Czwartek
14.06.2018
nr 165 (4701 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: "Gift"

Autor: Least Weasel  godzina: 01:08
Prosze sobie wyobrazic wplyw do budzetu panstwa polskiego tylko tych 328 924 000 zl. liczac od puszki 1 zl. nawet jak bedzie pozyskanie na wysokosci 50% ogolnego stanu rocznie. Tucz ala Arlamow made in Poland. Oczywiscie zwierzyna sie rozmnaza, a stany wzrastaja. Przyrosty: Jelen (1 -2 cielakow / rocznie ) Sarna ( 1-2 kozlaki/ rocznie ... czasami trzy ) Dzik ( 3-5 prosiat, mlodzsze mniej, starsze wiecej / rocznie ) Ile kasy mialoby panstwo polskie, jak nawet skupy dzika biora za 2 zl. od / kg. ( a jelen i saran drozszy przeciez ). Jest kasa w lowiectwie i to tylko mieso, z czesci zwierzyny lownej ( czarnej i plowej wylacznie ) ? jakby do tego dodac wykup licencje na polowanie. Sa hobbysci, co chca polowac, hobby kosztuje, np. 300 zl rocznie/ od lebka .... to i tak mniej niz na PZL. 300x 120 000 = 36 000 000 rocznie czystej kasy w Skarbie Panstwa. ( bo nie ma gwarancji, czy cos strzela ), a kazda zwierzyna wedlug cennika: dzik 10, saran 20, jelen 30 itd. Jest o co boje toczyc, dla tych 40 000 000 mln nie mysliwych ? Nawet mozna zostawic tenute dzierzawna na wysokosci 0, 20 grosza od / ha. obwodu lowieckiego. Bedzie kasa w budzecie panstwa ( z nikad ) ? bez potzreby pozyczania poza Polska.

Autor: Least Weasel  godzina: 01:20
Ok .... troche was wypuszczam, ale jutro mozemy pogadac. Tylko grzecznie, bez wyzwisk i merytorycznie ! Dobranoc ide na obiad.

Autor: Pablo Jarzabek  godzina: 03:09
Ok, skoro to "Gift" mozesz przeliczyc w puszkach miesa ile skarb panstwa straci przez Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST lub ustawe 447)?

Autor: marcino  godzina: 10:51
Ty masz 5 lat?

Autor: Least Weasel  godzina: 13:46
Ja przy obliczeniach przyjalem stan na ok 200 tys. To oznacza, ze tak naprawde, tak naprawde, nikt nie wie ile PZL nachodowal zwierzyny w Polsce. Obliczenia moje wiec nalezaloby zwiekszyc juz na dzien dobry ! (www.farmer.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/odstrzal-dzikow-prawidlowy,79075.html) Przy takich danych ilosc puszek spokojnie przekroczy min. 600 000 000 szt. Tu zakladam, ze rownie duza jest roznica w stanach dot. liczyby zwierzyny plowej. Gdyby jeszcze PZL zmonopolizowal przetworstwo miesne dziczyzny w Polsce, ilosc puszek biegajacych po borach i kniejach zwiekszyla by sie do max. 900 000 000 szt. puszek po 0,25 kg. Przy takiej produkcji dziczyzny nie ma sie co dziwic, ze hodowle rolnikow toczy ASF. Kto i kiedy zatrzyma tucz zwierzyny dzikiej w Polsce ? To tez jest przyczyna efektu "kipienia garnka" i zwierzyna juz zaczyna mieszkac w miastach ;) Polski rzad powinien zmonopolizowac skup dziczyzny i uregulowac nan ceny, bo nawet jak bedzie skupowal od PZL dziczyzne po 1 zl od kg i odsprzedawal po po 2 zl. prywatnym firmom, to w koncu gospodarka lowiecka bedzie przynosila dochod do Skarbu Panstwa i nie bedzie propagandy PZL, ze do lowiectwa nalezy doplacac. Obecnie na gospodarce lowieckiej w Polsce zarabiaja bowiem inni ( kola lowieckie i prywatna w zasadzie firmy, zcesto wytwornie w kolach lowieckich produkujace dziczyzne ), a Polska dziczyzna znana jest juz w calej Europie. Tylko w Polsce nie mysliwi musza za nia placic krocie, a mysliwi hoduja dalej majac co jakis czas na uzytek wlasnie. Rolnikom zdychaja cale chlewnie, a PZL zaciera raczki w kolach od sprzedazy dziczyzny po 2 zl od kg ( ja juz nawet nie rozrozniam cen, bo przeciez sarnina i jelenina jest drosza znacznie w skupie ).

