![]() |
Piątek
17.01.2025nr 017 (7110 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Mieszkańcy Waszyngtonu uciekają przed inauguracją Trumpa: „Nie mogę tu być” (NOWY TEMAT) Autor: VCNC godzina: 23:04 Alejandra Whitney-Smith ma plany na inaugurację prezydenta elekta Donalda Trumpa w przyszłym tygodniu: spędzić tydzień w domku bez technologii. „[Weekend inauguracji] pokrywa się z moimi urodzinowymi weekendami, które zwykle spędzam w DC, ale kiedy odbyły się wybory, powiedziałam sobie: 'Och, nie, nie mogę tu być'” – powiedziała Whitney-Smith, której matka pracowała w Bibliotece Kongresu podczas ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych 6 stycznia 2021 r. „Pamiętam tylko to uczucie strachu o nią, a potem także po prostu obawy o to, że będę w mieście. Po prostu wiedziałam – nie chcę być w pobliżu takiej wrogiej, negatywnej energii”. Mieszkanka DC powiedziała, że w weekend inauguracyjny przycupnie w domku z czwórką przyjaciół i zrobi sobie wizualizację, refleksję i odnowi kontakt. Jeśli chodzi o reelekcję Trumpa, mówi, że „reprezentuje ona brzydką stronę Ameryki, której ludzie nie chcą uznać”. „Myślę, że być może błędnie wierzyłam, że ludzie widzieli, co się wydarzyło podczas pierwszej administracji i uznałam, że jako kraj nie cofniemy się” — powiedziała Whitney-Smith, która pracuje jako prawniczka. „Ale znam też rzeczywistość życia w tym kraju jako czarnoskóra kobieta. Choć bardzo chciałam, żeby Harris wygrała, coś we mnie wciąż mówiło mi, że Ameryka nie jest gotowa na swoją pierwszą czarnoskórą prezydentkę. Mało tego, startowała przeciwko Donaldowi Trumpowi , który ma niemal kultowe grono zwolenników, które jest tak potężne”. Podczas gdy Whitney-Smith i niektórzy mieszkańcy DC nadal przetwarzają drugą prezydenturę Trumpa i wolą być z dala od miasta, wielu konserwatystów i zwolenników Republikanów jest podekscytowanych zbliżającą się inauguracją. Hotele w mieście były zarezerwowane w 70% w środę i osiągały ceny od 900 do 1500 dolarów za noc . Pomimo piastowania najwyższego urzędu w kraju, Trump konsekwentnie dystansował się od Waszyngtonu zarówno fizycznie, jak i ideologicznie. Został pokonany przez byłą gubernator Karoliny Południowej Nikki Haley w prawyborach republikańskich w Dystrykcie Kolumbii i uzyskał jedynie 6,6% poparcia przeciwko demokratycznej przeciwniczce Kamali Harris w wyborach powszechnych. Podczas kampanii prezydenckiej w 2024 r. Trump nazwał Waszyngton „brudnym i pełnym przestępstw wstydem dla naszego narodu”. Obiecał radykalnie przebudować stolicę, rekrutując miliardera i przedsiębiorcę technologicznego Elona Muska, aby ten dokonał cięć w federalnej sile roboczej, co niektórzy odbierają jako chęć zakłócenia ustalonego porządku politycznego miasta. Pierwsza prezydentura Trumpa była naznaczona wydarzeniami, które przyniosły konflikt i zakłócenia na ulicach Waszyngtonu, w tym podniesienie Biblii w miejscu wcześniej rozproszonych protestów George'a Floyda. Angażował się w życie kulturalne i polityczne miasta mniej niż jego poprzednicy, odwiedzając tylko własną restaurację – w hotelu Trump International – i unikając tradycyjnych wydarzeń, takich jak Kennedy Center Honors i kolacja White House Correspondents' Association. Dzień po wyborach Tia Butler, mieszkanka Waszyngtonu, wysłała e-mail do swoich krewnych, pytając, kto jest zainteresowany „wycieczką na rejs lub inną przygodę, 19–25 stycznia”. Dla Butler wspomnienia zamieszek z 6 stycznia, podczas których zwolennicy Trumpa gwałtownie wtargnęli do Kapitolu Stanów Zjednoczonych, aby powstrzymać certyfikację głosów elektorskich, oraz spotkanie z protestującymi pro-life po wyborach w 2020 r. – sprawiają, że nie chce być w mieście podczas uroczystości inauguracyjnych. Początkowo Butler spodziewała się gości w styczniu, licząc na inny wynik, ale teraz zamierza spędzić świąteczny weekend w Kalifornii, poświęcony dr. Martinowi