Niedziela
28.05.2017
nr 148 (4319 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: koleżeństwo w Polskim Zwioązku Łowieckim

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 09:10
Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki   "OK, wszystko jasne." Co niby jasne? Dla uważnego obserwatora jest jasne, że coś tu się nie zgadza... 1. W linku (z dziwnym tytułem "Jak pisać to o wszystkim i prawdę! ") zapodanym przez Stanisława Pawluka widać 2 skany donosów na Pawluka, jeden złożony przez Józefa A., a drugi przez ...sława (początek imienia niewidoczny) W. 2. W linku z dyskusji na "łowieckim" który ja przytoczyłem widać skan tekstu zatytułowanego "uprzejmie informuję" złożony na Komendzie Wojewódzkiej Policji przez Stanisława P(dalsza część nazwiska zamazana) by odebrać pozwolenie na broń... no komu? Nie Józefowi A., nie (...)sławowi W. - lecz zupełnie innej osobie - Antoniemu S. Jak to ma się do słów Stanisława Pawluka sprzed kilku wpisów: "Porcupine Ten "donos" był odpowiedzią na donos "pokrzywdzonego" po którym ja zostałem przeczołgany przez wszystkie komisje lekarskie!" No jak????????????

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 09:29
Potwierdzam swoje słowa wyżej! Znający sprawy z przed wieków wiedzą dokładnie o co chodzi. Żyję przyszłością a nie odgrzebywaniem zamierzchłych spraw.

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 10:11
Znający sprawy sprzed lat może wiedzą lub nie wiedzą o co chodzi, ale nie znający widzą w tym wątku jak na dłoni, że mijasz się z prawdą gdy twierdzisz: >Ten "donos" był odpowiedzią na donos "pokrzywdzonego"< >Żyję przyszłością a nie odgrzebywaniem zamierzchłych spraw.< Też nieprawda, gdyż notorycznie wywlekasz zamierzchłe sprawy.

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 12:11
Oj chlopcy ... do lasu ... do lasu, ale przed tem zlikwidowac PZL i jego "kolezenskosc" .. i do lasu ... polowac :)

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 12:16
Tylko tyle masz Porcupine do powiedzenia? Nie skomentujesz odmiany "koleżeńskości" polegającej na uniemożliwieniu niepełnosprawnemu myśliwemu polowania przez "uprzejmie informuję" w wykonaniu "kolegi"? Coś się stał taki małomówny? ;-)

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 12:20
Doktorze, a co tu gadac, Pan Stanislaw Pawluk zrobil to, co mowila Pani Profesor w Radio Maryja,tzn. ze nalezy eliminowac z lowiectwa osoby dajace zly wizerunek PZLowi. I PZL powinien tego Pana Pawluk jeszcze odznaczyc, za taka postawa. Policja temu czlowiekowi bron zabrala, to znaczy jakies podstawy miala - swirek babek lub inne. Nie ma to nic wspolnego z kolezenstwem, ale bardziej prewencja spoleczna, widac niebezpieczny byl Panie Doktorze ten facet, ze pisma Pana Pawluka byly skuteczne. Pan jako Doktor powinien rozrozniac pojecie spoleczne"kolezenskosci" od pojecia medycznego "swirka babka". Dla mnie ta sprawa jest jasna i wystarczajaco wyjasniona, a ponadto nie kazdy niepelnosprawny moze miec bron, gdy jest np. chory psychicznie ( podobnie jak sprawny fizycznie ), i to chyba jest dziecinnie proste. Panie dokotrze, PZL powinien byc zlikwidowany z jego pojeciem kolezenskosci ( to moj komentarz ) i nie bedzie takich tematow. Tyle.

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 12:36
"Policja temu czlowiekowi bron zabrala" A skąd wiesz? Jak jedynym "źródłem" był dla ciebie wpis kogoś, kto w tym wątku rozminął się prawdą twierdząc >Ten "donos" był odpowiedzią na donos "pokrzywdzonego"< - to zmień źródło na bardziej wiarygodne... Z przykrością zauważam hipokryzję w twoich wpisach... Nie tak dawno grzmiałeś z oburzeniem, że rzekomo "czlonki PZL" nie chcą widzieć sparaliżowanych mysliwych na wózkach inwalidzkich na polowaniach - a gdy ci się pokazuje, że jeden członek nie chciał widzieć na polowaniach nie sparaliżowanego, lecz myśliwego tylko z niedowładem - to takie koleżeństwo popierasz? Weź się w końcu zdecyduje na jedną z wersji... >PZL powinien byc zlikwidowany z jego pojeciem kolezenskosci ( to moj komentarz ) i nie bedzie takich tematow. Tyle.< Będą, będą, dopóki będą tacy jak ci którzy donieśli... PZŁ nie miał z tym nic wspólnego, wszystkie 3 przypadki nie były donosami na PZŁ, lecz na Policję i dotyczyły nie PZŁ, lecz konkretnych pojedynczych ludzi. Zatem drogi Porcupine, mam nadzieję, że jako chwalca takich czynów od jutra zaczniesz donosić na swoich niepełnosprawnych kumpli hunterów w USA, by nie mogli polować na wózkach inwalidzkich, ani nawet wtedy gdy mają tylko częściowy niedowład. Owocnego eliminowania niepełnosprawnych z amerykańskiego łowiectwa ci życzę! ;-)

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 12:46
Doktorze daj juz spokoj ... Twoje pojecie kolezenskosci mnie przeraza, bardziej przypomina uklad mafijny, gdyz Ty rozumiesz "kolezenskosc PZLa" tak, ze Twojemu koledze z PZL krzywda stac sie nie moze, nawet jak sa ku temu przeslanki prawne i medyczne. To jest wypaczone pojecie kolezenskosci, Ty sie lepiej tego pojecia ucz od Pana Pawluk, ktory wlasnie z uwagi na zdrowe pojecie "kolezenskosci" wobec mysliwych i nie tylko ... bo mysle zdrowy rozsadek byl tu najwaznieszy, spowodowal powiadomienie stosownych wladz, ze jest osoba z bronia, byc moze niebezpieczna spolecznie, i panstowy organ zrobil tu porzadek kierujac sie tu prawem, a nie pojeciem "kolezenskosci z PZLa ". Daj juz spokoj .... i poczytaj o ... np. American bullfrog ... to temat ciekawszy.

