Czwartek
11.08.2005
nr 011 (0011 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Meopta Aremis 7x50  (NOWY TEMAT)

Autor: Lif  godzina: 07:09
Meopta Aremis 7x50 czy ktoś posiada, jak się sprawuje na polowaniu pozdrawiam D.B.

Autor: Miciał  godzina: 09:38
Ja osobiście nie posiadam, ale słyszałem wiele niepochlebnych opinii na temat lunet firmy Meopta (również na forum Łowiecki)

Autor: kacper1  godzina: 09:48
a ja pośród tych niepochlebnych słyszałem wiele pochlebnych i sam się do nich dołączam mam 3-12X50 z kropką i po zmroku nawet widać ; ) DB

Autor: młody25  godzina: 10:08
Meopta goni czołówkę, w najnowszym łowcu jest reklama najnowszych lornetek-bardzo podobne do svara-myślę że są bardzo dobre,i bardzo zbliżone optycznie.Podobnie z jest zapewne z najnowszymi seriami lunet.

Autor: Miciał  godzina: 10:33
Podobne z kształtu i w parametrach, co nie oznacza, że w wykonaniu...

Autor: Radosław  godzina: 10:50
Witam To co napiszę będzie mi niezapomniane przez niektórych kolegów, a więc:) -Kupiłem Meopta Artemis 3100 7x56 z kropką.(siatka 4C) -Kolega posiada Zeiss Diavari 3-12x56 podświetlany punkt (siatka 44, przy teście także ustawiona na 7x56) Pojechaliśmy sprawdzić lunety w terenie, a w sumie ja pojechałem aby przekonać się jakie badziewie kupiłem. Była cccccciemna noc, żadnej chmurki tylko gwiazdy i lekka poświata od Poznania, siedzieliśmy na ambonie do godz. ok.0:30. Ku mojemu żdziwieniu oraz kolegi, lunety "tak na oko" mają tą samą jasność powiedzmy 10/10 ale jeżeli chodzi o kontrast obrazu to Zeiss 10/10 a Meopta w granicach 8+/10, po prostu lepiej było widać szczegóły w Zeissie. Luneta Meopty ma minimalnie mniejszy zakres w jakim łapie się obraz w okularze. Zaiss ma płynną regulację podświetlenia i nawet przy "max." w odrużnieniu od Meopty nie podświetla krzyża. Ale w tę noc w Meopcie wystarczyła 1-2 a krzyż podświetliło na 7. Jak na razie jestem ZADOWOLONY ponieważ mam jaśniejszą lunetę od lornetki. Jeden mit obalony, gdyż luneta według mnie i kolegi Huberta jest bardzo dobra jakościowo a do tego cena :). Mit drugi który muszę obalić - przestawianie się lunety. Mit trzeci który wczoraj usłyszałem- lunety Meopty parują od środka. DB Radek

Autor: Batrek  godzina: 11:15
Kolega Rafał Witkowski pewnie coś tu ciekawego dopowie, ale z tego co uslyszalem jest bardzo zadowolony. Darz Bór

Autor: marcino  godzina: 12:39
Radkową widziałem że tak powiem w biegu - perwsze wrazenia jak najbardziej , choć w dzień za wiele powiedzieć nie można Radku czekam na testy antywstrząsowo łowiskowe pozdr PS jak mozesz to zadzwoń bo masz coś z telefonem a mam sprawę

