Czwartek
13.04.2017nr 103 (4274 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Narodowa duma... Autor: lux godzina: 13:08 Wiarusie, epimetejski sposób myślenia, to jest to, co wybuja się na plan pierwszy Twoich tekstów. Oczywiście przekaz talmudyczny już nie bije, ale wali po oczach! Wskazany przeze mnie COP był inicjatywą gospodarczą na skalę Europy! Sposób konstrukcji kapitałowej, dopiero w świetle daty 1939, dowiódł, że było to przedsięwzięcie wyłącznie na korzyść Polski! Takim totalnym, talmudycznym nihilizmem jaki uderza z Twojego ostatniego posta, jest ogromna relatywizacja roku 1939! Stać Cię tylko na: "Tyle tylko, że nadszedł rok 1939!" - koniec. Wykrzyknik i... peany o hegemonii Niemiec bez żadnej refleksji ich koalicji genetyczno-politycznej z Sowietami! Nic! Zero! Wartość dla Ciebie bez absolutnie jakiegokolwiek znaczenia! Właśnie to, względem moralności łacińskiej, stawia Cie w talmudycznym porządku! To rok 1939 jest punktem wyjścia i oceny sytuacji politycznej w Europie. Ta wojna była wymierzona przede wszystkim w Polskę! Czy talmudyczna nauka podsuwa Ci jakieś koncepcje, by spróbować odpowiedzieć na pytanie: DLACZEGO? Dopiero po zidentyfikowaniu przyczyn II WŚ można wprzód określić jakie siły ścierały/ją się w Europie i dopiero tym siłom albo się kłaniać albo gardzić nimi! Widzisz, Talmud takiego porządku po prostu nie zna! Taki porządek zna jedynie CYWILIZACJA ŁACIŃSKA! I coraz więcej wskazuje, że będziesz musiał, co prawda z bólem, ale z tym się pogodzić. Na koniec. Ta Twoja wstawka, z komunistycznego "Przeglądu", o wychwalaniu politycznego talmudyzmu (komunizmu), który w plemiennej strukturze wyrósł na zgliszczach Polski, to już desperacja. Autor: ULMUS godzina: 14:30 Nie przekonasz. Za dużo bezrefleksyjnej edukacji w okresie PRLu. Autor: lux godzina: 14:54 Ulmus, czyli umysł zamknięty? ;) Autor: WIARUS godzina: 15:43 lux - weź coś na wstrzymanie bo bezkrytycznie bujasz w oparach absurdu, rzucając przy tym bezpodstawnie oskarżenia nie rozumiejąc sensu i intencji stwierdzenia, cyt: - "Tyle tylko, że nadszedł rok 1939!". Rozumienie prostego przekazu prawdopodobnie stwarza poważne trudności w kontekście kiepskiej znajomości tamtych realiów toteż nawet nie będę starał się merytorycznie wyjaśniać niuansów "potęgi" II RP. Sukcesów w wielu dziedzinach odradzającej się państwowości nikt nie kwestionuje (COP, Gdynia, kolejnictwo i inne np. reforma finansów), jednak to one dopiero zmieniały sytuację w zacofaniu kulturowym, ekonomicznym, przemysłowym, itd. kraju. Należy docenić entuzjazm ludności dla powstającej od zera państwowości i gospodarki, która stwarzając dobre podwaliny do dalszego rozwoju znalazła upust dla szalejącego bezrobocia i przeludnienia wsi. Najlepiej jednak doucz się o realiach funkcjonowania II RP. |