Piątek
07.08.2020
nr 220 (5486 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Nowoczesnosc mnie wk....a!  (NOWY TEMAT)

Autor: Old Mill  godzina: 06:24
Bardzo lubie samochody typu Minivan. Przywiazany jestem do marki Chrysler. Stary model Town&Country, ten kanciasty, to byla najlepsza konstrukcja pod sloncem! Siedzi sie wysoko, dzwignia zmiany biegow na wysokosci kierowanicy, normalna wajcha,panel srodkowy przesuwany, ze jest przeswit i wygodna, mozna wstawic cooler, siedzenia nie za bardzo wyprofilowane, ale przez to wygodne na dluzsza trase, po rozlozeniu tylnych siedzen rowna powierzchnia, bo sledzenia chowane w podloge, ze mozna zmiescic plywood 4x8', tj. polozyc wygodna materac by sie przespac wczasie dlugiej drogi itd. Pacifica, ktora zastapila Town& Country to porazka. Fiat zniszczyl to marke.Oplywowa, materialy gorsze, mniej wytrzymalsze, sledzenia za bardzo wyprofilowane, to nie nadluzsza trase, czlowiek sie w nich zapada, a panel srodkowy z deska to tragedia, to pokretlo zmiany biegow to nie przywiozl, ani przylatal, a ten panel spowodowal, ze nie mozna sie zmiescic z przodu, miec przewiew, luz, sledzenia wprawdzie sie chowaja w podloge, plywood tez mozna wlozyc ale jest jakby ciasniej, nizej, moze to I nowoczesniejsze, ale siedzi sie jak w osobowce, wszystko czlowieka otaczajacy, zero luzu, przestrzeni. Ten panel srodkowy to chyba ich pogielo, to samochod dla jakis chinczykow, normalnie zbudowany czlowiek czuje sie jak dobrze zapakowana sardynka w puszsce. Na wuja tyle bajerow, samochod ma byc do jazdy! Era dobrych Minivans sie skonczyla! Teraz juz nie ma na rynku zadnego normalnego Minivana. Zadna marka nie chowa tylnych siedzen tak jak Chrysler, a ma to gorzej zrobione kosztem powierzchni lub siedzenia trzeba zdemontowac. Te kosmiczne ksztaltowaly mnie wk......a, te okraglosci, szczelne dopasowanie, Podobnie z Vans do construction, kiedys byly auta, co spokojnie mozna bylo do kazdego wlozyc plywood 4x8', w dzisiejszych czasach te tansze Vens sa za krotkie, trzeba kupowac auta za wieksza kase. Te tansze nikt nie kupuje z powaznych ludzi, bo w USA standard to musi wejsc plyta 4x8'. Na dodatek producenci ida na oszczednosci, za taka kase co trzeba zaplacic, zeby nie bylo wyciszenia I ocieplenia( izolacji od goraca, Jak sie AC wlaczy) to wstyd. Na wuja komus ta elektroniki, to nie potrzebne, potrzebne jest space. Ogladalem tego malego Mercedesa Metris, ze moze to lepsze od Pacifica, ale te siedzenia zeby wymontowac, kanape, to trzeba we dwoch, rury jakies, a co bedzie jak bylyby potrzebne siedzenia a gwarancja I jakosc cieniutko, tyle, ze do gararzu wejdzie bo niski, gniazedek malo, AC slabe, wyposazenie bardzo skromne. Plywood wejdzie, czyli materac mozna wsadzic, ale zamrazarka nie bedzie dzialac, bo slaby system akumulatorow, w Chrysler jak jade do stanow, gdzie sa polskie sklepy mam taka chinska domowa zamrazarka, co nawet na postoju dziala . A na dodatek ten mercedes wcale cichy nie jest. Reasumujac, nie ma w USA normalnego samochodu, zeby gdzies dalej podjechac, cos przywiesc, czy przespac sie po drodze na rest area wygodnie i wyciagnac nogi! Taka jest ta nowoczesnosc nie praktyczna, tych projektantow aut, ktos powinien kopnac w 4 litery! A tee pomysly z samochodami elektrycznymi to smierc. Mojego kuzyna dostala od meza takie BMW , male elektryczne, jezdzila tym gdy byla w ciazy. Jak rodzila, to dziecko bylo przyrosniete do niej I trzeba bylo specjaliste przy porodzie, by je odcial. Dziecko jest zdrowe ma dzis 2 latka, ale lekarz powiedzial, ze wina to pola elektromagnetycznego w samochodzie. Sprzedali razu to auto I jezdzi of tego czasu normalnym autem, bez zadnych technologii XXI wieku.

Autor: Old Mill  godzina: 07:15
Moze jeszcze tylko to auto zostalo w amerykanskim stylu, ale sie cenia. (dziennik.lowiecki.plhttps://youtu.be/4nz_kuPQBVg)

Autor: Old Mill  godzina: 16:38
Keeping Assist – system ten przeszkadza w jezdzie, gdyz jezeli ktos jazdzi i lubi sie trzymac srodka, to sie wkurza. Na dluzszej trasie jest bezpiecznie trzymac sie srodka, w USA ucza ludzi by sie kierowca trzymal pobocza. Fakt tu rzadko sa chodniki dla pieszych, ale zdarza sie, ze cos w nocy jest na poboczu, glownie zwierzeta, wlaczanie sie tego badziewia przy cruise control meczy kierowce, bo nie dosc, ze trzeba koncentrowac sie na jezdzie, to trzeba walczyc z samochodem. Napakuja samochody elektronika, to mruga, to odzywa sie signal przy Lane Departure Warning System. To zmierza w zlym kierunku, to czlowiek ma miec przyjemnosc z jazdy, a nie samochod mu ta przyjemnosc ma odbierac, a jeszcze ile sie trzeba nameczyc by w instrukcji znalesc, jak to wyeliminowac. Co nie zawsze jest mozliwe.Nadchodza czasy samochodow samojezdzacych, I kto wie moze dojdzie do tego, ze ludziom zabronia jezdzic, a maszyna sama bedzie kierowac i powodowac wypadki.

Autor: Pablo Jarzabek  godzina: 17:52
Mysle ze w nowoczesnych Amerykanskich samochodach Wielki Brat slucha.😱 Amerykanskim pojazdom wiele brakuje zeby dorownac Japonskim ale trzeba przyznac sa lepsze is Polskich.🤭 Najgorszy ktorym jezdzilem to Jeep. Jak stanelo sie np na swiatlach to gasl silnik i dosyc czesto nie zapalal sie automatycznie.👎🤮