Autor: Least Weasel  godzina: 14:07
Przypominam koszt hodowle dziczyzny dla PZL nie istnieje, dzierzawi ona ziemie i placi tenute dzierzawna, ile ( to grosze od hektara obwodu ) ? , a zwierzyna zywi sie sama .... na chlopskim lub panstwowym. Jest zdrowa, dorodna, ochroniana przez panstwo do momentu odstrzalu ( wtedy jej wlasnosc przechodzi na PZL ). Nie glupi pomyslal i wymyslil taki system lowiecki ala Arlamow na calym obszarze Polski !!!

Autor: Least Weasel  godzina: 14:18
To oczywiscie sa tylko tezy do dyskusji hipotetycznej, a nie kategoryczne stwierdzenia ( by sie tu nikt nie obrazal) na forum mysliwskim sa eksperci od hodowli zwierzyny dzikiej i niech mnie wytlumacza, czy moja teza jest prawdziwa czy wadliwa ( bledna ). Pisze tu, bo nie wiem jak jest, a chcialbym tak naprawde, ale naprawde wiedziec ? PZL nie ma takiego forum, a odpowiada tylko dzienikarzom ( podobno - bo sa wyjatki slyszalem taka "plotke " ). Ile wychodowano zwierzyny lownej w Polsce i kto oraz ile na tym zarabia ?

Autor: Least Weasel  godzina: 14:27
Okolicznosc, ze temat jest "bojkotowany" oznacza, ze jest drazliwy, a wiec .... trop rozumowania i tezy moga byc prawdziwe. Probowano tu odwracac w temacie uwage, na tematy nie lowieckie, ale tu portal lowiecki. Wiec trzymajmy sie tematu. Ponadto, tak na marginesie, niech szacowanie szkod i wyplata odszkodowan roliczych nadal spoczywa na PZL, bo kasa jak widac w lowiectwie jest, tylko ..... kto na nim zarabia, tak naprawde ? Wypije kawke, zjem sniadanie, zrobie telefony, podjade do firmy ..... i jedziemy dalej z tematem.

Autor: Least Weasel  godzina: 19:12
Rodzi sie kolejne pytanie jak sie "inwentaryzuje" zwierzyne lowna w Polsce. Obecnie, mimo, ze mysliwi maja najlepsza bron ( zakladam ) liczenie zwierzyny polega na spojrzeniu w ksiazki i ..... przepisuje sie dane tam zawarte dodajac tak mniej wiecej stany, aby w planie pozniej bylo ok. Kiedy w Polsce liczono zwierzyne lowna w skali calego kraju w jednym dniu ( tak jak powinno sie to robic ) w obecnosci 90% stanow czlonkow kol lowieckich ? Inaczej nie mozna wyjasnic tego wybuchu zwierzyny lownej na polskich ziemiach, utracono kontrole nad jej iloscia, bo jej nikt nie liczy prawidlowo, a liczylo sie jedynie zwierzyne strzelona. Nie ma obecnie w Polsce zadnej pewnosci co do stanow zwierzyny lownej. Sa tylko zapisy na papierze. Od lat.!!! Przyczyna: PZL przyjmuje smieszne ilosci ludzi do PZL, ludzie sa coraz starsi i nie chce im sie ganiac. Wiekszosc polowan to ambona.