Niedziela
26.03.2017
nr 085 (4256 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: apatar fotograficzny  (NOWY TEMAT)

Autor: wyzeł  godzina: 15:38
Podzielcie sie opiniami ktory aparat wybrac Panasonic dmc-gx80kegk czy nikon d 5300 18-105mm

Autor: piston  godzina: 19:53
Zdecydowanie Nikon.

Autor: .Marek Bublej.  godzina: 22:00
dwa lata temu dokonałem zakupu aparatu NIKON D5500 z ISO automat od 100 do 25.600 rozdzielczośc zdjęć od 6000 - 4000, 4496 - 3000, 2992 - 2000 i z dwoma obiektywami jeden o parametrach 18 - 55 mm oraz drugi 55 - 200 jeszcze chciałbym dokupić obiektyw 300 lub większy ale z tym jeszcze poczekam. Aparat jest z półki amatorskim aparatów lustrzankowych jednak jego parametry i osiągi sa niemal rewelacyjne jak na moje potrzeby. Proszę mi uwierzyć że zdjęcia które nim wykonuje w pełni mnie satysfakcjonują. Wcześniej miałem i w dalszym ciągu mam aparat OLYMPUS 770 UZ 10 Zum . Wykonałem nim okloło 10.000 zdjęć miałem go w różnych warunkach od niemal upału Sahary do chłodu Norwegi i Szwecji w zimę, jedno co w nim jest dość ciekawe to zdjęcia panoramiczne to jest rewelka jednak w takim wypadku musi mieć oryginalna kartę pamięci Olympus'a. Dodatkowo jest dość sprawny w nagrywaniu sekwencji filmowych, dość późno zauważyłem że aparat posiada krótkie sekwencje audio które można dopisać do wykonanych aparatem zdjęć zdjęć, to tez jest dość ciekawe rozwiązanie szczególnie przy prezentacjach i slajdach. Jest tez ciekawe rozwiązanie przy zdjęciach z użyciem noktowizji biernej przy zdjęciach statycznych nawet uzyskuje się dość ciekawe efekty. Szkoda że aparat ten był szczytem rozwiązań technicznych prawie 20 lat temu dziś jego już nie uświadczymy w sprzedaży, chyba że na rynku wtórnym. Niemniej wcześniejszy aparat Zenit 11 TL również był dość ciekawy ale to zawsze analog, ale zdjęcia robił doskonałe. Potem coś w nim się stało i przy przewijaniu filmu czasami jego rwał. Top było nie miłe, dziś stoi w honorowym miejscu i nie mam zamiaru jego sprzedawać ani pozbywać się go w jakikolwiek sposób , po protu sentyment do pierwszego aparatu fotograficznego, tę ze mną trochę pojeździł po świecie. I może właśnie dlatego został ze mną i czasami sobie przypominam ciekawe chwile uchwycone tym właśnie aparatem analogowym rosyjskim ale niezawodnym.