Piątek
27.02.2015
nr 058 (3498 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Hartman-blog  (NOWY TEMAT)

Autor: aero  godzina: 08:47
link (hartman.blog.polityka.pl/2015/02/26/ty-chamie-polski-chamie/) Znowu atak tego idioty na myśliwych, bo ktoś zastrzelił mu z wiatrówki psa.

Autor: jooopsa  godzina: 09:53
Hartman sobie pozwala, bo wie, że w tym "polskim" kraju więcej mu wolno niż innym. No bo on nie poniesie żadnych konsekwencji za zatytułowanie swojego ścieku słów "Ty chamie, polski chamie", ale gdyby ktoś mu zripostował w identyczny sposób "Ty chamie, żydowski chamie" - to miałby prokuraturę na karku i proces jak w banku. Ale jak te miliony "polskich chamów" o których "Mądry" Jasio pisze tak bardzo mu przeszkadzają, to może się przeniesiesz Jasiu do Izraela? Tam łowiectwo zostało zlikwidowane, będziesz się czuł jak u siebie :-)

Autor: .marek  godzina: 10:03
Strzelanie z wiatrówki do kundelków jest wybrykiem wstrętnym i karygodnym. Ale jeżeli facet tak się obnosi po wiosce ze swoją rasową wyższością jak w tej notce, to niech się nie dziwi, że go wójtem nie robią. Ani nawet sołtysem. A co ma wiatrówka do myśliwych? Obsesja?

Autor: barber  godzina: 10:24
Boże, co za bełkot...

Autor: jooopsa  godzina: 10:32
Nie obsesja, lecz skurhartmaństwo. Typ sobie pozwala, bo czuje się bezkarny. I najsmutniejsze jest że naprawdę jest bezkarny. W normalnym kraju PZŁ by za ten tekst - pomówienie polskich myśliwych przez zrównanie ich ze zwyrodnialcem z wiatrówką - puścił by typa w sądzie z torbami. Ale nic straconego, jak wybierzecie wuja Onufrego jooopsę na Łowczego Krajowego, to załatwi typowi procesik. Byle szybko, zanim się ta hartmanoszczekanina nie przedawni...

Autor: narzynacz  godzina: 11:06
.

Autor: .marek  godzina: 11:14
Procesiki są zbędne. Ale te opowieści Hartmana o wychowaniu społeczeństwa brzydzącego się przemocą to może być kłopocik w naszym położeniu. Na Ukrainie bracia Słowianie strzelają do siebie jak do psów. Na Bliskim Wschodzie, w Afryce, środkowej Azji bracia sunnici i nie tylko strzelają do różnych ludzi jak do psów, obrzynają im głowy jak kaczkom i wyczyniają najróżniejsze swawole. Jesteśmy enklawą pokoju, ale do czasu, więc pora raczej wychowywać zabójców. I szczepić pacyfizm u sąsiadów.

Autor: narzynacz  godzina: 11:31
marek nie tyle strzelają , część wziętych do niewoli Ukraińskich żołnierzy wykastrowali ideologia hartmana to bzdet ,normalnie nie byłby w stanie jej głosić ,teraz może bo korzysta z ochrony tych którymi gardzi

Autor: mazurski  godzina: 11:59
No nawet taki "mądry" Hartman nie ma tak słodko jakby chciał - poczytajcie dokładnie komentarze. Znaczna ich część wytyka wprost braki w wiedzy, logice, kulturze osobistej i nie tylko. W moim przekonaniu tym bełkotliwym "bzdetem" Hartman wiele stracił w kreowanym przez siebie wizerunku niezależnego myśliciela - i ja nad tym płakać nie będę. Niech pisuje dalej - mam nadzieję, że zje sam siebie. DB

Autor: Z L  godzina: 12:01
Nie ma wyjścia trzeba wskrzesić Gomółkę :-)), przynajmniej na dwa lata :-))

Autor: .marek  godzina: 12:07
Gomułkę chyba? Nie, nie trzeba. Liwy Szoken też nie.

