Sobota
12.10.2013
nr 285 (2995 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Redakcja po raz enty znów "popisała" się

Autor: paradox061  godzina: 00:45
Jest 12-10-13 00:17, gdy zacząłem pisać swój post. Podaję czas i datę i informuję, że post Hubertusa7 z poprzedniego dnia z 19:59 wciąż nie jest skasowany(usunięty administracyjne). (co również budzi mój niepokój i zastanowienie?) Podaję te dane by nie być posądzonym o cytowanie postów usuniętych administracyjnie Cytat z postu Hubertusa7 „Co winny jest maly Mosiek ze urodzil sie w 30 roku i musial isc do gazu” Tylko „drobna uwaga” i zaznaczam nie, jako element dyskusji tym osobnikiem i proszę go o nie odpowiadanie. Ten młody Żyd( pogardliwie "maly Mosiek), wcale nie musiał i nie poszedłby do gazu jak pisze Humersus7(... musial isc do gazu"), gdyby takiego losu nie zgotowało państwo ówczesne Niemieckie, ze swoim nazizmem, antysemityzmem i faszyzmem. Gdyby obywatele tego państwa, mieli najdrobniejsze odruchy człowieczeństwa to nie dopuściliby się do takich zbrodni ludobójstwa, a wewnętrzny sprzeciw społeczny byłby ogromny. Było inaczej, była akceptacja, poparcie, udział i w najgorszym przypadku ciche tolerowanie. Nie tłumaczmy, że robili to hitlerowcy. Ten naród zdecydowaną większością wybrał Hitlera i jego partię, program i ideologię i obietnicę rządów rasy panów. Masowo ją popierał i intensywnie uczestniczył w realizacji budowy trzeciej Rzeszy, podbojach militarnych państw Europy i ujarzmianiu wielu narodów. To właśnie Niemcy, jako państwo i jego obywatele organizowali i budowali obozy koncentracyjne, na terenach własnych i państw podbitych. Z głównym celem masowej eksterminacji przeciwników politycznych i całych narodów tym głownie Żydów i Cyganów, nie omijając innych narodów, a w tym i Polski. Nieprawdziwym jest tłumaczenie, że tylko naziści wymordowali miliony osób, uczynili to obywatele tego ówczesnego Państwa i na nich oraz przywódcach tego państwa Niemieckiego spoczywa za to pełna odpowiedzialność. Winę za to ponoszą również państwa Europy i Świta, że nie reagowały od razu w sposób zdecydowany i faktycznie pozwoliły poprzez ustępstwa na istnienie takie tworu państwowego i jego funkcjonowanie w tym prowadzenie masowej eksterminacji ludzkości. Finał znamy wszyscy. Teraz, gdy minęło niemalże 60 lat od zakończenia wojny, nie można tolerować najmniejszych oznak odradzania się rasizmu i nazizmu, antysemityzmu wśród obywateli Niemiec i innych państw. Przykłady odradzającego się nazizmu w Niemczech mamy, na co dzień w prasie i innych środkach masowego przekazu. Na naszym forum też pojawiły się wpisy o charakterze faszystowskim, nacjonalistycznym, rasistowskim, antysemickim i poniżającym grupy narodowe, gdzie min. właśnie Hubertus7 był ich autorem. Spotkało się to ze słusznym i zdecydowanym odzewem, części członków forum, co spowodowało usunięcie wpisu/ów. Jednak ów osobnik pojawił się powtórnie, nie ukrywając swoich faktycznych rasistowskich i nazistowskich i antysemickich poglądów. Uprzejmie informuję, że moim zdaniem, sam fakt nieudolnego tłumaczenia swojego jednoznacznego antysemickiego wpisu nie rozwiązuje problemu, ponieważ zamieszczony powyżej cytat z jego postu tylko potwierdza, że nie był to jednorazowy wyskok, czy przypadek, ale ugruntowany pogląd. Uważam, że zarówno wcześniejszy cytat jak i powyższy zawiera i spełnia podstawowy powód o interwencji i ingerencji Redakcji. Na wszelki wypadek, przypomnę obowiązek Redakcji do reakcji. Cyt. „1. zamieszczania wpisów o charakterze faszystowskim, nacjonalistycznym, rasistowskim, poniżającym grupy narodowe, zawodowe lub społeczne oraz pornograficznym jak i każdy innym, którego zakazuje prawo w Polsce;”. Oczekuję podjęcia w stosunku do Hubertus7 zdecydowanych działań prawnych i organizacyjnych w zakresie zaistniałych faktów i wpisów na forum. Nie mnie oceniać czy te przypadki wyczerpują znamiona przestępstwa w świetle Art. 304 kpk, ale wiem jedno, że na mnie, jako uczestniku forum, spoczywa tylko obowiązek społeczny(§ 1) ewentualnego zawiadomienia o prawdopodobnym przestępstwie, natomiast tenże artykuł w § 2 jest jednoznaczny wobec kierownika podmiotu organizacyjnego, jaki ciąży z racji pełnienia funkcji publicznej. Nie mniej jednak uważam, że „czara goryczy”, przelała się i liczę na podanie stanowiska Redakcji. Pozdrawiam

