Niedziela
05.07.2015
nr 186 (3626 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: "Bez farmazon"

Autor: LDormus  godzina: 02:18
Ten Cayenne aż taki cienki nie jest jak zdążyłem zauważyć ." Rojsrojsami " to starają się zwrócić na siebie uwagę buraki z wideł Wisły i Sanu.

Autor: bfgj  godzina: 07:03
LDormus Tak tylko zażartowałem Więc po co z "igły" robić "widły" Z "wideł" jestem , ale czy zaraz burak? Mogłeś napisać bardziej łagodnie np. wieśniak znad Sanu.

Autor: jooopsa  godzina: 07:43
Autor: bfgj "Czy w tych wszystkich rozliczeniach ten z walizką z którą przyszedł do państwa aby zapłacić prawie ćwierć miliona nie powinien potrącić sobie jakiejś małej sumki za to że te „państwowe zwierzęta” łażą po jego prywatnej ziemi, srają ,ba nawet trawę mu skubią o darmowym noclegu pod miedzą nie wspomnę" Potrącić to sobie może stopą słupek w czasie grodzenia swojej ziemi, jeżeli nie chce by mu i łaciate i kudłate na jego działeczkę wchodziły... A co do wujooopsowatego porszaczka - prawdę jak zawsze piszą Czcigodni Koledzy! Faktycznie Ferdinand Porsche był pomysłodawcą "samochodu dla ludu" (dziennik.lowiecki.plhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Volkswagen) jakim wuj z ludu jooopsą zwany przemieszcza się by zapolować na pawie :-)

Autor: 60i1/2  godzina: 08:37
Oj, jooopsa, jooopsa. Toś Ty tego porschaka sprzedał, by na baribale pojechać??? Warto było zamienić Cayenne na dwa baribale i jakieś niemieckie gooowno dla chłopstwa? Ja bym nie zamienił! Ps. Było mówić, to bym to Cayenne odkupił, tym bardziej, że atCap bardzo uważał, by Ci lakieru nie "zgryzło":-))

Autor: bfgj  godzina: 08:40
Myślałem ,że jeżeli jesteś zwolennikiem modelu północnoamerykańskiego to także USA a nie tylko Kanady. A jakie jest Twoje zdanie na temat „własności pionowej „ a konkretniej działek powietrznych. Oczywiście wraz z inwentarzem. O "obszary" w dół od powierzchni ziemi nie pytam, bo to w USA jest sprawą oczywistą. W Polsce zresztą też , tylko że "odwrotnie"

Autor: jooopsa  godzina: 09:14
Ależ drogi Sześćdziesiątaku z Połówką (czyli dwusześćdziesiątaku nieregularny, swoją drogą kto Ci aż tak imponujące poroże przyprawił?) masz błędne informacje. Nie zamieniłem Cayenne na tygrysy, ani nie sprzedałem! Nadal Cayenne posiadam (www.bangla.pl/foto/prod//0031/d/786_01_1590.jpg) i szykuję do przyrządzenia słynnej potrawy - pawia w sosie z capa (albo at-capa) już za kilka dni. Ale jak aż tak bardzo mego Cayenne pożądasz - dam Ci go w prezencie :-) ---------------------------------------------- @bfgj - zdanie o "działkach pionowych" mam tak samo pozytywne, jak o działkach na Księżycu i Marsie :-)

Autor: atsap  godzina: 09:20
Możesz kochać kolegę, o którym wspominasz na dowolne dla Was sposoby, ale zmuszanie innych do picia jego zdrowia może skutkować kosztami naprawy powłoki lakieru w samochodach kolegów. A jak widzisz - przynajmniej taki Onufry goownem w łowisko nie zajeżdża, a to mogą być niemałe już koszty. ;-))) Z tego co wiem, to Joopsa na baribale w przyszłym roku wybiera się z naszą całą trójką. Za mocno "opawiony" samochód nie sfinansuje tej wyprawy uwzględniając nawet maksymalne rabaty właściciela portalu. ;-))) Ps. Kopa i pół, jak jeszcze zadzwonisz, że pijesz "ciepłe" piwo, w czasie, gdy ja idę w kondukcie żałobnym i w 33 st.C - Ty będziesz grał główną rolę w następnym. ( art.190 par. 1 KK ) ;-)))

