Poniedziałek
11.11.2019
nr 315 (5216 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Widok mięsa odbiera rozum.  (NOWY TEMAT)

Autor: jeager  godzina: 09:26
Klik (dziennik.lowiecki.plhttps://wiadomosci.onet.pl/kraj/wypadki-na-polowaniach-na-dolnym-slasku-i-w-zachodniopomorskiem/k3lcg34)

Autor: Placek  godzina: 10:11
Nie ma co uogólniać , że to pogoń za mięsem, lub że takie akcje tylko na zbiorówkach. Takie rzeczy się zdarzały, zdarzają i niestety, będą się zdarzać - niezależnie od doświadczenia oraz wieku myśliwego, lub rodzaju polowania. Oczywiście można takich nieszczęść uniknąć, poprzez prawdziwe szkolenia, kursy, itd. Ale statystyka jest nieubłagana - w kręgach myśliwych, jak w każdej innej grupie społecznej, jest pewien odsetek osobników tzw. "myślących inaczej", osobników bez instynktu, bez wyobraźni, którzy pierwsze coś robią a dopiero później myślą o konsekwencji swoich działań. Kondolencje dla rodzin ofiar.

Autor: 28rafal  godzina: 10:14
jeager ,,,,od dawna wiadomo, że Dania to dziki kraj. "Podczas polowania w Danii 47-letni naganiacz został postrzelony w klatkę piersiową i zmarł"

Autor: trucizna  godzina: 10:19
To to polowanie było w Danii czy w Polsce ? Kto dal ,,temu,, pozwolenie na broń ?

Autor: 28rafal  godzina: 10:28
trucizna ,,,,jakie to ma znaczenie dla przygłupawych pismaczków z wykształceniem na poziomie ósmej klasy szkoły podstawowej w czasach minionych. Teraz nie ma znaczenia co się pisze,,jak się pisze,,,do kogo się pisze. Przyznasz chyba, czy Ty strzelasz, czy do Ciebie strzelają,,,,jeden huk.

Autor: pięta  godzina: 16:23
Ten wpis to kolejna tępota redaktorów wiadomo ,że nie są to media polskie bo gdyby były to ktoś myślał by nad tym o czym pisze...podczas polowania w Dani...w województwie....

Autor: Leonsjo  godzina: 18:25
Ja bym tak szybko wyroku skazującego nie wydawał . Od dawien dawna porzekadło mówi ...Człowiek strzela a Pan Bóg kule nosi.. I to jest prawda!... Bo wcale nie musiał strzelać Niezgodnie z przepisami ze kula trafiła w naganiacza. Rykoszety to przekleństwo nawet z broni gwintowanej. Kula się często rozpada i fragmentuje ( przy trafieniu np . Drzewo)co przy tak dużej prędkości powoduje nie 1 a nawet kilka pocisków. Znam przypadek że myśliwy dostał postrzał odłamkiem kuli (kawałek płaszcza) posłanej z broni gwintowanej.I kula była posłana prawidłowo!

Autor: karlik  godzina: 20:43
Wypadki z bronią były, są i będą. A zdarzają się nawet częściej niż na polowaniach np w domach, na strzelnicach itd. Jeżeli przyczyną wypadku był rykoszet, to pisanie jak w tytule o "widoku mięsa" raczej na wyrost i niefortunne.

Autor: Duży Miś  godzina: 21:40
Ten artykuł ma nieść przekaz, nie prawdę. Przekazem jest dyskredytacja łowiectwa, fakty nie mają większego znaczenia, bo sprostowania nie będzie, albo drobnym drukiem gdzieś na końcu. A problem mają ci co nie są w stanie przejść badań u doktora na p, nie pediatry. A myśliwi tego doktora odwiedzić muszą. I dlatego poziom pismactwa może być nie najwyższych lotów. Za wierszówkę kasa wpłynie.