Sobota
01.04.2023
nr 091 (6453 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Wymarłe "cywilizacje"  (NOWY TEMAT)

Autor: Gwoli ścisłości  godzina: 04:00
Naiwni twierdzą, że lewactwo to "postęp", gdy wymysły dzikiego lewactwa wsteczniactwa były już ćwiczone przez antycznych dzikusów że skutkiem dla dzikusów opłakanym. Nie inaczej było z antyczną religią klimatyczną. Jakieś cwaniaki w prekolumbijskiej Hameryce wykumpinowały sobie, niemalże identycznie jak lewaki obecne w Brukseli, Niujorku czy Berlinie, że będą swoje społeczeństwa trzymać za pysk i ograbiać wymyślając bajeczkę o straszliwej katastrofie klimatycznej, gdy wymysły cwaniactwa nie zostaną wypełnione. Durne Indiańce (Aztekowie, Majowie, Toltekowie, Olmekowie itd.) uwierzyły w kit że jak nie będą spełniać zbrodniczych zachcianek ówczesnych odpowiedników komisarów, to słońce przestanie świecić i planetę nieszczęsną spotka katastrofa klimatyczna. Brzmi znajomo???😋 No i zamiast robić wynalazki ułatwiające życie (nawet furmanki ciągniętej przez zwierzęta prymitywy nie wymyśliły) zaczęły uprawiać ten swój równie durny co zbrodniczy proceder klimatengeszefciarski. Lewaki obecne burzą się na to porównanie, twierdząc że oni nie zabijają. Czyżby? A czym się różni co do zasady wyrwanie żywcem serca by ofiarę ukatrupić przez azteckiego szamana, od wyrwania żywego człowieka z brzucha też by go ukatrupić, przez aborcjonistę lewaka? Interes dla "elyty" się kręcił, ale zamiast wdrażać wynalazki Aztekowie uprawiali swój idiotyczny proceder klimatyczny, aż przybyła do dzikusów cywilizacja Normalnych, czyli katolicy. Katoliccy Normalni nie tylko zakończyli aztecki kretyński proceder klimatyczny, ale dzikusów tak potraktowali, że Aztekowie zniknęli. Nie ma ich, porypów. Historia magistra vitae est. Co nas, Normalnych ona nauczyła? Że brednie klimatyczne muszą się skończyć katastrofą dla wyznawców, ale nie katastrofą klimatyczną. I nauczyła nas, by klimatyczne destrukcyjne baśnie wierzyli nasi wrogowie, ale my, by przetrwać, powinniśmy być Normalni, czyli opierać się na chrześcijańskim urządzeniu społecznym. Amen.

Autor: kudłatyx  godzina: 09:03
powinniśmy być Normalni, czyli opierać się na chrześcijańskim urządzeniu społecznym. buhahahahahahahaha a niby czym się różni aztecka czy olmecka sekta, od sekty chrześcijańskiej? Sekta to sekta, a zarówno wtedy, jak i dzisiaj, dają się nabrać tylko cymbały! Sekta buckowa istnieje 2000 lat,,, jak te głupie Inki czy Asteki, przeżyły 10 000 lat. nic nie wiedząc o bucku, a tylko wierząc w słońce? Cud panie, cud. Chyba że,.... to byli najmądrzejsi z mądrych,,, wyłapywali prawackich cymbałów i wyrywali im serce, po to, by taka bezrozumna zaraza się nie rozmrażała.

Autor: Gwoli ścisłości  godzina: 09:30
Super mądre te Indiańce były. Tak mądre, że prawackich najeźdźców na bogów uznały. I skończyły marnie, tak jak skończą kolejne cymbały, czyli następni po nich wyznawcy religii klimatycznej.

Autor: xatsap  godzina: 10:19
.uju, tak nieśmiało zapytam: Czy zupełnie przypadkiem Indianie nie ginęli z rąk tych, co symbole twego Boga na piersiach mieli? Hitler, Napoleon i Stalin mieli na czym się wzorować. Odwróć kota ogonem. Tylko nic więcej mu nie rób.

Autor: Gwoli ścisłości  godzina: 10:58
Xatsapciu Durnowaci azteccy wyznawcy religii klimaciarskiej przegrali i wyginęli, bo byli głupsi od chrześcijan. Lewactwo zawsze na koniec przegrywa. Walczyli z chrześcijanami wyznający religię klimatyczną Aztekowie - przegrali. Walczyli z chrześcijanami lewusy stalinowcy - przegrali, Polska jest Normalna, nie stalinowska, związek sowiecki rozpadł się. Walczyła z chrześcijanami neopogańska III Rzesza - przegrała. Walczył z chrześcijanami uczestnik rewolucji antyfrancuskiej Bonaparte - przegrał. Jeszcze nie przegrała Korea Północna, gdzie za posiadanie Biblii lewusy skazują na karę śmierci - ale też przegra. I przegra też lewactwo brukselskie, rychtujące Europie Koreę Północną bis.