Wtorek
23.10.2018
nr 296 (4832 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: I znowu postrzelenie

Autor: hunter26  godzina: 03:22
Zaprawde godny uwagi I "rozdmuchania" /tendencyjnego/ wypadek. A ilu bylo przestraszonych? Nikt nic nie pisze o tym?

Autor: Nathan Forrest  godzina: 03:35
Godne uwagi, bo jak na mysliwych takie przypadki nie robia wrazenia, znaczny to tylko, ze zasady bezpiecznistwa na polowaniu maja w 4 literach, a to tylko krok od kolejnych wypadkow smiertelnych.Teraz dostal w tlusta pupe, nastepnym razem - nie daje Boze - dostanie w oko! Ilu jest przestraszonych? Mysle , ze wielu, Polska to nie Alaska, ze mozna strzelac, gdzie popadnie, bo ludzie sa tez bezstronni, wielu ginie od postrzalow przejezdzajac obok lasow, gdzie " Elita" strzela z broni palnej.Na Alasce ludzi brak, wiec szanse sa mniejsze, ze zginie czlowiek.Ale I tam ludzie zwracaja uwage na postrzelenia!

Autor: Nathan Forrest  godzina: 03:48
Mysliwi z PZL powinni miec raz w roku egzamin z zasad bezpiecznego polowania przeprowadzany przez Policje, bez tego pozytywnie odbytego egzaminu,nie powinni miec wstepu do do lasu. Dodatkowo powinien byc coroczny sprawdzian z umiejetnosci strzelania.Jak obleje-nie poluje! 😉

Autor: marcino  godzina: 04:51
Zobacz Nathanie ile u Was jest wypadków z bronią. Czy tam też mają to w 4literach?

Autor: Nathan Forrest  godzina: 05:24
Nie ma w zasadzie zadnych na polowaniach, w Polsce zas gina ludzie dosc czesto. To co jest w USA na polowaniach, to wynika z odpowiednich regulacji.W Polsce jest " wolna amerykanka", skutek to duza liczba postrzelen. Powinien byc zakaz polowan z bronia kulowa w terenie dosc gesto zamieszkalym, wiecej shotguna oraz luku ( kuszy). Byl taki temat o popadnie Juli, to co ludzie tam pisali, to sie na glownie wloskieI jerzy.Kulochwyt w zapomnieniu.By strzelac, to trzeba wiedziec, gdzie ta kula zostanie, w PZL wielu o tym nie mysli.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 05:43
Przepraszam.Nie zdazylem poprawic. Byl taki temat o opadzie kuli na forum.Co tam ludzie pisali, to wlos sie jezyl na glowie.Zero kulochwytu! By strzelac, to trzeba wiedziec, gdzie ta kula zostanie, w PZL wielu o tym nie mysli.Dlatego gina ludzie!

Autor: karlik  godzina: 07:35
Nathan Forrest [Użytkownik otrzymał żółta kartkę] Data: 23-10-18 05:24 [Wersja do wydruku] "Nie ma w zasadzie zadnych na polowaniach....." No rzeczywiście Amerykaniec, w zasadzie tam za wielką wodą to nie ma w ogóle wypadków z bronią a na polowaniach, to już w ogóle: https://wiadomosci.wp.pl/wiceprezydent-usa-postrzelil-czlowieka-6037513087607425a

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 07:38
Tendencyjnie go postrzelił? Ciekawe spostrzeżenie.

Autor: Pablo Jarzabek  godzina: 08:46
Tam jest duzo wypadkow z bronia palna a nawet tragedii gdzie dzieci znajduja bron I postrzeliwuja siebie lub innych. W wielkich miastach jest ktos zastrzelony lub postrzelony prawie codzinnie ale to juz nie wypadki.

Autor: J.Chudy  godzina: 08:58
W usa jeden nastolatek na jednej "imprezce" w szkole zastrzeli więcej koleżanek i kolegów, niż polskich myśliwych zginie, lub zostaną rannych przez dziesięciolecia. Różnica jest taka, że u nas kilkunastu idiotów rozdmuchuje to latami tworząc przy tym legendy. A powodem ich frustracji jest fakt, że nikt nie chce z nimi polować i być w jednym kole ze względu na ich nieciekawy charakter i dziwne zachowania.

Autor: Wociech1  godzina: 09:24
Nathan Forest, U ciebie w tej Ameryce jest wszystk the best, Prosze nie staraj sie zmieniac u nas przepisow. Wypadki z bronia zdzrzaja sie na calym swiecie , Co do zasad bezpieczenstwa uwazem , ze u nas w kraju mysliwi przestrzegaja ich. Jestem od roku mysliwym i w ciagu tego czasu nigdy nie zdarzylo sie by ktos byl pod wplywem alkocholu na polowaniu , zbiorowym , czy indywidualnym. DB