Autor: jooopsa  godzina: 12:16
Moja odpowiedź na bredniotok harmanowy: Ty chamie, lewacki chamie! Jakiś bydlak z wiatrówką zabił psa. Wezwana po zdarzeniu policja zachowywała się lekceważąco. Tak samo zachowała się policja w Krakowie. Strzelającego z wiatrówki nie odnaleziono, lecz lewacki cham wywodzący się z grupy etnicznej niegdyś masowo reprezentowanej w UB wszak kogoś opluć musi. Ten typ tak ma. Nie ma sprawcy - to po ubecku padło na myśliwych, nie mających ze strzelającym z wiatrówki nic wspólnego, gdyż w czasie wykonywania polowania w Polsce myśliwi wiatrówek nie mają, lecz wyłącznie broń palną. Co ma we łbie typ, który lży niewinnych ludzi? Co myśli poza tym, że czerpie sadystyczną przyjemność z krzywdzenia ludzi, którzy pielęgnują swoje etniczne, polskie tradycje, w tym łowiectwo? Poza tym, że jest obrzydliwym oszczercą i frustratem, prymitywnym chamem, nie potrafiącym zrozumieć i zaakceptować kultury kraju do którego przybyli jego przodkowie? Bo przecież on coś tam sobie myśli. Oto prawdopodobna rekonstrukcja owego „dyskursu”: Wałęsają się, k…, te myśliwce, k…, do lasu włażą, k…, zwierzynę gonią, k…, te śmiecie, k…., ja jestem antymyśliwy, bo moim przodkom Zakon na niekoszerne polować nie zezwalał, k…, ja tu mam nad chamami władzę i robię, k…, z nimi porządek. Ze mną, k…, żartów nie ma. Się jedna z drugą pinda będzie rozczulać nad tradycjami tych gojskich chamów. Do roboty by się jako sprzątaczka u Goldmana i Sachsa, k…, wzięła. Patrz, k…, co się robi z parszywymi myśliweczkami... I uważaj, żeby się tobie nie dostało. Bo to jest, k…, nasz kraj choć jesteśmy w mniejszości i lewacki porządek, k…, musi być. Wystarczy? Każdego dnia opluwanych jest w Polsce miliony Polaków. Dla lubieżnej przyjemności. Z czystego okrucieństwa. Dla pokazania Słowianom, gdzie ich miejsce w szeregu. Pod osłoną pełnego obłudy „etosu socjalistycznego”, który opiera się na wulgarnym kontrakcie: damy ci jakiś ochłap z zasiłku, a za to pozwoli nam się na ograbianie Polaków. . Za pierwszym szeregiem „etosowych autorytetów moralnych”, skrywają się tłumy zwykłych prymitywnych zwyrodnialców i sfrustrowanych nieudaczników, którzy kompensują sobie swoje niepowodzenia seksualne i życiowe, wyżywając się na polskiej tradycji i kulturze. Lecz z całej tej obrzydliwości, z całej tej patologii władze nic sobie nie robią. No bo przecież i policjant siedzi w lewackiej kieszeni, i prokurator, i wójt, i tak aż do samiutkiej góry… Ten obrydel, który pomówił wszystkich polskich myśliwych czuje się niewinny. Tacy ludzie nigdy nie poczuwają się do winy. Sumienie to dla nich „lewacka sprawa” – moralność to jakaś eutanazja, aborcja i takie tam, a reszta to widzimisię zamordystycznego lewaka - tak sobie wydumał i reszta ma mu się podporządkować. No więc wielkie halo, tyle rabanu o samopoczucie jakiegoś myśliweczka, myśli sobie. Oj, znam ja cię, żydokomuno. O, znam ja te gadki małych, zawistnych i okrutnych ciemniaków, pełnych pychy i złości na świat, cwaniaczków i chciwców, patrzących tylko swojej korzyści. Tych, co to dotację wyłudzą, na podaniu o zapomogę bez wstydu nałżą, bliźniego swego oplują. Zawsze święci i zadowoleni z siebie. W Gazecie Wyborczej mówią, że trochę pili, trawkę palili ale się nie zaciągali, a więcej grzechów nie pamiętają. I dalej swoje – w codzienną obrzydliwość prostackiego, chamskiego życia, o którego grzeszności nikt im nawet nie wspominał. Bo gdzieżby! Miałby Hartman zniżać się i o jakichś parszywych biedakach ograbionych przez lewackie państwo z 85% ich dochodów mówić? Przecież Hartman właśnie z tego lewackiego rabunku pasożytniczo żyje, w wolnym rynku za jego "wykłady" na UJ nikt by grosika dobrowolnie nie zapłacił, miałby może wbrew swym interesom gadać? A może miałby upominać, żeby haraczy tym złodziejom, k…, Tuskom, ruskim i brukselskim agentom, nie płacić? A niby czemu, k…? I tak dalej. Jak ja to znam. Jak ja to znam. Znam was, lewackie chamy, znam. I co my mamy z wami zrobić? Ale przyjdzie na was czas. A jak nie na was, to na wasze dzieci. Weźmiemy szturmem wasze szkoły, zwabimy was podstępem do książek, wyślemy wasze dzieci w świat. I pewnego dnia zniknie ta lewacka, złodziejska, zamordystyczna, skorumpowana Polska, dławiąca się pychą, jakąż to ona jest „nowoczesną” jest. I narodzi się Polska ludzi przyzwoitych, uczciwych, kulturalnych, wiedzących coś o świecie i zdolnych do myślenia społecznego i obywatelskiego. Brzydzących się lewackim rabunkiem, kłamstwem, przemocą i hartmanopodobnymi obrydlami. I ja o taką Polskę będę walczył, jak potrafię.

