Poniedziałek
21.01.2019
nr 021 (4922 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: szafy S1

Autor: mariandzik  godzina: 08:01
Loftką_go - brawo. Pięknie napisane. Również uważam, że wśród tej grupy ludzi jest zdecydowanie łatwiej o tych, z którymi można porozmawiać o prawdziwym łowiectwie, o sztuce tropienia, polowania z psem, o rozumieniu zachowania zwierząt. Jest tak chyba dlatego, że ci ludzie zdobywali wiedzę obserwując zwierzynę w ich naturalnym środowisku, a nie na "wzgórzu" ziarna kukurydzy pod amboną.

Autor: ogór  godzina: 08:15
Naginacie faktty jak kiedyś interpretatorzy dzieł Lenina co loftką go miał na myśli .............. dobre

Autor: 28rafal  godzina: 08:38
"Otóż gumoflce główny atrybut myśliwego czasów minionych , pięknych czasów polskiego łowiectwa, tęsknię za tymi czsami." Czasy były piękne Kolego mariandzik. Na polowanie jeździło się rowerem,,wody w domu nie było,,kibelek drewniany na dworze.W obejściu świnie, kury, konie. Polowało się z dubeltówką bez lunety,,,,a dzika podchodziło w skarpetach po śniegu. Na stacjach kolejowych leżały dziki, sarny, jelenie. Jechały do państwowej przetwórni, a i ludzie na ich widok nie mdleli. Czasy wspaniałe! Niestety odeszły w niebyt i jeszcze długo nie wrócą. Nie chlipcie nad tym jak małe dzieci. Sami tworzycie "nową rzeczywistość",,,do starej nie ma już powrotu. Wszelkie powroty do przeszłości,, z komórka w kieszeni,,, głupiutkie są i infantylne.

Autor: wiadomożeZOMO  godzina: 08:51
28rafał, mnie komurka w kieszeni nie przeszkadza w noszeniu gumofilców.

Autor: 28rafal  godzina: 08:57
wiadomożeZOMO ,,,ja jestem jeszcze większym radykałem. Za sekundę wkładam zwykłe gumowce i komórkę do kieszeni.

Autor: wiadomożeZOMO  godzina: 09:09
włóż też onuce, bo zimo!

Autor: 28rafal  godzina: 09:42
Jestem,, byłem po substancję w cenie 2.20,,zaraz akcja "drewno",,mam wkładki i nie marznę. Noszę je z uwielbieniem,,,Bo,,,,nie muszę się schylać przy zakładaniu.:-) Teraz do roboty w pięknych okolicznościach przyrody.....

Autor: ogór  godzina: 09:44
Włoże onuce zwane u nas owijkami i buty trzewiki -gumofilców ani gumiaków włozyć nie mogę bo ich nie mam ani nigdy nie maiłem -komóra do kieszeni i jazda na polowanko mercesesem wykonywać plan z mojego Blasera Darz Bór

Autor: mariandzik  godzina: 10:05
ogór - jedź lepiej przeżyć piękną łowiecką przygodę, zamiast jechać wykonywać plan. Tego Ci życzę. Darzbór.

Autor: wiadomożeZOMO  godzina: 10:10
ogór, gumofilcy nigdy nie miałeś? To po co krytykujesz to co najlepsze, nic o tym nie widząc? Ja jestem poważny gość, więc Twojego mercedesa ani blajzera nie krytykuję ani nie chwalę, bo nigdy nie miałem, więc co mam o nich mówić, jak ich nie znam? Ps. Jak Cię nie stać na te gumofilce, to daj znać. Chętnie pomogę!

Autor: ogór  godzina: 11:42
44-46 rozmiar - mozesz przysłac Nigdy nie chodziłem w takim obuwiu -e nie chodziłem w czasie służby wojskowej było to obowiązkowe obuwie na poligonach -zwykłe trzewiki zamarzały na kośc

Autor: mariandzik  godzina: 11:53
To chyba odpowiedni moment, aby zaproponować założenie tematu w dziale akcesoria: "Gumofilce - jakie polecacie". Z szafą S1 to już wiele wspólnego nie ma ;)

Autor: WlodekP  godzina: 12:04
Fakt: Kilka lat temu przyjechał dość majętny Francuz na polowanie na rykowisko. Okazało się, że zapomniał butów. Zaprowadził go kolega do obuwniczego, gdzie jako jednorazówki kupił sobie na te kilka dni gumofilce.... Wyjeżdżając kupił jeszcze wszystkie ze sklepu 8 par, bo stwierdził, że w tak fajnych - w dodatku za grosze kupionych - butach to on nigdy nie polował. :))

Autor: ogór  godzina: 12:52
Reasumując Wprowadzająć w temat trochę prowokacji ustaliłem że : 1. Prawdziwym myśliwym nie jest : koleś z forsa i Blaserem a jeszcze nie daj borze z Zajsem lub Szwarem i nie ważne że jest z awansu społecznego i jeszcze niedawno wspólnie z takimi samymi jak on je...ał jadem do nowobogackich 2. Prawdziwym myśliwym jest : koleś w gumofilcach z niewielkim dochodem - tylko on przeżywa przygode łowiecką reszta nie ma takiego prawa ani prawa być "prawdziwymi "myśliwymi To takie moje spostrzeżenia spowodowane szukaniem żródeł patologii PZŁ

Autor: kedaT  godzina: 13:22
Patologią jest to ,że jeden z kolegów założył temat o szafie S1 a kończysz wątek na swoim (nie docenionym przez otoczenie ) stanie majątkowym.

Autor: ogór  godzina: 13:49
Zal kolego - jak bedziesz więcej pracowal to osiągniesz to samo co ja :):) a temat szaf był już wielokrotnie walkowany na forum -wystarczy poszukac

Autor: 28rafal  godzina: 14:02
Po robocie! Powiem tak: Żaden gumowiec nie ochłodzi tak dobrze jak dobrze zmrożone piwo pite ze łzami w oczach na pięciostopniowym mrozie. Czego się nie robi dla towarzystwa? Pomocnik rzecz święta i szacunek mu się należy..:-)

Autor: ogór  godzina: 14:18
Wystarczy dodać trochę soli do piwa i juz problem z przeziębieniem gardła nie istnieje -co najwyżej szkliwo na zębach może trochę się zarysowac Zdecydowanie przy takich mrozach wole białą

Autor: 28rafal  godzina: 14:40
ogór ,,,a kto nie woli białego? Ale nie!,,Nie da się normalnie popracować,, inspekcja pracy zwaliła się na ranczo,,,gotuje obiad i szpieguje dronem,, co tam za pieńkiem schowane...