Autor: szlagoś  godzina: 09:27
J.Chudy Mega celna uwaga :-) szlagoś

Autor: bogu6005  godzina: 10:59
Kolego Nathan Forrest, ponieważ uważasz, że wiesz wszystko najlepiej, (często np. zaczynasz zdanie od, cyt.: pzł powinien, polscy myśliwi powinni, w Polsce trzeba...), uważasz, że możesz pouczać nas i udowadniasz wciąż, iż my tu w Polsce jesteśmy kretynami a tylko emigracja otwiera oczy na świat i taki emigrant wie najlepiej bo jest emigrantem więc wie itd. itd., to chciałbym Cię poinformować, że twoje przemyślenia widzimy w kategorii "skacze małpa na gumie". Coś jakby z cyrku czy jakiegoś Show. Niektóre wpisy czytamy całą rodziną. Utrzymujemy kontakty i wiemy sporo o poziomie naszych emigrantów tak w Stanach jak i na zachodzie Europy, więc jak napisałeś, że w Polsce jest "wolna amerykanka" to nie wytrzymałem. Mieszkasz po drugiej stronie kuli, może dlatego poglądy stoją na głowie... Wiem, mogę nie czytać. Ale mogę też żądać, abyś mnie nie pouczał. Proszę, zużyj energię na coś pożytecznego. Nurtuje mnie też taka sprawa; przyleciałeś na wybory ?? Przecież wiedziałbyś najlepiej kto powinien rządzić w Twojej ojczystej wsi, czy skąd tam pochodzisz...

Autor: J.Chudy  godzina: 11:12
Bogu6005, wieś Samuela zaorano już w 1989 roku.

Autor: szlagoś  godzina: 12:14
bogu6005 Opisywane prze Ciebie zjawisko jest dość powszechne :-) Osobiście znam człowieka, który pojechał do USA po raz pierwszy i jak wrócił to opowiadał mi, że w USA to nawet lustro wody w kiblu jest większe jak w Polsce. Pisze poważnie. Dokładnie tak było. I ten człowiek był tym mocno zafascynowany. A jak wrócił z USA po raz drugi to mówił już, że "u nas w Ameryce ...." :-) szlagoś

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 12:26
Znany wic na Śląsku ale może w Lublinie i na Manhattanie go nie znają .’’Synek przyjechoł ganc noje mercedesam . Opa i tante wyszli z chałupy go obkukoć . Synek wylezie za dzwierzy a mercedese stoi na panach . Opa tante a co wy to robita – synek pyto . Ach synek my jeno tyn niemiecki luft wdychoma.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 12:57
Tak przy okazji: To jest to koło którym prezes kierował zza krat więzienia. To jest to koło, w którym prezes został skazany za jazdę po pijaku po imprezie łowieckiej oraz w innym wyroku za uszkodzenie mienia (podziurawił opony w samochodzie kolegi i nagrał go monitoring marketu). Wiele innych wyczynów w tym kole jak pomylenie łosia z lisem, czy liczne procesy to tylko małe miki.

Autor: bfgj  godzina: 13:21
A kto tu jest "postrzelony"?

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 13:51
Proszę wykazać związek przyczynowo skutkowy między prezesem kierującym zza krat więzienia kołem itd. itp. - a śruciną w pośladku i całe szczęście że nie w członku - jednego z członków koła. Uprzedzam; Odpowiedz w stylu ryba śmierdzi od głowy lub - skaza po mafijno esbeckim systemem zarządzania - mnie nie zadowoli. Odpowiada mi opcja Marszałka P . ; ludzie w tym kole przyzwoici tylko były prezes K a r w a. Gdyby to komuch komucha śrutem poczęstował – rozumiem - nie ma sprawy zostało w rodzinie nikt by tego nie nagłaśniał. Ale jak to komuch wygarnął do katolika patrioty – słusznie trąbić o tym zdarzeniu – powielić nawet w Pudelku.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 14:45
Rozumiem Wasze zale, ale gosc dostal srucino w pupe to fakt. Zaden z Was nie chce zrozumiec problemu, ze ilosc postrzelen w Polsce wzrasta.Za kilka lat, to nawet weekend w Chicago nie bedzie robil wrazenia, gdy PZL w Polsce nie zrobi porzadku z "Elita" w lowiectwe, majaca w 4 literach postrzelenia w Polsce! Beda ginac ludzie coraz czesciej w Polsce, I nikt z tym nic nie chce zrobic!

Autor: Pablo Jarzabek  godzina: 14:51
Dobrze ze jego partnerem na polowaniu nie byla wielka elita jak Dick Chaney bo chlopina moglby oko lub zupelnie wrzok stracic.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 15:30
A teraz trochę faktów: Pierwsze pędzenie w którym na linii stało 23 myśliwych. Zarówno na lewą jak i na prawą stronę linii myśliwych wychodzi prawdopodobnie dwie watahy dzików (lub jedna rozbita?). Padają strzały - kanonada jak na wojnie. Poszkodowany myśliwy siedział na stołku. Jak się zrobił ruch na linii powstał ze stołka i w tym momencie otrzymał postrzał. Gdyby nie powstał dostał by dokładnie na komorę! Przerwano polowanie. Na pogotowiu z pośladka postrzelonego wyjęto kulę, która utkwiła w mięśniach. Kula w trakcie grzybka prawdopodobnie pochodzi ze sztucera kalibru 30-06 (informacja co do kalibru nie potwierdzona). Z uzyskanych informacji wynika, że posiada ona cechy indywidualne umożliwiające identyfikację broni z której został oddany strzał. W tym celu policja zabrała wszystkim uczestnikom polowania posiadaną broń. W tym jedynym niedokończonym miocie padło dziewięć dzików.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 15:32
I prawie czlowiek!

