|
|
|
Poniedziałek
04.03.2013nr 063 (2773 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: DarzbórTV - brawa dla kolegi Przemysława. Autor: Wojciechus godzina: 01:35 Obliczenia Kruczynskiego sa do dooopy. Krotko mowiac. Po pierwsze, w ramach antybucowskiej ptaszkowej kampanii nawiedzeni poslugujacy sie szacunkami wspomnianego nawiedzonego ex-buca, probuja zwalic wszystki olow (a wiec tez ten przeznaczony na gruba tudziez lisy) wylacznie do jednego koszyka z napisem "ptaszki". Jak ktos sledzi cyrk od poczatku, to wie o czym mowa. Zreszta dawno temu niejaki BFGJ rowniez przyp...dalal sie o ten olow. Z ciekawosci wiec policzylem - wyszlo ok 1kg na statystycznego nosiciela zielonego kapelusika. Biorac zas na tapete same skrzydlate bydlatka ubite w sezonie 2009/2010 (dane za PZL) wychodzi: 200 000 x 10 (max ilosc strzalow na 1 ptaszka - dane za US Fish and Wildlife Service) x 0.032g = 64 tony... Przy liczbie oddanych strzalow wynoszacej 6 (srednia za US F&WS) mamy 38,5 t. Tylko co z tego, ze Kruczynski konfabuluje i my - mysliwi - to WIEMY? Skoro w calym tym cyrku rozchodzi sie o to kto w co WIERZY...? Tak naprawde sami mozemy rznac glupa, majac gleboko pod piorkami wszelkie szacunki. Bo dlaczego nie krzyczec: 10 ton!? Problem polega raczej na tym, ze dla rodzimych hobby-bucow caly ten cyrk to czysta abstrakcja. Szkoda, albowiem atak nawiedzonych stanowi potencjalnie dobra okazje do usmazenia kilku ptaszkow na jednym ogniu. No ale to sa pobozne zyczenia. Autor: MAX 508 godzina: 20:24 Ciekawe ile mln zlotych wyciągnely te wszystkie organizacje zielonych na swoją dzialalność w ostatnich 10latach.Ile kosztuje utrzymanie takich organizacji rocznie. Wątpię żeby sami się finansowali . |