Autor: LDormus  godzina: 01:16
Zauważ że ten sam post został zamieszczony w innym temacie (nieco wcześniej). Brak reakcji Pana redakcji składam na karb traumy po zaszłościach z dnia przed wczorajszego. Wydaje mi się że jeszcze chwilę i ktoś zostanie z ręką w nocniku.

Autor: OIOM  godzina: 09:28
Paradoks to kolejny stek frazesów który w oczach czytelnika miałby usprawiedliwić twój prostacki wpis który redakcja wypieliła . Osobiście uważam że to wielki błąd redakcji bo powinien tu wisieć do końca świata i jeden dzień dłużej. Tylko po to by każdorazowo gdy zaczniesz farmazonić o zasadach moralnych można by ci go było podstawić pod nos. Masz tu tekst firmowany przez redakcję z całym pakietem tego czym się tu brzydzisz - Cytat Na wszelki wypadek, przypomnę obowiązek Redakcji do reakcji. Cyt. „1. zamieszczania wpisów o charakterze faszystowskim, nacjonalistycznym, rasistowskim, poniżającym grupy narodowe, zawodowe lub społeczne oraz pornograficznym jak i każdy innym, którego zakazuje prawo w Polsce;”. Wojskowe Koło Łowieckie "Daniel" przy Jednostce Wojskowej - jak samo się tytułuje, faktycznie ma w swoich szeregach zasłużonych dla umacniania władzy ludowej oficerów. Wielu z nich odbywała "zaszczytną służbę" w batalionie ratownictwa terenowego, którego nazwa kamuflowała rzeczywiste przeznaczenie tej formacji. Był to batalion o zaostrzonym rygorze utworzony dla odbywania służby wojskowej przez kleryków wcielonych przymusowo dla przerwania studiów w seminariach duchownych. Celem batalionów "alumnów" była indoktrynacja i działania mające skutkować porzuceniem sutanny. Zadaniem informacji wojskowej i Służby Bezpieczeństwa zaś było pozyskanie możliwie największej ilości tajnych współpracowników, którzy po powrocie do seminarium mieli zadanie rozpracowywanie kościoła od wewnątrz i inwigilację kleru. Właśnie w tym batalionie, w JW 4413 w Bartoszycach, służbę wojskowa odbywał zamordowany i wrzucony do wody przy tamie we Włocławku ksiądz Jerzy Popiełuszko - w 2010 roku ogłoszony błogosławionym. Odpowiedz gdzie byłeś lub gdzie byli redaktorzy tego forum ze swoimi zasadami gdy Wojskowe Koło Łowieckie "Daniel" przy Jednostce Wojskowej potraktowano wbrew zasadą na które się powołujesz . Jawnie stosując sowiecką zasadę urawniłowki poniżając grupę zawodową. Gdyś to ty był myśliwym w tym kole ?.A tacy o czym jestem przekonany tam są ....tam są .

Autor: paradox061  godzina: 10:55
(?)