Autor: F.N.S  godzina: 15:49
Autor: J.Chudy Data: 23-10-18 08:58 "kilkunastu idiotów rozdmuchuje to" Napisz Chudy o kim to napisałeś byś mógł z godnością kartkę przyjąć na klatę :)))))) Autor: bogu6005 Data: 23-10-18 10:59 "(...)" Załóż jeszcze, że to niekoniecznie mogło być pisane z Hameryki jeno z jakiegoś bliższego kraju. Np. Polszy. ;) NF Z czego dostał amerykanie ten myśliwy w pupę? Ze śrucinki czy z kawałka kulki? Bo jak ze śrucinki to pisząc cytuję "Powinien byc zakaz polowan z bronia kulowa w terenie dosc gesto zamieszkalym, wiecej shotguna (...)" to zajeżdżasz hipokryzją z lekka. Czy mi się wydaje? Bo jak więcej shotguna to więcej śrucinek = więcej wypadków.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 15:52
Moze calkowity zakaz polowan zbiorowych?

Autor: borowik  godzina: 18:32
Nathanie W USA jest około 30 000 wypadków śmiertelnych z bronią palną rocznie. Nam na szczęście bardzo daleko do tej liczby (nawet liczone w proporcji do liczby ludności). Więc się nie wyzłośliwiaj. W stanach od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku w wypadkach z bronią palną zginęło 1 500 000 ludzi. To więcej niż straty we wszystkich wojnach jakie USA prowadziło w swojej historii. Jak dla mnie smaczkiem ze Stanów jest tamtejsze ostrzeżenie żeby w lesie nie używać białych chusteczek do nosa w sezonie polowań na jelenie wirginijskie.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 18:48
Wypadki na polowaniu, a porachunki gangsterskie czy akty terroryzmu to dwie rozne sprawy.Tu ludzie potrafia uzywac broni.W Polsce mysliwi gina na polowaniu.Powod? Brak przestrzegania zasad bezpieczenstwa, srednia wielu 65 lat, uzywanie broni kulowej w sposob nieprawidlowy w nieodpowiednich miejscach oraz czesto buta tej " elity'" skutkuje postrzeleniami.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 18:57
W USA sport strzelecki jest na bardzo wysokim poziomie, a ilosc strzelnic jest przytlaczajaca. Ofiary oraz sprawcy postrzelen w 99,9% nie sa mysliwymi w USA. Wynika to z umiejetnosci poslugiwania sie bronia oraz ciaglego podnoszenia umiejetnosci, ciaglej praktyki.Czego u Was brak!!!

Autor: Nathan Forrest  godzina: 19:03
Wiekszosc czlonkow PZL w kolach to emeryci przekonani o swoich umiejetnosciach strzeleckich. Ilu z Was bywa w roku minimum 12 razy na strzelnicy.Tylko np. raz w miesiacu ? Tu ludzie sa kilka razy na tydzien! Strzelnice I kluby sportowe sa pelne kazdego dnia.

Autor: borowik  godzina: 19:06
Ja nic nie pisałem o porachunkach gangsterskich. Ostrzeżenie o białych chusteczkach dotyczy polowań, a nie terrorystów. Prawdopodobnie niektórym amerykańskim myśliwym głowa człowieka wycierającego nos białą chusteczką myli się z lustrem jelenia. Zdanie "W Polsce myśliwi giną na polowaniu" jest grubą przesadą. Zwracam Ci jeszcze raz uwagę, że w Polsce liczba wypadków śmiertelnych z bronią palną jest znacząco mniejsza niż w USA nawet w stosunku do liczby ludności. Po prostu nie pisz nieprawdy. Pisałem już o tym kiedyś. W gminie, w której mieszkam ponad 30 lat odbywa się rocznie kilkanaście polowań zbiorowych. Na polowaniach tych nikt nie został ranny i nie zginął w wyniku postrzału. W ciągu tych ponad trzydziestu lat od postrzału zginęły dwie osoby to były zabójstwa. Gdyby moja gmina trzymała standardy USA średnio co trzy lata musiałoby ginąć od postrzałów 2 ludzi. W ciągu ponad trzydziestu lat zginęłoby około 20 ludzi. Dlatego Nathanie proszę Cię nie stawiaj w kwestii wypadków z bronią Stanów nam za wzór.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 19:08
Przepraszam, ale bzdury piszesz.

Autor: F.N.S  godzina: 21:42
Borowik Musisz wiedzieć, że: 1. Hamerykaniec zawsze ma rację. 2. Jeśli hamerykaniec nie ma racji - patrz punkt 1. Załapałeś? ;)

Autor: Nathan Forrest  godzina: 23:00
A ty zalapales? 😀