Autor: Mark - 2  godzina: 12:30
Nie rozumiem, po co się "podniecać" jakimś oszołomem. Przecież, z jego wypowiedzi wynika iż, nie nadaje się on nawet do zamieszkania na wsi, bo jak sam przyznaje - że to nie pierwszy stracony pies. Jak będzie tak dalej traktował swych sąsiadów - to pewnie w niedalekiej przyszłości, będzie musiał co jakiś czas odbudowywać swą chałupę. Aż w końcu, pójdzie po rozum do głowy i albo się stamtąd wyniesie, albo przestanie gadać głupoty. Bo dla niego, w tej "spirali histerii" którą sam nakręca - to już chyba innej opcji w tej sytuacji nie ma. Oj, nie zna on ci wsi, nie zna - ale zapewne niedługo sam może się przekonać do czego polska wieś jest zdolna. No, ale mnie tam głupków nie szkoda, sam sobie pracuje na swój wizerunek, nie tylko na tej wsi. DB.

Autor: jooopsa  godzina: 12:43
Autor: Mark - 2 "Jak będzie tak dalej traktował swych sąsiadów - to pewnie w niedalekiej przyszłości, będzie musiał co jakiś czas odbudowywać swą chałupę. Aż w końcu, pójdzie po rozum do głowy" Hehehe, po rozum do głowy nie pójdzie... ICH HISTORIA NICZEGO NIE NAUCZYŁA... (dziennik.lowiecki.plhttps://ussus.wordpress.com/2013/04/06/zydzi-wypedzani-47-razy-w-ciagu-1000-lat-dlaczego/)

Autor: tadeek  godzina: 13:44
Bez komentarza. 1462 Ustanowienie “Monti di pieta”, funduszu dla ubogich, przez franciszkanów, dającego pożyczki bez procentu w celu bezpośredniego zwalczania żydowskich lichwiarzy; żydzi tracą biznes i dlatego zmuszeni są do pójścia na tułaczkę.

Autor: sumada  godzina: 17:26
Mi się nie chce tego czytać z uwagą. Jak widzę taką pogardę dla innych ludzi to mnie odrzuca. Kto daje prawo takiemu "szlachetnemu" osobnikowi na takie teksty. Czytając takie testy można się depresji nabawić. Jeśli Swiat taki jest jak go widzi ten biedaczek to sobie tylko w łep palnąć. Z wiatrówki oczywiście. Może tak cierpi po stracie psa. Może on kocha psy a nie ludzi. A życie nauczyło mnie, że ludzie dostrzegają z łatwością te wady u innych, które sami mają.

Autor: 28rafal  godzina: 17:50
Wspaniale to opisał.

Autor: Mark - 2  godzina: 17:59
A dajcie wy, już mu spokój. Bo jak przeczyta to, o czym piszemy - to "facet", gotów uwierzyć w to iż faktycznie jest "profesorem" - a nie zwykłym "popaprańcem", mającym otaczających go ludzi w zwykłej pogardzie. Spuścić, "uczonego" w kanał i po sprawie - niech se gada sam z sobą. A "ciemny lud", i tak "wymierzy mu sprawiedliwość", ale po swojemu.:)) DB.

Autor: WIARUS  godzina: 18:55
Mark - 2
Co myśli o nim jooopsa i pozostali zabierający tu głos to chyba już się dowiedział ;-))) I dobrze, bardzo dobrze! W ogóle, jeżeli chciał sprowokować tym tekstem, to skutek osiągnął - wpisy na blogu w większości są negatywne dla niego. Szczególnie elegancki jest wpis kogoś, kto występuje pod nickiem: zza kałuży z 27 lutego o godz. 3:26

Autor: pięta  godzina: 20:49
Na całe szczęście ,ze ja z tą nacja nie mam żadnych kontaktów .......i w przyszlosci takze nie zamierzam zmieniac pogladow DB

Autor: Burzyk  godzina: 21:26
Hartman ... dajcie spokój, ja go znam ... :)

Autor: Piórko  godzina: 23:49
Ten Pan ma naprawdę tytuł profesora???? Czy jest jakimś samozwańcem? Pytam bo nie znam człowieka i pierwszy raz o nim słyszę.

Autor: Piórko  godzina: 23:57
Dobra cofam pytanie doczytałam w zakładce" o mnie" wszystko jasne. Zabawne nawet bardzo w szczególności wątek o sfrustrowaniu i nieudanym życiu :D:D:D Reszta bez komentarza! DB