![]() |
Czwartek
08.06.2023nr 159 (6521 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Prośba o pomoc w ankiecie Autor: jooopsa godzina: 01:01 "Teraz zasłaniamy się cenzurą, która rzekomo daje pomidora za dyskusje nad znaczeniem słowa nagabywać???" No i kto się kompromituje, jak nie obrabiajacy mały kawałek roli? Niby mały, ale lewaka zmęczył tak, że banialuki wygaduje... Nikt nie twierdził że cenzura "daje pomidora za dyskusje nad znaczeniem słowa nagabywać". Poza małorolnym, któremu się to przywidziało 🤗 Autor: jooopsa godzina: 02:33 Teraz jeszcze TYLKO konie małorolnych oświecić raczę: Oba zdania z postanowienia Sejmu Radomskiego z 1505 roku: "Szlachcicem ten tylko nazywać się może, którego oboje rodzice są szlachetnie z domu szlachetnego urodzeni" oraz "Za szlachtę także ci poczytani być mają, którzy tylko z oyca szlachcica, a z matki stanu prostego się rodzą." ....nie stoją ze sobą w sprzeczności, gdy zauważymy wieloznaczne znaczenie wyrazu "tylko" użytego w pierwszym zdaniu w dawnej polszczyźnie. Dziś oznacza ten wyraz "wyłącznie", choć też nie zawsze - np. zwrot "zaraz wyśmieję bredzenia małorolnych, TYLKO najpierw jakiegoś lewackiego wulgarnego chama opłazuję karabelą przystojnie" - nie oznacza, że wyśmiewać bajdurzenia małorolnych można WYŁĄCZNIE po wcześniejszym opłazowaniu jakiegoś lewackiego wulgarnego chama😜 Wg Słownika Języka Polskiego jednym z wielu obecnych znaczeń wyrazu "TYLKO" jest też użycie go jako partykuły podkreślającej wymagania MINIMALNE, np w zdaniu "Łaskawie pozwalam małorolnemu, by dziś w ramach pańszczyzny zaorał sochą TYLKO pół morgi" - nie oznacza że małorolny nie może zaorać więcej. Ergo: Pierwsze zdanie opisuje sytuację najczęstszą - oboje rodzice ze stanu szlacheckiego - to potomek jest na pewno szlachcicem. Użyte w staropolszczyźnie słowo "TYLKO" ma w tym przypadku znaczenie "przede wszystkim". Drugie zdanie opisuje sytuację rzadszą - ojciec szlachcic, matka nie ze szlachty - wtedy potomek także (TAKŻE!!!!) jest szlachcicem. Czy konie małorolnych ciągnące sochy wreszcie zrozumiały? Jak konie zrozumiały, to niech konie teraz wytłumaczą swoim małorolnym😋 P.S. Dodatkowo należy pamiętać, że w naszej wspaniałej prawackiej cywilizacji (ehhh... w 1505 roku nie było jeszcze żadnego lewaka, a Polska była światową potęgą...) wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego / obwinionego. Czyli jak jakiś koń małorolnego nadal ma wątpliwości, czy Mały Rycerz herbu Pomian naprawdę jest szlachcicem, to rozstrzygnięcie powinno być na korzyść szlachcica Małego Rycerza herbu Pomian. Autor: nacomito godzina: 07:13 Słowa, słowa, słowa... 1.O wszystkim, tylko nie o ewidentnym BŁĘDZIE JĘZYKOWYM -))) Nie był to może "wielbłąd", ale świadczący o tym, że nadineligencja, zarzucająca innym "polskojęzyczność" sama nie zna znaczenia używanych w polszczyźnie słów. Może to tylko pomyłka? Mylić się jest rzeczą ludzką! Ale przecież nadinteligencja nigdy się nie myli!!! -))))) Na tym kończę wymianę zdań o "...słowie na literę "n".... Kto czytał, może sam ocenić. 2. Kolejny raz waść kręcisz się w kółko, cytując wciąż te same zdania i pomijając dalsze, stawiające dodatkowy warunek. Tłumaczenie znaczenia słowa TYLKO, zamieść waść u Ornatowskiego, dla mnie ono jest jasne. ( mnie wytłumacz znacznie słowa na "N"!!!) Żeby już nie przedłużać. Ostatnie pytanie. W jakiż to sposób, z faktu iż w 1505 r. sejm uchwalił zasady zaliczenia kogoś do stanu szlacheckiego, wyciągnąłeś waść wniosek, że jest to dowód na rycerskość i szlachectwo małego??? P.S. Nagabuję waści ( tłumacząc na zrozumiałe dla niego: uprzejmie, acz natarczywie proszę), byś uważniej przeczytał i zrozumiał co się do waści pisze, nim kolejny raz odpowiesz jak w przeboju Dalidy i Delona z lat 70. XXw. |