Autor: michał kaminski  godzina: 12:41
Wypowiadałem sie kiedyś na temat jakości optyki firmy Meopta ,a dotyczyło to pierwszych modeli lunet seria 1000 , 2000 . Dlaczego właśnie te modele - te bo wówczas nic innego firma nie miała do zaoferowania. Potwierdzam z własnego doświadczenia , że zarówno lunety o stałej jak i zmiennej krotności miały wadę w postaci mlecznej poswiaty co znacznie utrudniało oddanie strzału . Po przerobieniu tych stałych i nastawnych zrezygnowałem z optyki tej firmy i kupiłem Nickla Suprę 3-10x52 z podśw. i dopiero zobaczyłem co oznacza dobra optyka . Potem były kolejne innych producentów jak Zeiss , Schmidt &Bender co utwierdzało mnie w przekonaniu , że lepij odżałować na markowy produkt niż potem nawet w księżycową noc przeklinać to co się kupiło. To co napiszę teraz napewno dodada otuchy posiadaczom Meopty bo nie dalej jak tydzień temu spotkałem w łowisku kolegę - była 22.30 czyli ciemno . Staliśmy przy skraju ścierniska patrzac w kierunku na las i obmyślalismy plan na świt. W trakcie rozmowy kolega pochwalił się , że jest posiadaczem nowej Meopty 7x56 z podśw.model 3100.Zdziwiłem się bo od dawna kolega lubuje się we flagowych produktach innych firm ,a tu nagle meopta. Sprawdziłem ją w tych warunkach i powiem ,że chylę czoła przed panami z tej firmy bo jakośc o niebo lepsza . Czysty przejrzysty obraz - na 100 m oddanie strzału do lisa w tych warunkach -żaden problem , podswietlenie muszą jednak dopracować gdyz funkcjonalne jest w zakresie do 3 -dalej czrwona poświata utrudniająca celowanie . Szkoda , że nie mogłem jej sprawdzic przy księzycu bo go po prostu nie było. Jednym słowem DUŻY plus dla Meopty. Z ciekawości zadzwoniłem do firmy Knieja z zapytaniem o ceny i powiem żę jeszcze model 3000 i 3100 jest konkurencyjny , ale Meostar na poziomie cen Doctera - zapewniano mnie , żę właśnie Meostar ma o wiele lepszą przepuszczalność swiatła niż modele 3000 .Lornetki tej firmy cenowo od 2500 - 3000 tyś aktualnie nie było bo zostały sprzdane , a nowa dostawa spodziewana jest na koniec sierpnia. Reasmując to wszystko chyba Meopta zaczyna robić dobry sprzęt tylko odbija się to atomatycznie na kieszeni i zbliża ja cenowe do producentów , którzy już sobie renomę na rynku wyrobili . Byłem akurat na etapie kupna lunety i ten Meostar mnie trochę kusił ale wydać prawie 4000 na produkt jeszcze nie przetestowany to chyba szaleństwo i tak czy owak wybrałem Kahlesa CB 3-12x56 z podśw. D.B

Autor: Arcim  godzina: 15:27
Posiadam od dwóch lat Meoptę 7x50, krzyż 4, bez podświetlenia. Do Zeiss-a, to jej brakuje, ale nie mam z nią kłopotu. Miałem przez 2 lata na 7x65R, a obecnie przeszła na 222. Pytanie ile teraz za nią wołają. W momencie kiedy ją kupowałem uważam, ze był to najlepszy wybór za te pieniądze. Ale obecnie wybór jest coraz większy... Pozdrawiam DB.

Autor: thomek  godzina: 15:38
jak narazie to sie sprawdza dobrze. nie jest to zeiss cz S&B ale calkiem dobra luneta jak na ta cene DB

Autor: mat  godzina: 20:06
Mam od 6 może 5 lat Meoptę 7x50, krzyż 4, bez podświetlenia. Według mnie jest bardzo dobra, nie mogę powiedzieć o niej żadnego złego słowa, poluję dość intensywnie i jak do tej pory nigdy się na niej nie zawiodłem. Oczywiście nie jest to zeiss ale i cena inna. Używam też nastawnej meopty 3-12x50 na strzelnicy i też nie mam zastrzeżeń. POLECAM db.

Autor: podmuch  godzina: 21:22
Posiadam tez meopte 7x50 z krzyzem nr 4 jest dobra i polecam ja Tym ktorym chca sie w ta zabawe bawic DB