Inaczej jest to przerost formy nad treścią, chyba, że meldunek i poufne zadania do „walki z internetową opozycją”, to faktycznie raz w miesiącu to minimum. Zaznaczam, nie zabieram głosu by dyskutować z owym Panem, ale by ostrzec przed pozorną troską i „bezinteresownością” w wypowiedziach przesiąkniętych dyspozycyjnością, brakiem argumentów i uporczywą walką o uzasadnienie konieczności istnienia tego „najlepszego modelu”. Nie oczekuję od Pana bogdana1961 odpowiedzi, a każdą będę odbierał w kategoriach faux-pas. To był wstęp do głosu w temacie „Komu przeszkadzały sądy łowieckie?”. Odpowiedź w temacie: przeszkadzały ludziom uczciwym i ceniącym bezstronność i niezawisłość podejmowanych decyzji. Koniec odpowiedzi. Dlaczego tak krótka, bo jakie pytanie taka odpowiedź. Z głupotą i prowokacją nie dyskutuje się, należy je tępić, obnażać i dyskredytować już w zarodku. To było uzasadnienie. Darz Bór

Autor: Alej.....  godzina: 08:21
Temida Łowiecka jednym - jak widać - przeszkadzała a innym zupełnie odwrotnie... Wielkiemu Mistrzowi na pewno nie wadziła. Tak czy siak, ci za Nią tęskniący, powinni, w intencji nieboszczki zapalić znicze pod "Nowym Światem". A po pierwszym szoku ufundować Jej nawet tablicę pamiątkową. DB.

Autor: bogdan1961  godzina: 09:33
Szanowny panie - .............. tfuuu, żeby nie obrazić - bo mnie mamusia dobrze wychowała w przeciwieństwie do niektórych. Jakiś ….. pan napisał dnia 20-12-12 godz. 7:42 cytuję ,, Szanowny Pan Bogdan 1961 jak sam stwierdził, raz w miesiącu udaje się na „kawę z mlekiem” do swojego zarządu. ( o ile pamiętam w sprawach służbowych, jako członek ZKŁ).” Koniec cyt. Łżesz pan jak zawsze !!!!!!!!!! Czy możesz pan wskazać gdzie to napisałem ,, raz w miesiącu udaje się ……. do swojego zarządu”. Jeżeli pan to wskażesz obiecuję, że kliknę na wyrejestruj mój profil i za godzinę bogdan1961 na tym portalu już nie będzie, ale jeżeli nie znajdziesz takiego wpisu OCZEKUJĘ TEGO SAMEGO z pana strony , mam pewność, że para...coś tam, zniknie stąd, jeżeli mu honor pozwoli. A przepraszam ,,C H O N O R” bo tylko taki pan możesz mieć. ŁŻESZ PAN !!!!!! Do dzieła to tylko 1414 wpisów, ile to panu zajmie 2-3 godz. CZEKAM na reakcję. Nie oczekuję odpowiedzi, bo i od kogo, niezarejestrowani nie moga pisać na forum CHONOROWO !!! . Przed szukaniem radzę założyć pampersa. Ps. Nasuwają się pytania, czy faktycznie tak często zobligowany jest przedstawiciel zarządu koła łowieckiego meldować się w ZO? Meldować nie, załatwić sprawy tak. 1. Podbić legitymację PZŁ dla wszystkich członków KŁ 2. Zatwierdzić plan 3. Zatwierdzić podniesienie planu w dzikach 4. Inne sprawy np. stażystów w kole Nie wiem kto panu płaci za próbę rozwalania PZŁ ale jedno wiem na pewno – przepłacił - boś pan nic nie jesteś wart. Paradox06 – dnia 19-12-12 godz. 17:40 ,,………..Zapewniam jednak, że nie unikniesz problemu odpowiedzi ponieważ będzie powtarzany przez innych Kolegów.” Nic nie pomoże zgłaszanie postu do skasowania – to powróci jak bumerang.

Autor: Husky  godzina: 10:13
Bogdan, "CHONOROWO" puściłeś "BONKA".... :)) DB.

Autor: paradox06  godzina: 10:23
"Do rozpatrzenia przez TK, czeka jeszcze "monopol" PZŁ - ciekawym, co wtedy napiszesz - jak TK, wyda wyrok, iż też jest to nie zgodne z ustawą zasadniczą." Skądże Kolego, jestem pewien, że nic nie napisze. Taki wyrok TK, najzwyczajniej go obezwładni i to skutecznie. Z przykrością obserwując jego narastającą obsesję bycia "otoczonym" i coraz częstsze objawy utraty panowania nad sobą, taki fakt grozić może poważnymi konsekwencjami dla jego zdrowia. W tym nie tylko dla zdrowia fizycznego. Szkoda chłopa, ale taki wniosek o sprawdzenie zgodności z Konstytucją monopolu PZŁ jest niezbędny. Chociaż TK ten problem zasygnalizował w swoim uzasadnieniu i jeśli ustawodawca podejdzie do problemu w miarę kompleksowo, a nie "po łepkach", aby tylko by "było z głowy", to naprawi min. i ten antydemokratyczny zapis w prawie łowieckim. Jeśli nie to to będę zawiedziony i swój głos przed oddanie podczas wyborów będę oddawał po dłuższej rozwadze. Tyle mogę w oficjalnym działaniach demokratycznych. Niezależnie od popierania działań zmierzających do negowania niekonstytucyjności monopolu PZŁ ,będę starał się wesprzeć je osobistym zaangażowaniem. Pozdrawiam

Autor: bogdan1961  godzina: 10:25
Hasky gdybyś umiał czytać !! Ale specjalnie dla Ciebie cytuję, co napisałem ,,jeżeli mu honor pozwoli. A przepraszam ,,C H O N O R” bo tylko taki pan możesz mieć. " Czy to nic Ci nie mówi???? A może para... w gwizdek, ma już pełno w pampersie i użył drugi nick??? Ja w każdym bądź razie CZEKAM, gotów na wyrejestrowanie mojego profilu - jeżeli on ma rację, ale ……………… co wybierze strach czy honor? Ja już wiem co – ze strachu - Redakcjo to post o negatywnym………….

Autor: Jurekel  godzina: 10:44
Niestety nie ma odpowiedzi na moje pytanie o zakres reform. Obawiam się , że będzie podobnie jak z sądami łowieckimi. Sądów nie ma i jest chaos.

Autor: bogdan1961  godzina: 12:56
Jak to nagle, co niektórzy forumowicze wzrok tracą i postów nie widzą !! Specjalnie panu, o godz. 9:33 napisałem na niebiesko i na czerwono, aby było widać z daleka i co? ,,wzrok nie sięga"? czy może ciężar pampersa zrzucił z krzesła na podłogę i monitora nie widać? CZEKAM !!!! bochaterze Widzę, że tylko ,,wydmuszki" zostały!

Autor: paradox06  godzina: 13:54
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: inwektywy między dyskutantami.

Autor: bogdan1961  godzina: 15:48
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: inwektywy między dyskutantami.