Autor: atsap  godzina: 09:27
Zbieramy się tam tylko na cztery dni. Na jakim ogniu chcesz przyrządzać tę potrawę? W tak krótkim czasie z tak starego atCapa nie zrobisz nic miękkiego. ;-))) Łatwiej będzie o świeżego pawia, a tego podprowadzimy Ci do samochodu wespół z "półtorakopą". ;-)))

Autor: bfgj  godzina: 09:28
jooopsa Rozumiem aluzję. Dziś niedziela i nie masz ochoty na "rozważania" W takim razie odmeldowuję się z tego tematu. Porsze to dla mnie za wysoki poziom. Dobrze że "Jurek" tego nie skomentował.

Autor: 60i1/2  godzina: 09:29
Ależ atCapku, skąd miałem wiedzieć, że Ty idziesz w tym kondukcie żałobnym? byłem święcie przekonany, że to Twoje święto i Cię NIOSĄ!:-)) Ps. Żałuj, piwo było naprawę "ciepłe"

Autor: jooopsa  godzina: 10:24
Autor: atsap "Na jakim ogniu chcesz przyrządzać tę potrawę? W tak krótkim czasie z tak starego atCapa nie zrobisz nic miękkiego. ;-)))" Nie musi być cała tusza, co złośliwsze Panie donoszą, że na starym capie jednak coś miękkiego tu i ówdzie się znajdzie ;-) Lecz ja w te podłe kalumnie nie wierzę :-) :-) P.S. Czcigodny Autor wątku dał mu tytuł "bez farmazon", a my coraz większe farmazony "pociskamy" :-)

Autor: Kowalski Leszek  godzina: 10:29
Czy was już kompletnie porąbało? Aby w niedzielę rano, po nieprzespanej nocy przy kompie dyrdymały pisać i denerwować plebs mojego pokroju:-))) bfgj, czyżbyś chciał zakazać latania samolotom nad twoimi włościami? Wuj Onufry napewno coś wymyśli:-))

Autor: bfgj  godzina: 11:02
Czy satelity mogą latać nad moim terenem? Tak wysoko własność nie sięga? A do samolotów odrzutowych sięga? Też nie? To czy lotniarz ma prawo 10 m nad moimi drzewami fruwać? Też może? A poduszkowiec 10 cm nad moim terenem nie dotykając trawnika? No niech to ktoś rozstrzygnie.? Wyłączając jooopsę , bo akurat dzisiaj z nim nie dyskutuję. Dziś mam leniwą niedzielę. (dziennik.lowiecki.plhttps://www.youtube.com/watch?v=-BTQvgv34zA)

Autor: kuraś  godzina: 17:31
Proszę (lotniczapolska.pl/Przepisy-wykonywania-lotow-z-widocznoscia,6176)

Autor: kuraś  godzina: 19:43
Bfgj, satelity sobie daruj, nazywając się jedynym prawakiem, bardziej idealnym od jooopsy, niestety nie masz wyłączności do części wszechświata jaki omija pionowy wymiar twojej działki tj. znaczną część kosmosu czytaj wszechświata. Musisz sobie uświadomić nie tylko ruch wirowania Matki ziemi, ale również obwodowy i precesję - spory nieskończony "prywatny kawałek miotający" by ci się należał - ale może taka teoretyczna własność wpłynęłaby na zwiększenie poziomu samooceny wielu niedocenianych radykalnych prawaków. Pozdrawiam

Autor: Kowalski Leszek  godzina: 21:29
Czcigodny autor wątku dał mu tytuł "bez farmazon" jooopsa przecież my właśnie o konkretach, nie o farmazonach:-))