Autor: paradox061  godzina: 11:16
Nie robię zarzutu Redakcji, bo jej prawo do oceny i podjętych działań. Ba, powiem więcej uczyniło to słusznie, bo być może niepotrzebnie z takim… wdałem się w wymianę zdań. Niemniej jednak obowiązuje jakaś zasada obiektywizmu i powinna dotyczyć innych przykładów, w których tak stanowczo nie interweniuje. Natomiast, jeśli chodzi o "farmazonienie" to jesteś mistrzem. Miałem złudzenie, ze przyjęliśmy niepisaną, cichą umowę o „nieagresji”? Znowu swoim postem powracasz do „języka prowokacji i nienawiści”. Oświadczam, że nie zależy mi na „bluzganiu” i ciągłym „rzucaniu na glebę, kogoś kto w sposób masochistyczny tego oczekuje. Nie mogę i nie chce spełniać roli terapeuty. Można bez tych wstawek i prowokacji prowadzić wymianę uwag i poglądów? Wiesz również, że „nie nadstawiam drugiego policzka”. Tym razem na tym poprzestanę, licząc na przemyślenie i na „nowe otwarcie”. Gdzie ty byłeś wtedy, gdy ukazał się ten cytowany przez ciebie post? Podaj chociaż datę i temat, autora kiedy się ukazał? Nie znam jego całej treści jak i WKŁ "Daniel", ani jego historii w tym i JW 4413 lub nie zwróciłem uwagi lub zatarł mi się pamięci ten moment, jako mało istotny w tamtym momencie. Gdzie ty byłeś i podaj swoje komentarze, gdy Hubertus7 zamieszczał treści o charakterze antysemickim? Czy takiemu światłemu prawnikowi( sam przecież chwaliłeś się na forum swoim osiągnięciami na szczeblu centralnym w opracowywaniu projektów dokumentów prawnych) znajomość Art. 256 i 257 kk jest obca? „Każdy z nas ma prawo do wygłaszania tego czego jest świadkiem.” Tylko, dlaczego jeśli ktoś „wygłasza” swoje zdanie, które jest niezgodne z twoim poglądem to nazywasz to „farmazonami”, piszesz o „…bandzie idiotów” i obdzielasz innymi „słodkimi” epitetami? Czy nie uważasz, że społeczne konsekwencje przyzwalania na popełnianie przestępstw, (bo brak reakcji na wszelkie antysemickie, ksenofobiczne, i rasistowskie zachowania trzeba nazwać przyzwoleniem) są bardzo poważne? I ty o tym wiesz i ja to wiem. Jednak nie można takich postaw tłumaczyć historią, a szczególnie śląska opolskiego jak piszesz „Znam nieskończenie wiele przykładów potwierdzających to o czym pisze Hubert”. Czy mam rozumieć, że w kontekście tego jak i na kogo dobrze działa „gas” lub, że „mały Mosiek … musial isc do gazu”, również? Zdziwisz się również, co nieco ”liznąłem” z historii Śląska i krzywd jakie doznali jego mieszkańcy w tym obecni ”dwupaszportowcy” w pochodzie za pracą, ale nie zwalnia to i nie usprawiedliwia tolerowania takich tekstów (Hubertusa7) i przesłania jakie one z sobą niosą. Wiesz doskonale, ze dając przyzwolenie na podobne zachowania, nigdy nie oczyścimy naszej społeczności ze zła, jakim jest antysemityzm, ksenofobia, i rasizm. Uważam, że tylko ostra reakcja na najdrobniejszy sygnał, przejaw, przesłankę czy prawdopodobieństwo takiego zaistnienia winno spotkać się ze zdecydowana społeczna postawą. I nie jest to, OIOM, „farmazonienie” czy „…kolejny stek frazesów”? To są fakty, które zaistniały, a ty próbujesz je wybielać, lekceważyć, tłumaczyć, tylko dlatego, że podniosłem je ja czy Jurekel, J60 lub Dzikarz07 … . Czy zawsze musisz być tak swoiście „obiektywny” w ocenie rzeczywistości? Czyżbyś już otrzymał pełnomocnictwo Hubertus7, bo kto wie może być potrzebne? Niezmiennie uniżenie pozdrawiam i posoka też. P.S. OIO na to co napisałeś cyt. „Gdyś to ty był myśliwym w tym kole ?”(Autor: OIOM Data: 12-10-13 09:28), ja tym razem napiszę tylko „ OŚWIADCZAM, ŻE NIGDY NIE BYŁEM I NIE JESTEM CZŁONKIEM WKŁ „DANIEL” w Bartoszycach. Oczekuje podanie źródła i dowodu na fakt, który mi zarzucasz oraz przeproszenia i sprostowania tego zarzutu, które uważam za obelżywe zniesławienie, pomówienie, obmówienie i oszczerstwo z wykorzystanie publicznego medium, jakim jest Internet oraz forum łowiecki. Są to stwierdzenia uwłaczające mnie osobiście, tym samym jest publicznym szerzeniem kłamstw wynikającej z chorobliwej nienawiści, w celu publicznego zdyskredytowania mnie wśród uczestników forum. I nie chodzi o artykuły i paragrafy, ale o fakt moralny i twoja osobowość. Masz szansę przyzna się do popełnionego błędu oraz przeprosić za popełniony czyn prawnie zabroniony.