Lutherowi Kingowi Jr. „Mam fundamentalny zestaw przekonań i wartości, które znacznie różnią się od poglądów zwolenników prezydenta-elekta, więc najlepiej będzie, jeśli po prostu się wycofam” — powiedział Butler, dyrektor ds. zasobów ludzkich, który pracował dla rządu federalnego przez prawie dwie dekady, zanim odszedł, aby pracować w organizacji non-profit. „To mówi mi, że wolelibyśmy, aby naszym krajem rządził przestępca niż osoba kolorowa, lub przestępca niż kobieta”. Podobne odczucia ma June Williams Colman. W lipcu 2024 r. lekarka z Houston była w butiku odzieżowym na Martha's Vineyard, gdy usłyszała krzyki dochodzące z telewizora w sklepie. Prezydent Joe Biden właśnie ogłosił, że wstrzymuje kampanię reelekcyjną i udziela poparcia swojej wiceprezydent Kamali Harris jako kandydatce Demokratów na prezydenta. „Ludzie podskakiwali. To był tak potężny moment”, wspominał 61-letni Colman. „To było naprawdę interesujące być w tym czasie na Martha's Vineyard. Każdy, kogo spotkałeś, był tak podekscytowany [kandydatką Harrisa na prezydenta]”. Colman była tak pewna szans Harris, że kupiła bilety lotnicze do Waszyngtonu już 28 lipca, zaledwie tydzień po ogłoszeniu decyzji Bidena, spodziewając się możliwej inauguracji Harris. Inauguracja Harrisa, jak powiedziała, „nie przypominałaby niczego, co widzieliśmy, ze względu na radość, ze względu na liczbę osób, które miałyby wziąć udział”, wskazując na związki Harris z historycznie czarnymi uczelniami i organizacjami Czarnej Grecji. Zamiast jechać do Waszyngtonu, Colman, która planuje odzyskać pieniądze za bilety lotnicze, spędzi weekend inauguracyjny w Lake Tahoe ze swoją 15-letnią córką. „W 2016 r., kiedy Hillary [Clinton] przegrała, w 2017 r. i tak przyjechaliśmy do DC, ponieważ odbył się tam Marsz Kobiet” – powiedział Colman, przyznając, że wciąż trwa żałoba polityczna. „To było tak ekscytujące i naprawdę chciałem, żeby moja córka to zobaczyła. Ale teraz to już nie to samo”. Autor: VCNC godzina: 23:12 Sędziowie skazują uczestników zamieszek w Kapitolu 6 stycznia, w pełni świadomi, że ułaskawienie Trumpa może ich uchronić W ostatnim dniu rozprawy federalnej przed objęciem urzędu przez Donalda Trumpa sędzia, która przewodniczyła rozprawie 6 stycznia 2021 r., w której oddalono już areszt prezydenta-elekta, powiedziała oskarżonemu, który przyznał się do zakłócania porządku publicznego tego dnia, że może on być ostatnim uczestnikiem zamieszek w Kapitolu USA, którego skaże. Jeśli Trump udzieli ogólnych ułaskawień , jak się spodziewano, przynajmniej dla niegroźnych przestępców oskarżonych w oblężeniu Kapitolu w 2021 r., rola sądownictwa w nadzorowaniu tych spraw zakończy się natychmiast. Jeśli Trump ułaskawi również przestępców stosujących przemoc i spiskowców, osoby odsiadujące karę więzienia mogłyby zostać zwolnione z aresztu federalnego. „W zależności od tego, co wydarzy się poza tymi murami, może to być ostatni taki przypadek” – powiedziała sędzia Tanya Chutkan oskarżonemu Brianowi Leo Kelly’emu, który przyznał się również do drugiego wykroczenia, jakim było wtargnięcie na teren Kapitolu. Były funkcjonariusz policji metropolitalnej Michael Fanone również stawił się w piątek w federalnym budynku sądu w Waszyngtonie, aby złożyć oświadczenie dotyczące wpływu przestępstwa na ofiarę podczas ogłaszania wyroku innego oskarżonego – mężczyzny, który brał udział w wciąganiu go w tłum agresywnych zwolenników Trumpa, którzy następnie użyli wobec funkcjonariusza paralizatora i go pobili. Chutkan skazała Kelly’ego na 10 dni więzienia plus okres próbny, prace społeczne i odszkodowanie. Pozwoliła mu opuścić salę sądową i dobrowolnie poddać się w późniejszym terminie – jeśli nie zostanie ułaskawiony. Autor: Pablo Jarzabek godzina: 23:17 Proponuje tym paniom bilet w jedna strone do jakiegos kraju ich przodków, do swietnego kontynentu Afrykanskiego płyącego miodem i mlekiem. |