Środa
20.11.2019
nr 324 (5225 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Kolejny żubr

Autor: Pablo Jarzabek  godzina: 10:22
Zostawianie tyle smacznego miesa to wielki grzech. Dla sprawcow proponuje wysokie kary pieniezne i uderzenie golej pupy kilkanascie razy mokrym patykiem z bambusu. Po takim zabiegu juz nigdy tego nie zrobia.

Autor: Mark - 2  godzina: 12:07
Wydawałoby się iż komentujący ten incydent, to dorośli pełnosprawni ludzie do tego "sprawni psychicznie" (stosowne badania), a jak się czyta te komentarze, to aż dziw skąd sie tacy biorą. Czy nie powinno się poczekać na oficjalne wyjaśnienie tej sprawy, zamiast pisać "pierdoły" oraz wystawiać sobie "stosowną laurkę". Powiem tylko tyle w chwili znalezienia przez leśników - łeb leżał niedaleko, a żubr był jeszcze "ciepły", czyli ktoś już chyba rozpoczął rozbieranie tuszy, dwa strzały na komorę i raczej na 99,9 % nie był to myśliwy. Wystarczy to, aby nie szukać dalej "sensacji" - mam taką nadzieję. Resztę wyjaśni dochodzenie, a nie "sensacja dziennikarska" - czy znajdzie się "strzelec", ja wątpię, ale od tego jest policja. I to by było na tyle.

Autor: S.N.F  godzina: 12:43
Żaden incydent - po prostu zwykłe kłusownictwo. A ważniejsze w tym opisywanym przestępstwie jest to jak jesteśmy przedstawiani, jak to robią komentujący vel piszący o nas antagoniści w Wyborczej. Bo, że będą odpowiednio dalej "drążyć" temat w kontekście antyłowieckim - to nie mam złudzeń. Zgadzając się z karlikiem nadziei wielkich na polepszenie przekazu nie miałem i nie zawiodłem się. Goownzeta poziom trzyma. Więc nie dziw się Mark - 2 , że zapytam " Kiedy pogrzeb żubra, gdzie składać wieńce a gdzie palić znicze?"

Autor: Mark - 2  godzina: 13:42
S.N.F. Na pewno nie pod Dąbrównem, a pod inną wsią w okolicy Dąbrówna, bo ten żubr nie został tam znaleziony. Po resztę to proszę do autorów tejże "sensacji", ja nie jestem upoważniany. :))