Autor: Jurekel  godzina: 11:55
poszło 2x J.

Autor: Jurekel  godzina: 11:56
OIOM - ludobójstwo może mięć tylko jedną ocenę. Próbujesz polemizować ? Nie ma większej wartości niż życie człowieka. Kresy, to teren ludobójstwa wykonanego na Polakach. Też mam tolerować przysłowia mam ten temat ? trucizna-jesteś radykalny w poglądach i taka osoba jest nam wszystkim potrzebna. Potrafisz jednak zmieniać zdanie co jest wyjątkową, cenną cechą charakteru i rzadko spotykaną. Proszę Cię, o chwilę refleksji tej sprawie. Po Żydach była nasza kolej , następni mieli być Słowianie, najpierw Rosjanie potem Polacy. Fabryka maszyn rolniczych Mengele istniej do dziś i finansowała nazistów po wojnie w Argentynie, Paragwaju, to jest przykład dla Polaków, że za Odrą są środowiska dla , których nazizm jest nadal pociągający. To nie są odległe sprawy i to są mordy na niespotykaną skalę od Gibraltaru po Tokio. Pisanie więcej z mojej strony jest zbyteczne. Zadziwiające jest , że muszę w ogóle pisać takie rzeczy do ludzi na poziomie. J.

Autor: OIOM  godzina: 12:31
Cytat ; Tym razem na tym poprzestanę, licząc na przemyślenie i na „nowe otwarcie”. PARADOKS....to nie flinta gwintowana - a paradoks!! Aaaaaaaaaaaaa cha to ma być to nowe otwarcie w wątku - '' ALE JEST MIŁO ''

Autor: OIOM  godzina: 12:43
„ OŚWIADCZAM, ŻE NIGDY NIE BYŁEM I NIE JESTEM CZŁONKIEM WKŁ „DANIEL” w Bartoszycach. Oczekuje podanie źródła i dowodu na fakt, który mi zarzucasz oraz przeproszenia i sprostowania tego zarzutu, które uważam za obelżywe zniesławienie, pomówienie, obmówienie i oszczerstwo z wykorzystanie publicznego medium, jakim jest Internet oraz forum łowiecki. Są to stwierdzenia uwłaczające mnie osobiście, tym samym jest publicznym szerzeniem kłamstw wynikającej z chorobliwej nienawiści, w celu publicznego zdyskredytowania mnie wśród uczestników forum. I nie chodzi o artykuły i paragrafy, ale o fakt moralny i twoja osobowość. Masz szansę przyzna się do popełnionego błędu oraz przeprosić za popełniony czyn prawnie zabroniony. Po drugie Paradoks ... Czy diagnoza że coś nie tak będzie za ostra Paradoksie ? Potrafisz czytać ze zrozumieniem czy tylko bełkot do ciebie dociera . WPIS ; Gdyś to ty był myśliwym w tym kole ?.A tacy o czym jestem przekonany tam są ....tam są . O co żądasz przeprosin ? Bozia cię opuściła.

Autor: hubertus 7  godzina: 12:52
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: OIOM  godzina: 12:54
Jurek .. Wskaż zdanie gdzie polemizuję z ludobójstwem ? Nie akceptuję sposobu argumentowania swoich racji które sugerują że rozmówcę za takie czyny się też obwinia . Lub ze względu na taką czy inną narodowość jest winny czynów jak tu o faszystowskich Niemczech się peroruje

Autor: Jurekel  godzina: 12:57
Na filmie, który wybrałem dla dwóch dzielnych myśliwych mieszkających za granicą, widać Niemców z okolicznych miejscowości "odwiedzających" przymusowo obóz koncentracyjny tuż po wyzwoleniu.Takie zarządzenie wydali Amerykanie. Ci porządni Niemcy do dziś w wielu wypadkach, prezentują podobny pogląd jak nasi gastarbeiterzy. Na koniec chciałem podzielić się jedną refleksją. Nie mogę uwierzyć, że na ten temat są różnice zdań i , że w ogóle toczymy tu jakąkolwiek dyskusję, a osoby, które wywołały problem znajdują poparcie. W kwestii gazowania ludzi nie ma znaczenia bycie antysemitą lub filosemitą. Nie w tym miejscu. W innych sprawach można prezentować dowolne poglądy na temat relacji polsko - żydowskich w historii. J.

