Środa
01.01.2014
nr 001 (3076 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Myśliwy-strzelcem wyborowym  (NOWY TEMAT)

Autor: marhunter  godzina: 21:40
Koleżanki i Koledzy czy nie sądzicie że My myśliwi jesteśmy strzelcami wyborowymi? Niejednokrotnie oddajemy strzały na dość znaczne odległości, nie raz do ruchomego celu, czy jest to poruszająca wolno czy też szybciej zwierzyna łowna, na lądzie czy też w powietrzu, na otwartym terenie jak i między przeszkodami, zakrzaczenia, drzewa, rowy i pagórki. Potrafimy w ułamku sekundy określić wyprzedzenie, topografie terenu i kierunek celu. tak wiele zmiennych w tak krótkim czasie.

Autor: michalloo  godzina: 21:59
marhunter tak się tylko wydaje. Zabierz swoich kilku kolegów z koła na strzelnicę długodystansową, a szybko zmienisz zdanie. Śmiem twierdzić, że większość strzałów myśliwskich nie przekracza 50m i ilość oddawanych strzałów przez potencjalnego myśliwego w ciągu sezonu zamyka się w paczce amunicji.

Autor: marhunter  godzina: 22:09
Miałem okazje być na strzelnicy podczas treningu strzeleckiego jednej z jednostek szybkiego reagowania, waz z kolegą zrobiliśmy zawody my na nich do rzutków i tarczy na 100m ich dowódca po tym co zobaczył powiedział krótko, dopóki nie nauczą się strzelać co najmniej tak jak my nie dostanie żaden urlopu, wtyd żeby cywile strzelali lepiej od zawodowców !

Autor: PatrykZG  godzina: 23:36
marhunter strzelanie do rzutków czy na 100 znaaaacznie się różni choćby tym od osi 300m,nie wspominając już o 600 czy 900.

Autor: zielony ludek  godzina: 23:39
też miałem okazję przebywać na strzelnicy kiedy byli tam żołnierze i szczerze mówiąc jeden z oficerów stwierdził, że strzelanie do rzutków byłoby idealnym treningiem. tak samo jak dzik w przebiegu. żaden z żołnierzy obecnych tam nigdy nie miał okazji strzelać do ruchomego celu. trochę to dziwne.