Środa
01.11.2017
nr 305 (4476 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Wygraliśmy,

Autor: I G O R  godzina: 00:58
Roofi i Karant Czy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności inicjatorzy tego spisku ? Czy raczej w dumie i chwale odpuścicie ?

Autor: Roofi  godzina: 08:45
IGOR, Generalnie sprawa dotyczy Karant-a, jednak ja nijako po drodze - jako przewodniczący KR - zostałem w nią perfidnie wmanipulowany. M.in pod pozorem wygaszenia i ewentualnego załagodzenia sporu, wyłudzono ode mnie oświadczenie, które już później było obnoszone przez inicjatorów jak sztandar, i pomimo mojego późniejszego oświadczenia o odstąpieniu od tego stanowiska (doręczonego osobiście inicjatorom za pisemnym poświadczeniem) , w dalszym ciągu (prawie do końca) figurowało w aktach sprawy jako jedyne stanowisko KR. Nie jestem już najmłodszy, mam pewne doświadczenie życiowe, zawsze uważałem że "aby żyć w spokoju, trzeba dać żyć w spokoju innym". Dlatego dosłownie do ostatniego dnia próbowałem negocjować, namówić inicjatorów do odstąpienia od tej prowokacji, do polubownego załatwienia sprawy, wytykałem błędy i pokazywałem ewentualne konsekwencje - bieżące i te dalsze, argumentowałem że będzie kompromitacja w całym środowisko myśliwskim, że w wyniku ewentualnego niekorzystnego orzeczenia ucierpią wszyscy myśliwi mojego KL, oraz w konsekwencji tych działań inicjatorzy ukręcą proceduralny bat na wszystkich polskich myśliwych, że nie ta droga i nie te metody. Jednak arogancja, pieniactwo, chęć zemsty za wszelką cenę, krótkowzroczność, ... i wręcz jakaś chorobliwa nienawiść, wzięła górę nad rozsądkiem i dobrem wszystkich polskich myśliwych. To są sprawy, którymi powinien zająć się GRD i pozostałe statutowe struktury ZG PZŁ. Sprawę oficjalnie zgłoszono także lokalnie, do OKR, ZO PZŁ, itd. Komisja rewizyjna w całości podjęła decyzję o zawiadomieniu pow instancji, mamy nadzieję że sprawa będzie miała ciąg dalszy. Druga strona medalu to ewentualne przewinienia "lokalne", czyli m.in. blokowanie działań KR, i ewentualne możliwe przestępstwa, które prawdopodobnie mogły się pojawić w trakcie. Do KR wpłynęły już oficjalne zawiadomienia myśliwych, a także osób z poza PZŁ. Nie mogę tego pomijać, czy wręcz zatajać. To są za poważne zarzuty by zamiatać je pod dywan, ja później też nie chcę odpowiadać za zatajanie, czy wręcz zmowę, lub jakiś "układ". Biorąc pod uwagę jakich metod użyto przeciwko Karant-owi, mogę tylko podejrzewać, że cześć tych zawiadomień to mogą być ukryte prowokacje wobec mojej osoby, zatem dla spokoju ciała i ducha, odsyłam je do odpowiednich instytucji. Poza tym, pomimo ewidentnej manipulacji i prowokacji, do dziś nie usłyszałem słowa przepraszam. Jak pisałem wcześniej, sprawa na pewno będzie miała ciąg dalszy, i to nie dla jakiejś podłej zemsty, a dla świętego spokoju, ... inicjatorzy powinni wypić mleko, które sami sobie nawarzyli. Pozdrawiam i DB R.

Autor: Szelest  godzina: 10:52
Roofi kope lat :) odezwij sie na priv Pozdrawiam