Autor: Jurekel  godzina: 13:08
OIOM - napisałem, - "próbujesz polemizować ?" Zapytałem. Przez chwilę miałem wątpliwości czytając Twój wpis skierowany do paradoksa061 - "Paradoks to kolejny stek frazesów.............." Fakt , że z dalszej części tak nie wynika , jednak te argumenty paradoxa061 w mojej ocenie, to nie są " frazesy". Cieszę się , że tak nie jest., a styl paradoxa061 i argumentacja bywa bardzo specyficzna, to prawda. Byłbym wielce rozczarowany gdyby było inaczej. Jurek

Autor: hubertus 7  godzina: 13:32
Panie Jurkel pozwolilem sobie wstawic krotki artykul o Polskich obozach po wojennych!!! poczytaj sobie troszke . Pan i Paradox061 jestescie tego pokolenia ,co historie komunisci szachrowali ... i wam to jeszcze pozostalo . a oto moj skromny artykul: Jeżeli wojenne obozy niemieckie, które znajdowały się na terenie Niemiec i Polski nazywane są w Polsce „obozami koncentracyjnymi”, to dlaczego powojenne obozy na terenie Polski, które w większości znajdowały się w tych samych poniemieckich obozach, z tą samą infrastrukturą mają nosić inną nazwę? Czy tylko dlatego, że to były obozy polskie? Przecież w tych obozach niczego nie zmieniono, a ich komendanci zapowiedzieli uwięzionym tam Niemcom: Gęborski z Łambinowic i Morel ze Świętochłowic, że „my wam dopiero pokażemy co to są obozy. Niemieckie będą pestką w stosunku do naszych”. Przykładowo w Zgodzie w Świętochłowicach w czasie 3 letniego istnienia obozu pod rządami niemieckimi zmarło około 700 osób, w czasie 6 miesięcy rządów polskich zmarło oficjalnie 1.800 a historycy są pewni, że zmarło ich pomiędzy 2.500 do 4.000 więzionych. Oszukiwanie własnych obywateli nie należy do dobrego tonu. I nic tu nie pomoże zasłanianie się tym, że Niemcy zaczęli, bo to nie jest tajemnicą, o tym wie cały świat a sami Niemcy tego nie negują. Pozostaje pytanie, czy jeżeli Niemcy zaczęli, to Polacy otrzymali moralne przyzwolenie na takie same lub podobne traktowanie ludzi? Nazywanie tych obozów, obozami pracy, jest co najmniej dziwne. Może ktoś zechce mi wytłumaczyć, co robiły w obozie pracy dzieci w wieku 1-12 lat, a takich w obozie w Lesznie było 339, w Łambinowicach 350 i tyleż samo w innych obozach. Już 20 maja 1945 r. z obozu w Jaworznie wywieziono część dzieci do Potulic k. Bydgoszczy, by tam je skoncentrować w jednym obozie. 1 listopada 1949 r. Centrala Obozów w Warszawie w tajnym piśmie podała, że w obozach znajduje się jeszcze uwięzionych 343 dzieci i 95.395 dorosłych.. Gdzie one miały pracować w obozie? A co mialy tam robić kobiety i mężczyzni ponad 80-letni, z których wielu w tych obozach zmarło? W powojennych obozach polskich więźniowie umierali i byli katowani na śmierć, (podam tylko trzy przykłady: w Łambinowicach więcej jak 1.500, w Świętochłowicach oficjalnie ponad 1.800, choć szacunki mówią o 2.500-4.000, w Jaworznie z pond 36 tys. uwięzionych, zmarło, zostało zakatowanych na śmierć i zastrzelono 6.987 osób) Przyszedł już czas, by również Polska powiedziała jasno i wyraźnie „tak, mieliśmy obozy koncentracyjne”, i nie próbowała zrzucać wszystkiego na Sowietów. Wystarczy przeczytać co napisano w Niemodlinie (patrz na początek tego artykułu), wówczas łatwiej będzie znaleźć wspólny język z resztą zjednoczonej