Czwartek
02.07.2015
nr 183 (3623 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Jak walczyć z pomówieniami LPM

Autor: knieja80  godzina: 09:39
pięta jestes w wieeeelkim bledzie w dobie globalnej komunikacji internetowej twoje poglady rodem z PRL sa dawno nieaktualne nic samo sie juz nie uspokoji a jedynie bedzie narastac poprzez nachalna propagande i oderwanie duzej czesci spoleczenstwa od rzeczywistosci oraz poprzez wiele czynnikow socjologicznych ludziom sie wydaje ze bardzo pomagaja swoatu klikaja na fejsbuku pod jakimis smiesznymi petycjami, wierza w kazde gowno ktore w internecie przeczytaja, wystarczy napisac ze mysliwi sa zli i sadysci i wiekszosc czytajacych przyjmuje to za prawde bez znajomosci faktow. ktos robi na tym swoj interes dlatego nigdy to samo nie umrze bo zawsze bedzie ktos kto ma z tego korzysc i bedzie to podsycac i dolewac oliwy do ognia bo w tej sprawie nie chodzi o zadna prawde ani racje zreszta racja jest jak d..pa kazdy ma swoja bez zdecydowanej reakcji z naszej strony a przedewszystkim bez porzadnej kampanii pozytywnej na szeroka skale jakie przeprowadza sie w innych krajach mozemy powoli sie szykowac na to ze zostaniemy wrogiem publicznym a co za tym idzie bedzie coraz wiecej przeszkod i kłód pod nogiu zobacz na Holandie tam juz sa blisko delegalizacji polowania wlasnie przez brak reakcji w odpowiednim momencie

Autor: jani  godzina: 10:56
Witaj knieja80, oczywiście, że ten wrzód sam nie pęknie, a smarowanie go czymkolwiek: masłem, olejem czy dziegciem jest nieskuteczne. Czytamy przecież te argumenty zwolenników i obrońców łowiectwa o umiłowaniu przyrody, o dokarmianiu, o konieczności redukcji nadmiaru itd. itp. To bez sensu z kilku powodów. Raz, że to nieprawda, dwa, że nawet szkodzi nie pomaga, trzy, że często śmieszy! A najważniejszy powód to ten, że przeciwnicy dowodzeni przez jakąkolwiek postać nie mają zamiaru ani dyskutować, ani szukać kompromisów, ani chronić zwierzynę. Ich celem jest kasa, i jak wielekroć mówił JKM trzeba odciąć ryj od koryta. Jak to zrobić? Nie wiem, od tego są specjaliści, mam nadzieję, że nie mamy głupszych niż dyrektor teatru. Czas ucieka!

Autor: slawekpro  godzina: 21:42
DB Procesy wytaczane komukolwiek nie poprawią fatalnego wizerunku łowiectwa w Polsce. Co więcej, objawimy się jako zawzięci, małostkowi i złośliwi. Nie twierdzę, że osoba zniesławiona ma nie reagować ale na większą skalę to nie jest metoda. Jest inny sposób na ocieplenie naszego wizerunku. Wielu z nas ma dzieciaki, które chodzą do przedszkola czy szkoły.W każdym kole znajdzie się osoba, która ma łatwość wypowiadania się, można zaproponować pogadankę o zwierzętach, zorganizować jakieś spotkanie w lesie z pieczeniem kiełbasek,czy wziąć udział w jakimś festynie i zrobić tam np.wystawę trofeów, to jest sposób. Wielu tutaj mówi, że nasze władze nic nie robią, no dobrze, a ilu z nas coś zrobiło w tej sprawie?Pamiętacie wypowiedź pewnego prezydenta:,, nie pytaj co Ameryka zrobi dla ciebie......"Ludzie nas nie lubią bo nas nie rozumieją, a stereotyp: pijany myśliwy biega po lesie i strzela gdzie popadnie jest powszechny. Co innego artykuły prasowe, tutaj powinniśmy rygorystycznie korzystać z przepisów prawa prasowego, wypowiadać się na każdy temat,żądać sprostowań i wytaczać pozwy albo prywatnoskargowe akty oskarżenia.

Autor: ULMUS  godzina: 21:53
Nic nie stoi na przeszkodzie żeby promować z jednej strony i wytaczać procesy za mowę nienawiści z drugiej . Obie metody zastosowane jednocześnie będą bardziej skuteczne . Pozostawienie "wrzodu" bez opieki grozi zakażeniem.

Autor: mam nick jak nikt  godzina: 23:07
slawekpro Bardzo to szlachetne co piszesz, ale też niesamowicie naiwne. Dawania dobrego przykładu własną osobą nigdy dość i to jakby powinno być oczywiste. Problem w tym, że 95% niusów na tym funpejdźu FB jest podłym kłamstwem i manipulacją. Poczytaj co napisali o dniu dziecka organizowanym przez KŁ Daniel czyli dokładnie o czymś co sam proponujesz... Tu bez sprawnego speca od PR się nie obejdzie. Im prędzej to wreszcie dotrze do "naszej" wierchuszki tym jest większa szansa na przyhamowanie tego hejtu.