Czwartek
12.04.2018
nr 102 (4638 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Czy ktoś tu jeszcze poluje?

Autor: pasat  godzina: 08:44
W ramach podziękowań za nową ustawę łowiecką, strzelam tylko tyle ile zjem. W zamrażarce mam jeszcze poł dzika. NIECH RYJĄ.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 10:24
Czyli przeszedłeś na system jaki ja uprawiam od wielu, wielu lat bez bez względu na treść pojawiających się ustaw.

Autor: ogór  godzina: 11:35
Staszek Wysłałem ci wiadomosc na priva -jesli mozesz to odpowiedz Pozdrawiam

Autor: arek121222  godzina: 12:02
Koledzy ja czegos nie rozumiem. Czy wy polujecie dla Ministra dla ustaw uchwał itd..?? Bo ja poluje z pasji. Bo wlasnie polowanie pozwala mi sie oderwac choc na chwile od zgiełku życia codziennego.

Autor: Anschutz  godzina: 12:21
Z pasji to ja wychodze z domu na polowanie. Dzięki obecnym czasom,ludziom,ustawom rozgraniczam pojecia polować od być na polowaniu. Podczas tej pierwszej zabieram amunicję i dzień wcześniej myje zamrażarke. Podczas tej drugiej amunicja nie jest mi potrzebna... Takie coś jak strajk włoski ;-)

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 13:30
Kwiecień to nie jest lowiecki miesiąc, moim zdaniem. Przynajmniej teraz. Kiedyś do połowy kiwetnia ganiało się za piżmakami ! Ach te pierwsze ciepłe promienie słońca ! I te zapachy wiosenne ! A jakie przeloty kaczek się zdarzały ! Potem były słonki ! Kto by biegał za czarnuchem jak można było pojechać na ciągnące słonki ? A potem rogacze.... I dopiero wtedy człowiek zaczynał się rozglądać za dzikami !

Autor: arek121222  godzina: 14:13
Ja od kwietnia zaczynam jezdzic na ranki. Swit, słoneczko budzaca sie przyroda i rozpoznanie zwierza stu procentowe. Ranek to jest panek jak mowi moj kolega:)

Autor: mariandzik  godzina: 14:58
Dobre pytanie. Po świętach pojechałem w moje uroczysko, po trudnym podchodzie (bezwietrzna, bezchmurna, księżycowa noc z przymrozkiem) strzeliłem jednego dzika z watahy 5 sztuk. Później po jeszcze trudniejszym podchodzie tej samej watahy, około 1 km dalej, wybrałem drugiego dzika. Podchód wyglądał bardziej jak joga niż polowanie. Takie polowanie cieszy najbardziej, kiedy trzeba użyć umiejętności, aby upolować zwierza - być lepszym. Poza tym polowaniem sporo kręciłem się nad rzeką Łyną za norkami, ale potwierdziły się moje obserwacje z poprzednich lat. Norka jakby znikła z mojego łowiska. Kiedyś upolowanie jej nie było problemem, a teraz jej nie widuję. Nie widzę ani tropów na przybrzeżnym mule, ani odchodów i śladów żerowania. Ale.....piękno budzącej się wiosny cieszyło mnie tak samo jak co roku. Drobne ptactwo w miłosnych trelach, lecące kluczami gęsi i przybyłe już wcześniej żurawie nieprzerwanie tworzyły tło muzyczne bajecznych, skąpanych w słońcu widoków ziemi warmińskiej. Wzdłuż tarliska szczupaków, po lodzie pozostałym jeszcze w zacienionym miejscu, przy ścianie starego, sosnowego lasu sznurował sobie lisek szukając tych sztuk, które na czas nie zeszły z zalanych trzcinowisk, z wodą opadającego podczas suchych dni poziomu rzeki. Bobry co chwila odganiały rywali ze swojego terytorium głośno klapiąc o wodę kielniami. Wydry sprytnie łowiły i zajadały płocie. Nawet kormorany odwiedziły ten zakątek. Jeziora jeszcze zamarznięte, więc korzystały z płynących wód. Czarną tyralierą szły z prądem nurkując raz po raz. W końcu jeden z nich dopadł szczupaka około 0,4 kg, ale w ferworze walki o niego z kolegami, szczęśliwie szczupak uszedł z życiem z tej fatalnej sytuacji. Szkoda tylko, że pierwsze zielone liście irysów nie były pocięte przez piżmaki. Tych już u nas nie widuję w ogóle....... I JAK TU NIE POLOWAĆ KOLEDZY!!!

Autor: S.N.F  godzina: 18:47
Ech, rozumiem cie mariandzik :) Polowanie z podchodu a zwłaszcza na dziki jest moim ulubionym polowaniem. I nie chodzi tu o sam efekt ale o całą drogę do tego "efektu" lub jego braku. Dziki to inteligentne i (o czym część ambonowych zwłaszcza świeżych myśliwych nie wie) niebezpieczne bestyjki. A wiosna to co by nie powiedzieć najładniejsza pora roku. Autor: pasat Data: 12-04-18 08:44 (...) ile zjem (...). Autor: Stanisław Pawluk Data: 12-04-18 10:24 "Czyli przeszedłeś na system jaki ja uprawiam (...). A dużo panowie jecie? ;)

Autor: S.N.F  godzina: 18:54
Pytam w nawiązaniu do planów, ASF, kontekstów uchwalenia nowej ustawy, odpowiedzialności zarządów kół i samych kół, szkód itp zupełnie nie ważnych spraw :) :) :)