Czwartek
27.04.2017
nr 117 (4288 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: dlaczego wybrac tania bron ;)  (NOWY TEMAT)

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 12:42
Przegladalem wczoraj wieczorem do piwka regulacje DNR ..... i nasunela sie mnie odpowiedz, w toczacej sie na tym forum kiedys dyskusji, dlaczego w US wielu kupuje tania bron. Jak wam dobrze wiadomo US w odroznieniu od wielu krajow europejskich, jest krajem wysokiej cywilizacji, i tutaj ( nie tak jak w Polsce ) jak popelnisz lowiecki blad ( jakies przewinienie ), i np. sklusujesz zwierzyne, to DNR, moze ci zabrac bron z jaka to przewinienie uczyniles, jak ciebie oczywiscie zlapie, poza ukaraniem ... no i zawieszeniem w polowaczce ( zalezy ile punktow nalapiesz ) nawet do 2 lat. Zawieszac nie musza ( to kwestia ich dobrej woli ), moga z to kazac slono placic i to w walucie najlepszej pod sloncem .... kilkanasice tys. dol. Oczywscie moga cie tu tez posadzic, zalezy jak sie tlumaczysz, ale bron zabiora, lornetke, samochod, cooler itd. W Polsce przestajesz byc mysliwym w podobnej sytuacji. I teraz, zastanowcie sie drodzy zwolennicy PZL, co by sie stalo gdyby was tu w US zlapali i zabraliby bron z optyka za kilka tys. dol. ( zwyczajowe uzbrojenie polskiego skromnego mysliwego ), to przeciez glupota ..... zastanowcie sie sami .... polowac z droga bronia ... lepiej w Walmart kupic nowa za kilka stowek i mamy spokoj ;)

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 12:45
Morał z tego wywodu jest taki: Porcup boi się przyłapania na kłuserce - to i boi się odebrania broni. A w pezetele polują zgodnie z prawem, to i odebrania broni nie muszą się bać :-)

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 12:47
Moral jest taki ...tu w US polowac moze kazdy, nawet ukarany ... a w Polsce bywa ukarany najczesciej niesprawiedliwie przez prywatne zrzeszenie i tzw. statutowych kolegow, ktorzy dozywotnia moga uprawnienia lowieckie czlowiekowi odebrac ... najczesciej po kolezensku, i w ten sposob skazuja go na smierc lowiecka w tym tzw. prawym kraju, bez mozliwosci powrotu do lowiectwa :)

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 12:55
Morał z tego jest zatem taki, że w twej okolicy jułesejskiej może polować każdy przestępca - to nic dziwnego że przestępcy tak się boją przyłapania na przestępstwie kolejnym. A w Pezetele i polują uczciwie i przypadków "niesprawiedliwego ukarania przez prywatne zrzeszenie" w postaci odebrania broni nie ma... Bowiem w Polsce, (o czym jak widzę Porcup nie wie) broni żadne zrzeszenie nie może odebrać :-) Na przyszłość radzę wiedzę o polskim łowiectwie czerpać z wiarygodnych źródeł, a nie z nienawistnego i kłamliwego hejtu niektórych użyszkodników z tego forum...

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 12:57
ta .... mysliwy z bronia palna moze byc tylko w PZL, bez PZL nie hu hu ...to jest monopol

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 12:59
No i w tym monopolu jak widać najgorzej nie jest, skoro myśliwi nie boją się odebrania broni i kupują bez strachu broń drogą... Nie to co w jułeseju...

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 13:00
nie wiedza co czynia ... po kilku latach przynaleznosci i zrozumienia pojecia kolezenstwa w PZL rozum wraca ... a w szafie bron za killkanascie tys. dol. Sklepy mysliwskie sa happy :) ... i taki tez wtedy happy-go-lucky jest czlonek PZL.

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 13:10
W twojej wyobraźni Porcup... Jak dłużej będziesz czytał banialuki SP, to wkrótce zaczniesz twierdzić, że w PZŁ się pali ludzi na stosach :-)

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 13:12
a nie ma tak, .... ten SP to ten Stanislaw od kielbasy, przepisy ma dobre.

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 14:38
To nie ten. SP to skrót od "Sierżant Pepper", a nie od Stanisław. A ten Stanisław... to przepisy ma dobre... dla zapchania brzuchów PRLowskich poborowych na poligonie... Przepisy na ordynarne PRLowskie erzatze dawnego przedwojennego porządnego jedzenia, wiele przepisanych z instrukcji LWP. Jak ci pasują te klimaty - to sobie jedz i wspominaj podśpiewując "witaj Zosieńko, otwórz okienko na wschodnia stronę" :-)

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 15:30
Przepisy sa niezle, proste i jest na nie jak widac zapotrzebowanie, szczegolnie zima super smakuja, do chleba wlasnego wypieku, butelki schlodzonej wodki .... i dobrego towarzystwa. To, ze moze sa nie wykwintne i nie na tzw. panskie stoly ... to prawda .... ja wychowalem sie na wsi .... i do panow nie pretenduje. A to czy przepisy pochodza od tego, czy innego czlowieka, nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia ....wazne ... ze mnie smakuja.

Autor: ogór  godzina: 17:55
Zwłaszcza jak jakis Hezus usługuje