Czwartek
11.08.2005
nr 011 (0011 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: PODNOSZENIE  (NOWY TEMAT)

Autor: A.Bernaciak (OMER)  godzina: 12:46
Witam mam do kolegów pytanie- byłem wczoraj w łowisku z kolegą citroenem xantią i przyznaje sie ze mimo młodego wieku i interesowaniem sie czym sie tylko da nie spotkałem sie co mnie pozytywnie zdziwiło Z podnoszeniem pneumatycznym samochodu o dobre kilkadziesiąt centymetrów...mam pytania-w jakich modelach samochodów występują podobne cuda? jak koledzy oceniają taki bajer? wg mnie to coś naprawde przydatnego...jeździlismy po takich wertepach ze klasyczny samochód by sie zawieszał co chwila...wiadomo brak napędu na 4koła...ale to podnoszenie wywarło na mnie pozytywne wrażenie...a co koledzy na to??

Autor: marcino  godzina: 13:04
pneumatyka .hmm w większości tirów:)

Autor: thomek  godzina: 13:35
witam najczesciej sie montuje takie "cuda" w nowych samochodach terenowych (np.BMW X 5) audi a6 outroad . a citroen to chyba kazdy ma takie zawieszenie

Autor: michał kaminski  godzina: 14:14
Jak chodzi o cytryny to Xantia , Xm oraz Bx , a jeśli chodzi o inne marki to mercedes ale tu chodzi o komfort jazdy i zmeinny przeswit jest nie znaczny , dobym autem jest Subaru legacy wersja hubertus oraz flagowy model Rovera Range Rover ale to już nie te pieniądze . Te samochody mają najwięsza regulację przeswitu zawieszenia . D.B ad Marcino w samochodach cięzarowych ma to całkowicie inne zastosowanie .

Autor: Krakus  godzina: 14:34
A.Bernaciak (OMER), Z tymi „dobrymi kilkudziesięciu centymetrami” to delikatnie mówiąc przesada. Mogło to zrobić podobne wrażenie, ale auto nie pojechało do góry nawet 20 cm. Żaden ze współcześnie produkowanych samochodów terenowych (poza szczątkową produkcją Pietzgauer’a) nie jest montowany na zwolnicach. Przy półosiach podnoszenie o więcej niż 20cm nie ma najmniejszego sensu, a przy sztywnym tylnim moście (chyba wszystkie auta poza nowymi Nissanem i Hondą) to 15 cm stanowi górną rozsądną granicę. darzbór!

Autor: Jarek S.  godzina: 16:52
Oj jak sie popsuje to kieszeń lżejsza bedzie bardzo. A w terenie popsuć jest łatwo.

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 18:26
Fiat...................................126P- niesiony przez 3 chłopa conajmniej;) pozdrawiam filip

Autor: Wieniek  godzina: 19:52
Jeżeli "cytryna" to C15. Auto można naprawić młotkiem lub siekierą, silnik diesla prawie nie do zajechania, części zamienne tanie a ładowność wielka ( w razie potrzeby można składać i rozkładać tylne siedzenia). Jeżdże czymś takim na polowania i nie ma terenu w który bym nie wjechał ( czym zszokowałem kilku kolegów w terenówkach), poza tym można sporo karmy dowieźć w łowisko. Pneumatyka jest dobra ale na kocie łby, zbyt skomplikowane i nie mające na celu zwiększenie prześwitu ( to raczej " skutek uboczny") a zwiększenie możliwość absorbcyjnych zawieszenia. D.B

Autor: Fazi  godzina: 20:05
O w morde jeża !!! Wieniek odżył !!! Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaa !!! Hehehehe !!! Witaj spowrotem !!!

Autor: greg  godzina: 22:47
Tylko Uaz Panowie Jest podniesiony na stałe i nie ma problemu czy 15 czy 50 cm. GK

Autor: burzak (BT)  godzina: 22:54
Ja byłem pod wrażeniem gdy jeździłem po wertepach C5 w wersji kombi. Prześwit można zwiększyć na tyle, że w warunkach mojego łowiska wystarczy w zupełności. Niestety nie ma nic za darmo - przy maksymalnym podniesieniu nie da się przekroczyć 10km/h. Pozdrawiam burzak (BT)