Europy. Cała Europa wie już o polskich powojennych obozach i o tym co się w nich działo, a zaprzeczanie ośmiesza jedynie Polskę jako kraj. W czasie telewizyjne dyskusji 25 kwietnia 2006, o godz. 22.30 w audycji „Prosto w oczy”, polscy profesorowie tam występujący, byli zdania, że należy w końcu odkłamać polską historię. Najwyższy czas aby tak się stało. Po ukazaniu się w dniu 5. lipca 2006 artykułu w „Życiu Warszawy” na temat naszej internetowej gazety, zadzwoniła do naszej redakcji p. Dorota Boreczek, która po zakończeniu drugiej wojny więziona była w Obozie „Zgoda” w Świętochłowicach i poprosiła bym dopisał do tego artykułu, że ona jako więzień siedziała w filii obozu koncentracyjnego Auschwitz w Świętochłowicach i nie była zamknięta w obozie pracy, tylko w Obozie Koncentracyjnym. Pani Boreczek jest zdania, że jeżeli to był ten sam obóz jak za czasów Niemieckich, nazywany wówczas koncentracyjnym, to dlaczego nagle strona Polska chce go nazywać inaczej. Rowniez p. Edyta Wagner jest zdania, że zamkięto ją w Obozie Koncentracyjnym w Świętochłowicach, Jaworznie i na końcu w Chrustach. Pan prof. Kulesza był uprzejmy powiedzieć, „Termin obozy koncentracyjne” ściśle łączy się bowiem z realizacją zbrodniczego obłędu faszystów. Określanie tym mianem obozów w Polsce międzywojennej i powojennej, to próba przerzucania na nas odpowiedzialności za wymyślenie tego narzędzia zagłady”. Pan prof. W. Kulesza nie dokładnie czytał nasze artykuły. Pisaliśmy o niemieckich obozach zagłady i koncentracyjnych. Niech Pan prof. będzie uprzejmy w terminologii światowej zmienić czy wyjaśnić, dlaczego polskie obozy mają nazywać się inaczej, jak te na całym świecie. Aby każdy czytelnik mógł sprawdzić wiarygodność niektórych faktów, podamy nie dysertacje naukowe, które są trudne przez większość zrozumiałe, ale prosimy zajrzeć do Wielkiej Encyklopedii Powszechnej PWN, tom 1, str. 708, pod hasło „Bereza Kartuska” gdzie czytamy: ”W 1934 r. rząd sanacyjny, wykorzystując sytuację po zamordowaniu przez ukr. nacjonalistę min. spraw wewn. B. Pierackiego, założył w Berezie Kartuskiej obóz koncentracyjny, wzorowany na obozach hitlerowskich”. I jeszcze jeden drobiazg z artykułu. Te 1.5 tyś. powojennych obozów i więzień, to miejsca w których zamykano Ślązaków i Niemców po wojnie, by wypędzić ich do Niemiec. Była również garstka Polaków, którzy narazili się własnemu rządowi. Te liczby nie mają nic wspólnego ze zwykłymi więzieniami dla osób, które popełniły przestępstwa. Dodać musimy jeszcze, że nie pisaliśmy o powojennych obozach jenieckich, jak sugeruje „Życie Warszawy”, a o obozach, które po zakończeniu wojny Polska założyła dla osób prywatnych, Ślązaków i Niemców. Przez ponad 67 lat chciano zapomnieć o popełnionych po wojnie zbrodniach na Ślązakach, Niemcach, którzy zostali wypędzeni na zachód, ale wcześniej zapędzani do obozów, których na terenie teraźniejszego Śląska Opolskiego było 211 i 8 więzień. Przy kopalniach katowickich było ich 74 i 35 poza nimi, jak i 8 więzień (badania jeszcze się nie zakończyły, pracuję nad tym problemem dalej). Już sam fakt, że trzeba ponad 60 lat, by udowodnić, że w Polsce było tyle obozów, w których wykorzystywano, maltretowano i zabijano ludzi, mówi za siebie. .