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 13:00
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 13:04
Doktorze w USA nie ma PZLa i nie ma klopotu, jak mysliwy lub nie mysliwy robic cos zle, to dzwownie na capy ( tak robi kazdy - nie ma w tym nic zlego ). Doktorze, tu nie ma "kolezenskosci z PZL", tu panuje prawo i zdrowy rozsadek. Ponadto tu "donosow" ( wynalazek komunistyczny ) nie ma, sa druki, ktore musisz wypelnic z imieniem i nazwiskiem, zaznaczajac np., ze chcesz pozostac anonimowym, ale capy wiedza, kto ten druk zlozyl ( bo dla nich anonimowym byc nie mozesz ). Pismo w formie polskiego donosu, nie beda czytac, bo pisza je najczesciej wariaci. Duzo jeszcze musze Was "uczyc" na tym portalu ;)

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 13:19
Jeszcze raz, bo nie dotarło: Te 3 donosy widoczne na skanach nie miały nic wspólnego z istnieniem lub nieistnieniem PZŁ. To były donosy prywatnych ludzi, wymienionych z imienia i nazwiska, każdy na jednego człowieka, wymienionego z imienia i nazwiska. No zupełnie tak samo jak w USA. No to teraz, skoro pochwalasz taki proceder - leć tak samo jak oni na posterunek policji (tylko hamerykański, nie polski) z donosami na wszystkich niepełnosprawnych myśliwych w USA, zacznij od sparaliżowanych na wózkach inwalidzkich i tych z niedowładami. No na co czekasz? Może któregoś pozbawisz prawa do polowania...

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 13:24
Doktorze zalecam herbatke z melisy ..... i przerwe od lowieckiego. Daj spokoj Doktorze z tych chorym i nienormalnym pojeciem "koelzenskosci PZL", zyjesz w panstwie polskim a nie panstwie dr. Bloch & Co, i jak na razie obowiazuje prawo polskie i terminy tego prawa, a nie jakies "kolezenstwo PZLa" ! Nie ma znaczenia kto ( niepelnosprawny czy sprawny fizycznie ) jezeli stwarza zagrozenie dla innych osob, nie moze posiadac broni. Badz dobrym kolega dla tego czlowieka, ale broni mu nie dawaj do reki, bo jeszcze np. Ciebie zastrzeli. Zastanow sie policja i lekarze maja swoj rozum - i z niego korzystali zabierajac mu pozwolenie na bron. Nie wiem jaka masz specjalnosc, ale chyba ten argument do Ciebie przemawia ! Badz dobrym kolega dla tego czlowieka, zabieraj go na lono przyrody, ale mysl o innych czlonkach spoleczenstwa, aby Twoj chory kolega, nie uczynil im krzywdy. Badz odpowiedzialny Doktorze, takze za innych, w pojeciu "kolezenstwa" .... ale zdrowego , a nie PZLowskiego. I zakonczmy ten temat, gdyz nie masz racji!

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 13:45
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 13:58
Doktorze moj Boze .... Ty naprawde nie rozumiesz tego co napisalem. Niepelnosprawni maja prawo polowac, ale .... jezeli stwarzaja zagrozenie dla innych ... to nie. Ulomnosc fizyczna nie powinna dyskwalifikowac ludzi od polowania, ale problemy z "glowka" stwierdzone medycznie ( takze wsrod fizycznie sprawnych ) powinny skutkowac odebraniem broni lub jej nie przyznaniem. Donosami sie brzydze, a na capy w opisanej sprawe pojsc nie mozna, gdyz konstytucja amerykanska w drugiej poprawce, daje prawo do posiadania broni. Tu taka ciekawostka, a mianowicie wypelniajac dokumenty w sklepie z bronia ( tak jest w moim stanie ) podajesz swoje dane, piszesz tam, czy miales klopoty z glowka, i je - te dokumenty podpisujesz ( ze 4 kartki z rubryczkami, gdzie stawiasz znaczki w odpowiedniej robryce ),a ponadto po ich wyslaniu przez sklep do capow ( fax, skan ), to capy maja dostep do rejestru medycznego lekarzy, co sprawdzaja tam, czy masz glowka zdrowa, a takze sprawdzaja criminal background, i jak juz jest to sprawdzone to w 15 minut, masz zgode na zakup broni, jak cap sie nie ociaga ociaga z tym sprawdzeniem, bo je np. kanapke. Oczywiscie musisz miec jeszcze dwa federalne lub stanowe dokumenty tozsamosci : prawo jazdy i paszport.

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 14:33
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Porcupine - bez czerwonej kartki  godzina: 14:36
Doktorze, ty znieksztalcasz to co pisze, i wyciagasz z tego wnioski ( bledne ). Przeczytaj jeszcze raz, to co napisalem, uwaznie bez wlasnych dodan. Pozdrawiam i zdrowia zycze.