Wtorek
27.01.2015
nr 027 (3467 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: lekarze i Rolnicy przez małe "l" i duże "R"

Autor: vader2  godzina: 08:41
Leków nie należy dotować z zasady, dotacje są szkodliwe i demoralizujące. Ale jest pytanie, kto i za co ma leczyć biedaków? Sami nie będą mieli pieniędzy nawet na ubezpieczenie, to fakt. Po wprowadzeniu kapitalizmu i radykalnego obniżenia podatków, tych prawdziwie biednych byłoby znacznie mniej, więcej pieniędzy zostałoby w rękach obywateli, ale jak znam życie zawsze będą jacyś niezaradni, pechowcy życiowi, czy niepelnosprawni. Dla tych państwo mogłoby stworzyć fundusz na kształt istniejącego funduszu rezerwy demograficznej , gromadzone środki przeznaczyć na ich, niezbędne, ratujące życie leczenie., czy leczenie przewlekłych chorób. Ale tylko takie. Nie widzę powodu dla , których z tego funduszu miałyby znajdować się pieniądze na bardzo drogie terapie, przeszczepy, itd, których nie starcza nawet dla ciężko pracujących , płacących za siebie ubezpieczenia. Skoro dla tych nie starcza, to dlaczego mielibyśmy je fundować tym , którzy nic nie wnoszą? Przecież od razu liczba cwaniaków, naciągaczy udających biedaków wzrosłaby tak, że żaden fundusz tego by nie wytrzymał. Tacy musieliby umrzeć, tak samo zresztą jak obecnie umieraja, tyllko wtedy byłoby ich relatywnie mniej i nikt by nie udawał, że będą leczeni w kolejce za 20 lat, bo nie ma pieniedzy. A może w bogatym państwie znalezliby się darczyńcy, jak Bill Gates , Roman Kluska? Byliby tacy na pewno, urzędnicy i państwo nie mogłoby ich niszczyć jak teraz. Każde rozwiazanie byłoby lepsze od utopijnego, demoralizującego socjalizmu biurokratycznego, jak teraz.

Autor: WIARUS  godzina: 09:06
Sporządzony przez resort raport za rok 2014 obejmuje zarobki medyków z 637 szpitali w całej Polsce. (www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-ma-lekarz-w-portfelu-3277654.html)

Autor: vader2  godzina: 09:28
W mazowieckim pensja ordynatora w szpitalu, bez pracy w weekendy- 5,5 tys zł brutto, czyli na rękę 4,5 tys zł.No gdyby kosztem zdrowia i swojego wolnego czasu( nadgodziny, dyżury), nie dorobili sobie tych kilku dodatkowych tysięcy, to mieliby pensje marzeń, taką jak niektórzy tutaj chcieliby im zafundować, prawda bfgj?

Autor: 60i1/2  godzina: 09:49
cytuję za kol. vader2 "W mazowieckim pensja ordynatora w szpitalu, bez pracy w weekendy- 5,5 tys zł brutto, czyli na rękę 4,5 tys zł" hehehe, a gdzie jest tak dobrze, że z 5,5 brutto dostaje się na rękę 4,5 tyś??? Co doktorków, tak jak i rolników zwolniono z podatków? Fakt, należy im się takie zwolnienie, toż to same "bidocki" są! ;-)) 5,5 tyś mówisz? coś dziwnego, bo pensja zwykłego doktora jooopsa, na kieleckim zadupiu wynosi 3 razy więcej! Przynajmniej już wiemy dlaczego jooopsa uciekł z Warszawy na kielecką wiochę, nie robi specjalizacji i nie chce być ordynatorem:-))) Dziwny jest ten świat ....

Autor: vader2  godzina: 09:55
A ile wynosi podatek podatek od 5,5 tys zł?Przyjałem że ok. 20% bez szczegółowego wyliczania. Jeśli jest większy, to i na rękę będzie jeszcze mniej. O doktorków to Ty się nie martw, już oni zadbają , żeby godziwie pieniądze zarabiać, to jest tylko przykład ile by zarabiali, gdyby pozwolili sobie tej socjalistycznej hołocie pluć w kaszę.

Autor: atsap  godzina: 10:15
I tu się zgodzę. A dbają tak: - dwa "dyżury" w tygodniu w przychodni przyszpitalnej - 2x500 zł. ( w regulaminowych godzinach pracy) - Dwa "dyżury" nocne w pokoju z napisem "nie budzić - w razie wojny przenieść w bezpieczne miejsce" - 2x1000 zł. - Szuflada na łożyskach, by otwierania nie było słychać na korytarzu, bo wredni pacjenci nasłuchują wszędzie. - Od 14-tej do 18-tej cztery przychodnie prywatne - każda po 2 godz. (od 14 do 18 zawsze jest 8 godz. (medycznych). - Po 18 -tej, a zgodnie z czasem niemedycznym - po 17-tej przyjmują w domu, - by "usprawnić" nieudolny system NFZ-tu - "ustawiają kolejność operacji i zabiegów planowanych dla zaradnych i bogatszych na oddziale, gdzie ordynują. Oj bieda,- Panie,- bieda. ;-))

