Czwartek
05.11.2015
nr 309 (3749 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: 12-latek zastrzelił z broni myśliwskiej kolegę

Autor: canis_aureus  godzina: 01:00
Tragedia to po pierwsze i tyle nie ma co się tu za bardzo ubierać w dywagacje. Nie wiemy jak było nie ma co sądzić gościa za cokolwiek. Może synek faktycznie oblukał gdzie tata trzyma klucz. Umówmy się. Nie da się klucza całe życie nosić przy sobie. Ja właśnie z tego powodu zamawiam szafkę S1 z zamkiem szyfrowym. Bo wiem po sobie, że mając te właśnie 12/13 lat odwalałem z dziadka bokiem niejedną głupotę, w tym podbieranie brenek i ich demontaż w ogrodzie czy... no nieważne. Lepiej nie pisać. Po prostu w tych czasach zrobienie takiej głupoty jest wielce prawdopodobne. Można mówić o edukowaniu ale czasem wszelki rozsądek ginie, jak młody chce się popisać przed kolegą. I niech to będzie przestroga dla każdego, bo znam ze słyszenia ludzi w kole, którzy też nonszalancko podchodzą do przechowywania broni. Niech każdy kolegę upomni - na 1000 takich uwag, może 1 weźmie sobie do serca i będzie to czyjeś życie uratowane.

Autor: ULMUS  godzina: 09:22
Wypadek i tyle. Tragedia i wyrazy współczucia dla rodziny. Syn mojego kumpla ruszył samochodem bo ojciec zostawił kluczyki w stacyjce. Szczęście że nadział się szybko na ławkę i zatrzymał swój rajd nikomu nie robiąc krzywdy na podwórku. Dziecko drugiego kolegi podpaliło kuchnię bawiąc się gazetą w pobliżu kuchenki ... itd itd itd. Broń we współczesnej Polsce to ciągle temat szczególnie media elektryzujący , sprawa niebezpieczna , najlepiej żeby była zakazana , straszna rzecz, najlepiej żeby ludzie nie oglądali nie wiedzieli a już dzieci pod żadnym pozorem . Nie bądźcie idiotami. Po prostu trzeba uważać jak ma się dzieci bo są zaskakująco kreatywne. U mojego dziadka siekiera, karabin , koń i miech kowalski były powszechnie dostępne i nikt sobie krzywdy niczym nie zrobił bo DZIECI BYŁY DO KARABINA OD MALEŃKOŚCI PRZYZWYCZAJONE a wypadki będą zawsze i nigdy ich nie wyeliminujemy z życia bo taka jest natura świata.

Autor: PeBe  godzina: 10:06
I to ULMUS-ie powinno podsumować całą tą dyskusję! W jakim wypadku cokolwiek by się stało to zawsze jest tragedia a jej "popularność" zależy od przekazu medialnego.