Autor: Jurekel  godzina: 13:42
Do tego doprowadza popieranie takich poglądów lub milczenie wobec ich wygłaszania. Pocieszające, że człowiek zaczął czytać - jest szansa na zrozumienie tematu w kategoriach ogólnoludzkich. Bute (pl.wikipedia.org/wiki/Bute)

Autor: paradox061  godzina: 14:35
Podtrzymuję nie byłem członkiem tegoż KŁ. Skoro tak bardzo chcesz to OK, rozjaśnij ciąg dalszy "A tacy o czym jestem przekonany tam są ....tam są ". Słowo "tacy" to nie znaczy JA, skoro "tacy" to mnie nie dotyczy. Bredzisz, ale wiesz że jesteś w "czarnej...." , bo ten cytat ( o "tamtych") mnie nie dotyczy. To że jacyś "tacy" i "tacy", gdzieś "tam są...tam są", to mnie również nie dotyczy i delikatnie mówiąc "to mi wisi i powiewa". Ważne, że oskarżasz mnie o "Gdyś to ty był myśliwym w tym kole ?". Z treści postu jasno wynika o co mnie posądzasz i co mi zarzucasz. Nawet najlepsza "papuga" nie obroni a nawet "znajomy" sędzia tego inaczej nie może zinterpretować, bo spełnione są wszelkie warunki niezbędne z art. kk(art. 212 § 2 k.k.) i raczej po "koleżeńsku" będzie skłaniał ciebie do ugody. Czuję się pokrzywdzonym, ale nawiązka mnie nie interesuje, lecz PCK czy inny cel społeczny wskazany przeze mnie będzie wdzięczny (art. 212 § 3 k.k.). Powtarzam, że nie zależy mi na udowodnieniu bezsprzecznej racji na takiej drodze, wystarczy minimum refleksji i ciut , ciut rozsądku. Ja jestem otwarty i życzliwy.

Autor: OIOM  godzina: 14:52
Paradoks co ci jest – potrzebujesz pomocy – dzwoń . No tak ; warunki niezbędne z art. kk(art. 212 § 2 k.k.) ,lecz PCK czy inny cel społeczny wskazany przeze mnie będzie wdzięczny (art. 212 § 3 k.k.). Podstawa prawna co z tobą należy zrobić ;  Art. 13-16 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).  Art. 544-560 ustawy z 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. nr 43, poz. 296 z późn. zm.).

Autor: OIOM  godzina: 15:08
Paradoks ….Wiesz że nie zostawię cię bez opieki '' koleżeńskiej ''- lepszy psychoterapeuta mi się nie trafi – wstępnie o uchyleniu (prawaczlowieka.edu.pl/index.php?dzial=komentarze&komentarz=79816ecb0a75e0b29ec93a3e4845cf4f0b5d4d4d-c0) Buziaki - nawet Gustaw noski adresuje ..nie tobie a koledze po fachu...

Autor: paradox061  godzina: 15:19
Fakt tylko OIOM dla OIOM-a pozostaje( bo widzę ,że Art 16kc nie jest ci obcy, masz racje w świetle Art. 14kc jest dla ciebie ratunkiem) tak nie jest w stanie pomóc i zmienić faktów. Dzisiaj przejeżdżałem znasz i wracając ze świtania na kwaterę, przez Jełową, ładna była pogoda.

Autor: Jurekel  godzina: 15:21
OIOM- czy to, że pochodzisz ze Śląska Opolskiego cokolwiek zmienia ? Mógłbyś mi wyjaśnić co masz na myśli pisząc. "Jestem ze śląska opolskiego – to bardzo specyficzny region trzeba tu żyć i czuć klimaty by pozwolić sobie na prostactwo typu mojego psychoterapeuty lub ocen piórem Jurka pisanych . " Jeżeli moja negatywna ocena wypowiedzi Hubertusa 7 jest prostactwem - jestem gotowy przeprosić Hubertusa 7, Ciebie i wszystkich Niemców ze Śląska Opolskiego, a także pozostałych Niemców za 1 IX 1939 , dzień w którym wydali na siebie i swój kraj wyrok. W wyniku czego utracili Prusy Wschodnie i Dolny Śląsk. Nie ma z mojej strony zgody na takie stawianie spraw. Wina jest oczywista, Hitler został wybrany w demokratycznych wyborach i był popierany przez Niemców. Jak przyszło otrzeźwienie było już za późno, zbrodnie dokonane a rycerze z Wehrmachtu okazali się zbrodniarzami wojennymi. Lubię Niemcy i interesują mnie, jako państwo. Nie zgadzam się z tezami np. Hansa-Ulricha Rudela, że walczył on za cywilizowaną Europę z Azjatycką nawałą dzikich ludów. On i wielu innych nazistów, żyło spokojnie i w dostatku , organizując sobie życie na nowo i zakłamując historię przez publikację biografi i wspomnień. To nie była rycerska wojna. Rozumiem, że to ich historia i w wielu rodzinach mężczyźni zginęli na wschodzie, a kobiety zostały zgwałcone. Rozumiem, że przechowuje się Krzyże Żelazne, jednak ocena jest jednoznaczna tu nie ma szarości. Czy tak powinienem postąpić - przeprosić ? Moim zdaniem nie powinienem przepraszać, czasem trzeba się zachować tak jak Powstańcy Warszawscy, nie podali ręki , bo to nie był rycerski pojedynek, a Jürgen Stroop był oprawcą , a nie oficerem. J.

Autor: paradox061  godzina: 15:24
Ciągła obecność na forum bez względu na porę doby wskazuje, że już to przerabiałeś i strzelba na kołku. Szkoda Gucia.

