Piątek
02.12.2005
nr 124 (0124 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: woda w lufie

Autor: MISIEK2  godzina: 22:30
Witam. W "mokre" dni wychodzac do lasu, raz nosze zawsze broń lufami do dołu, dwa zaklejam wylot lufy zwykłą bezbarwną tasma klejącą.Ściagnałem taki pomysł trzy lata temu od niemieckich dewizowców , którzy polowali u nas w kole. A tak na marginesie : Suchy wędkarz,mokry strzelec-nic nie włożysz na widelec. :)))

Autor: ajwa  godzina: 23:01
Będąc w Sarnowicach w tydzień po spotkaniu,potknąłem sie w wodzie.Broń wpadła mi do wody,wypłukałem ją wylałem wode z lufy i osuszyłem "strzałem" do gęsi.Nic się nie stało ale dla zainteresowanych nic również nie stało sie z kolimatorem który nadal działał pomimo że był cały zanurzony w wodzie. DB.

Autor: Ryszard  godzina: 23:16
ad ajwa a skąd ześ ten wątek wypatrzył? I patrzcie ludziska! -konglomerat ajwa+woda nie oznacza katastrofy dla optyki:)))))