Niedziela
23.07.2017
nr 204 (4375 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: ZRZUTKA na pożegnanie

Autor: Jot-51  godzina: 12:31
Panie Leszku Kowalski ; Odnośnie racji, kiedyś - kilkanaście lat temu starszy pan dał mi lekcje odnoście racji. Powiedział mi, że człowiek powinien posiadać m.in własne zdanie i własna du.ę. Jednego i drugiego powinien bronić do upadłego. Natomiast nie wiele więcej pozostało takim osobom jak ja, jak tylko pogadać, z takim tuzem jak przewodniczący ZO. Zaznaczam, że uszów nie położyłem, tylko skutecznie się broniłem. O swojej sprawie informowałem ZG, NRŁ i MS. Panie Leszku ja nie słyszałem żeby twój szef z ZO PZŁ był tak stawiany niekomfortowej sytuacji tu na forum jak Jan C. Nie raz zdarzało mi się przemilczeć, że jestem członkiem ZO PZŁ w T-gu - bo wstyd było przyznać się, że mam takiego mistrza. Byłbym bardzo wdzięczny Panu za wskazanie mi jaki błąd popełniłem, w którym miejscu, że zaniechałem działań w sprawie pozbycia się takiego tuza ?Panie Leszku nie mam zwyczaju robienia w gacie, wobec czego niech Pan zaniecha tych wywodów. Jak się okazuje nie wszystko zostało powiedziane w temacie. DB

Autor: leszek kowalski  godzina: 15:08
Jot-51, nie było moim zamiarem nikogo łajać i obrażać. Moje doświadczenia życiowe to ciągła walka o normalność i zawsze doprowadzam do końca. Być może mam szczęście że jestem otoczony ludźmi normalnymi z minimalną większością. Co do zarządu okręgowego nie mam żadnych zastrzeżeń, a każdy myśliwy tam udający się nie może mieć powodów do niezadowolenia, chociaż mogą zdarzyć się niezadowoleni jak w całym społeczeństwie. Jak na razie jest dobrze ale dlatego że ludziom chce się pracowć na to aby było jeszcze lepiej. To tyle w tym temacie. Pozdrawiam. Leszek Kowalski.