Autor: OIOM  godzina: 15:27
No i widzisz niepotrzebnie się pultasz  Art. 14kc nas godzi i jednocześnie łączy – Jełowa , Jełowa ??? – raczej Toszek na Opolszczyźnie czy na zmrok czy na świt jest chętnie odwiedzany . cheche - che . Godzina przerwy i Guci dzika znalazł . Za Tarnów Opolski nie pojechaliśmy byka szukać - bo prędko tu do ciebie lgniemy . Pozatym stara przypadłość - kolano w d..... daje .

Autor: OIOM  godzina: 15:46
Jeżeli moja negatywna ocena wypowiedzi Hubertusa 7 jest prostactwem - jestem gotowy przeprosić Hubertusa 7, Ciebie i wszystkich Niemców ze Śląska Opolskiego, a także pozostałych Niemców za 1 IX 1939. Jurek czy to kolejny przejaw zupełnej nie tolerancji w stosunku do ''tylko wypowiedzi''- innej osoby- mnie nie pytaj o sprawy oczywiste . Odpowiedzią na twoje pytanie niech będą wpisy tych nie z Ślaska Opalskiego – które????- zerknij o ''Żydach i Niemcach '' Hubert chłopczyk do bicia – masz tu postawy jak domniemam rodowitych Polaków .

Autor: paradox061  godzina: 15:58
Nie koło Jełowej tylko przez. Koszą namiętnie kukurydzę do wieczora jutro muszę skorzystać z okazji bycia. Toszek- popytam tubylca. Myślę, że nie ma sensu dalej ciągnąć tematu bo staje śmieszny i bezproduktywny. Problem z tobą jest prosty, zastanawiam się co z temat em "Huberta". Trochę chudo, ale on nie wytrzyma , jest na dobrej drodze. Ciekawe czy czytają czy też monitorują forum stowarzyszenia zajmujące się tym problemem? Podejrzewam, że bez specjalnego oprogramowania, wujek gooogle im pomaga, wystarczy wpisać tylko hasło np "gas na zyda" i mamy to co mamy "OHZ - dla kogo i za ile? - Dziennik Łowiecki" pomimo skasowania postu itd.. Internet zrobił z "wielkiego Świata" tylko "światową wioskę" gdzie wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą. Łącznie z nr rodowodu psa rasowego i danych właściciela. Robię drobną przerwę, bo znudziłeś mnie.

Autor: Jurekel  godzina: 16:10
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: inwektywy między dyskutantami.

Autor: hubertus 7  godzina: 16:24
Jurkel qurwa ma...!!!! a kto powierzial ze ja mam zone.? gdzies to wyczytal!!! teraz mozesz mnie przeorosic!!!! za te klamstwa.

Autor: Dzikarz07  godzina: 17:35
Ludziska! Ale się podziało! Założyłem tenwatek i po pewnym czasie dałem sobie spokój,bo wszystko juz nie na temat tu poszło! Kilku za was walczy na wyniszczenie drugiego. Panowie! Zdajcie sobie pytanie. Co ta polemika,kłotnia,wyzwiska maja wam dać?! Czy od tego ślepego zacietrzewinia każdego z was przybędzie wam zdrowia? Dajcie sobie juz spokój i pochylcie się nad tym,co jeden drugiemu niepotrzebie zarzucił. Ja sobie już odpuściłem,bo wiem,że zacietrzewienie drigiego nic nie pomoże dyskusji. Jesteście dorośli i jak ktos to zacznie czytać,to będzie zastanawiał się,o co tutaj w ogóle chodzi. Jutro pewnie wielu z was będzie w kościele. Czy to jest warte tak nienawidzieć siebie? DB

Autor: hubertus 7  godzina: 17:49
Moja zona juz 15 miesiecy ... Panie racz nad jej dusza. nigdy nic nie wspominalem o niebozsce. Jak tak mozna... gdybym cie dorwal...

Autor: trucizna  godzina: 19:34
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Jurekel  godzina: 19:48
trucizna Ja kestem w takim wypadku, to cos zmienia.

Autor: kuraś  godzina: 20:03
jestem tu (wiadomosci.onet.pl/swiat/prywatne-zycie-czlonkow-ku-klux-klanu/qzpyp) na którymś zdjęciu. trenuję składanie do zbiorówek na cz..... P.S. z takim pochodzeniem i podejściem miałbym tutaj spore poparcie :)