Autor: 60i1/2  godzina: 11:07
vader2. cyt. "A ile wynosi podatek podatek od 5,5 tys zł?Przyjałem że ok. 20% bez szczegółowego wyliczania. Jeśli jest większy, to i na rękę będzie jeszcze mniej." Daj sobie spokój, bo się ośmieszasz! Podobno jesteś przedsiębiorcą i twierdzisz, że z 5,5 tyś brutto, to da na rękę 4,5 tyś? hehehe, z ciebie taki przedsiębiorca, jak ze mnie ksiądz proboszcz w Pierdziszkowie Dolnym" Nawet górnik wie, że od brutto trzeba odjąć nie tylko podatek, ale i NFZ, emerytalne, rentowe .... Panie "beznesmen" vader, każdy pracodawca łatwo ci policzy: 5,5 tyś brutto daje na rękę 3898,81 zł. - co do grosza! Biedne te "ordynatory" - mogły się uczyć choćby za szewca, lepiej by na tym wyszli:-)) To może tak: - mercedes z nie najwyższej półki ok 200 000zł - biedny ordynator zarabia 3890 zł Biedny ordynator nie ma szans kupić takiego auta, nawet na raty, bo rata przerośnie dochód! Pytanie - skąd byle "konował" przyjmujący na wsi ma takie auto? bo to, że ordynatora na nie, nie stać to już ustaliliśmy!:-))) P.s. Zanim naprawdę otworzysz swój "beznes" należy zrobić "beznesplan" w którym muszą się znaleźć choćby koszty pracy. Bez tego nie da rady, a ty nie masz o tym bladego pojęcia! No chyba, że "beznesem" będzie rolnictwo, to część kosztów np. ZUSy, podatki odpadają! Kolego vader, czy ten nick od Lorda Vader?? Jeżeli tak, to niech MOC będzie z tobą!

Autor: Alej.....  godzina: 11:09
Doktora, co pracował na 3 i1/4 etatu (26h/dobę), zapytali; jak on to robi. - To akurat jest proste - odpowiedział - dwie godziny wcześniej wstaję.

Autor: WIARUS  godzina: 12:03
Mamy w gotowości co najmniej tysiąc rolników...... (fakty.interia.pl/polska/news-rolnicy-nie-spotkali-sie-z-kopacz-zostawili-petycje,nId,1596892)

Autor: vader2  godzina: 12:32
60i1/2 Mam w dooopie zastanawiać się ile wynosi netto od jakieś z sufitu wziętej sumy brutto, od tego jest moje biuro rachunkowe i za to im płacę, bo mnie stać. A stać mnie, dlatego, że nie daję się dymać różnej maści lewakom, którzy się później dziwią skąd te mercedesy z pensji 4 tys zł. Widzisz, ano z kieszeni każdego, który chce coś tam załatwić, być zoperowanym itd. Sami przynoszą , bo popyt musi się wyrównać z podażą, nawet w socjalizmie. Ten drugi człon Twojego nicku(1/2) to od połówki bimbru, czy denaturatu? Bo jak od denaturatu, to przynajmniej wiadomo dlaczego plujesz żółcią, widocznie zniszczyłeś sobie wątrobę tym świństwem.

Autor: 60i1/2  godzina: 12:51
Tak, denaturat! Niech MOC będzie z Tobą! Ps. ten vader2, to od vadera dzielonego na dwa - czyli półgłówka?

Autor: atsap  godzina: 12:53
Znam 60i1/2 i wiem, że "pochodzenie" zarówno pierwszy, jak i drugiego członu jego nicku mają swoje logiczne uzasadnienie. Nie znasz 60i1/2 - nie pisz tak, bo możesz obrazić, - wiem, że nie chcesz, - a jeśli już piszesz, to z tym znaczkiem :-) Tak między nami - jako kolega, i towarzysz łowów - 60i1/2 - zapewniam Cię, że goowna nie pijemy i co bardzo istotne - nie z każdym pijemy. Dlatego wszystkie wyniki - wbrew temu, co sugerujesz - obaj mamy świetne.

Autor: bfgj  godzina: 18:25
vader@ Te wszystkie uciążliwości związane z pracą mają wszyscy nie tylko lekarze. Ale jedno jest pewne. Obecnie lekarze to jedna z najlepiej sytuowanych grup zawodowych w Polsce i posiadając doskonałe instrumenty szantażu i nacisku wydziera coraz więcej ze wspólnej kasy państwowej kosztem tych którzy takich instrumentów i nie mają a są o wiele biedniejsi. A jakie jest twoje zdanie na temat silnej armii i zwiększenia podatków z przeznaczeniem na armię?

Autor: vader2  godzina: 20:35
atsap Ja wiem, że góoowna nie pijecie, ale to 60i1/2 naruszył , że tak powiem, nienaruszalność mojego nicka, strojąc sobie żarty ,ja nigdy wcześniej nie tykałem niczyjego nicku, traktowalem to jak rzecz nienaruszalną. Jego wycieczka pod moim adresem zwalnia mnie z tego tabu. Więc niech nie zachowuje sie jak obrażona panna, tylko zajmie się sobą i swoimi dochodami, podatkami i niech nie liczy lekarzom. Niech nie mądrzy się, na temat, ile wynosi podatek, składka emerytalno-rentowa, itp. bo jedno jest pewne, skoro jedni nie muszą jej płacić wcale , to drudzy na pewno płacą za tych pierwszych, a mnie to się nie podoba.

Autor: vader2  godzina: 20:46
bfgj Tak są dobrze sytuowani, właśnie dlatego, że posiadają groźne instrumenty do walki o swoje. I tylko dlatego, bo, gdyby ich nie mieli, to dzisiaj skomleliby pod butem tego, czy innego reżimu, klepiąc honorową, słodką biedę, jak np. bibliotekarki , czy pracownicy kulturalno-oświatowi. Dlatego też jestem za silną armią( byłem żołnierzem ochotnikiem), bo ze słabymi , jak widać, nikt się nie liczy. Armia , obok wymiaru sprawiedliwości i bezpieczeństwa wewnętrznego( policja) powinna być priorytetem finansowania państwa.