Czwartek
23.05.2019
nr 143 (5044 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Pitbull e

Autor: MAK  godzina: 08:50
To mogły być dogi argentyńskie (dziennik.lowiecki.plhttps://www.youtube.com/watch?v=5ETFe_wSMg8) Ciężka sprawa. Dwa razy zostałem zaatakowany. Owczarek kaukaski w dzień - młody Owczarka zaatakowałem idąc na niego - zrezygnował. Innym razem duże bydle w nocy. Był bardziej uparty. Wołanie właściciela nie pomagało. Właściciel zaczął "uciekać" i wołać psa. Natychmiast mnie zostawił i poleciał za właścicielem. Strachu nie było, ale w ręku miałem solidny scyzoryk. Jeżeli jest możliwe to atakować i atakować oczy psa jeżeli jest już tak daleko. Był na łowieckim film z łajką i kamerą na tej łajce zamontowaną. Oparła się kilku wilkom pozorując atak na każdego wilka który się zbliżył do niej. Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje się że uszła z życiem. Jak by uciekała to by to się nie udało.

Autor: narzynacz  godzina: 12:24
W przypadku ataku kilku psów jeszcze dużych szanse są bliskie zeru . Dawanie jakich kolwiek rad jest bez sensu bo tu należy modlić się o cud . Jedyne co można zrobić to pozycja embrionalna chronić twarz gardło głowę unikać szarpania bo to tylko psy dodatkowo judzi Jeden duży pies Absolutnie nie uciekać wycofywać się tyłem .Krzyczeć agresywnie rozłożyć ręce na boki i do góry . Jak już na 100 % jest atak dać słapszą rękę do szarpania tak w okolicach przedramienia a drugą wyprowadzić atak na miękki brzuch .Wbić kosę kilka razy pociągnąć itp . Na bok bym nie radził bo akcja dynamiczna i są żebra .nie tak prosto . No ale jeszcze trzeba mieć kosę . Nie kopać bo pies cię przewrócił. Najlepiej jak ma już złapać to podać rękę w przedramienia. Jeszcze jakby tak dało się ją szybko czymś owinąć

Autor: fiorek  godzina: 12:40
Tak jak na początku maja modliliśmy się o deszcz, to módlmy się, żeby ten deszcz przestał teraz padać - podkreślił szef rządu. To na górze, a na dole naganiacz zaleca modlitwy w pozycji embrionalnej przy psim ataku.

Autor: narzynacz  godzina: 14:03
W d byłeś g widziałeś Robiła za pozoratora dla psów. To nie ja wymyśliłem Jak myślisz że coś ci to da że będziesz się szarpał z 3 psami z których każdy ciągnie w swoją stronę to jesteś zwyczajnie g... Jedyne szansa to z nimi się nie szarpać bo wtedy mniej tkanki zostaje im w pyskach i jest szansa że przestaną . Im bardziej się szarpiesz tym one mocniej ciągną a sił mają więcej niż ty i ich to nie boli Nikt nie wygra gołymi rękami z kilkoma psami jeszcze większymi czy w typie " bul" . Jak nie nadejdzie pomoc jesteś skończony .

Autor: Alej.....  godzina: 21:45
Kłopot jest z szybkim ogarnięciem sytuacji i zapobieżeniu bezpośredniemu atakowi. Tu tkwi problem, i to jest niełatwe. Biegacz zbagatelizował nadbiegające psy a miał jakieś 8 sek, żeby wskoczyć na palmę. Swoją drogą to wygląda jak polowanie z psami...