Czwartek
12.07.2018
nr 193 (4729 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Wojna domowa w Szpaku

Autor: Lesław  godzina: 11:39
jager.jacek, tak nie do końca. Powiedz to po co te wszystkie "artykuły" demaskatorskie ? Jeśli nie widzisz różnicy w portalach lowiecki.pl a elaboracja.pl, to już nie moja wina. A czym że jest dziennik lowiecki ? portalem czy też gazetą ? informatorem ? a do przekazywania jakiej informacji zobligowani są prawem różnej maści redaktorzy i dziennikarze ? Ponoć ma być rzetelna, obiektywna i niezależna.

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 12:05
Gdyby miało, co kol wiek wybrzmiewać tu niezależnie to bez wątpienia cenzor nie ma na takiej stronie racji bytu. Jedynym prawem właściciela na takiej stronie wolnomyślicieli - - winna być pielęgnacji kultury słowa. Niech sobie wykropkowuje w tekście wulgaryzmy - ho finito

Autor: jager.jacek  godzina: 13:14
Lesław, Żeby nie było iż mam coś wspólnego z właścicielem portalu od razu napiszę, że ja również jestem przeciw wszelkiej cenzurze na forum, jednak jak wskazał powyżej Bawarczyk, zachowując kulturę słowa - bez wulgaryzmów i pomówień. Pisałem na tym forum już wiele razy, że także dla mnie polityka portalu jest nie do końca zrozumiała. Od dawna widzę, że niektóre tematy polityczne są usuwane, a niektóre nie. Np w ubiegłym tyg usunięto mój temat pt; " jak to pisuarowa propaganda ratowała stocznię szczecińską". W zasadzie to nie mam nawet żalu do redakcji, bowiem zakładając taki temat zdawałem sobie sprawę, iż nie jest to temat łowiecki i być może w ten sposób nie przestrzegam regulaminu forum. Podobnie dzieje się z tematami osobistych wycieczek forumowiczów, jak i afer oraz krytyki modelu i całego Zrzeszenia - są forumowi faworyci, którym wolno więcej i są tacy, którym wolno niewiele. Jednak zauważyłem pewną statystyczną prawidłowość, mianowicie, że usuwanie tematów w WIĘKSZOŚCI przypadków nie zależy od treści materiału, ale raczej formy - użytego słownictwa. "W większości", czyli nie dzieje się tak zawsze - dlaczego ? .... trudno powiedzieć ;o) Może cenzor miał zły dzień, może śniadanie stanęło mu na żołądku, może współmałżonek nie był w formie, .... wypadek - przypadek, pogada, ryby nie brały, zupa za słona, ... etc.etc. Takie jest prawo właściciela, aby decydować o tym co będzie zamieszczane w jego Dzienniku i na jego portalu. Na dowód tego proszę napisać krytycznie o pisie oraz pisich synach np na forum Gazety Polskiej, Radio Maryja, czy innej prawackiej tubie propagandowej. Od razu wpis usunięty a piszący zbanowany dożywotnio, bez możliwości logowania się pod innym nickiem, poniewaz tam siedzą jajogłowi informatycy i banują użytkownika po nr IP komputera, a nie po nicku czy adresie email. A na Łowieckim można zakładać 5 tyś nicków na osobę i pisać bez końca sam ze sobą ;) Uważam, że nie ma co drzeć szat, należy szanować j. polski, nie używać inwektyw at persona, pisać o okolicznościach. Wiem, że to jest tylko namiastka wolności słowa, ale to zawsze lepiej i więcej wolności wypowiedzi niż np. forum RM ;) Pozdrawiam i DB. JJ.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 14:05
Typowe dla Lesława pustosłowie. Póki co wielu się porywało na udowodnienie podobnych słów i wszyscy dali ciała... Właśnie dałeś przykład tego, co tak krytykujesz! Pomówiłeś bezpodstawnie i nie mając ku temu żadnych podstaw.