![]() |
Środa
08.04.2009nr 098 (1347 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Zagospodarowanie około 2,5 ha nieużytków. (NOWY TEMAT) Autor: Rosen godzina: 08:14 Koledzy, poradźcie co mógłbym posadzić na około 2,5 ha ziemi słabej klasy, żeby zwierzyna miała z tego użytek i nie było zbyt drogo. Warunek jest taki, że na połowie musi rosnąć coś, co będzie smakowało krowie, bo znajomy rolnik przychodzi z krasulą. Nie chciałbym też nic robić przy tym - niech sobie rośnie. Najgrubsza zwierzyna to sarna. Myślałem, o koniczynie i topinamburze (po połowie), ale przeczytałem, że koszt obsadzenia 1 ha tym drugim to około 2000 PLN :-/ Myślicie, że koło łowieckie mogłoby się dołożyć do topinamburu? Autor: jurek123 godzina: 11:54 Jak ziemia jest słabej klasy to i niewielki z niej pożytek ,a dwa i pół hektara to spory areał do obrobienia. Przy dzisiejszych cenach płodów rolnych do kazdej uprawy na takiej ziemi należy dołożyć. Znacznie łatwiej jest kupić na rynku co się zechce dla zwierzyny bez kłopotu o to czy urośnie czy nie i czym to zebrać jak urośnie. Koniczyna w każdym razie nie na słabej ziemi bo tylko pieniądze wyrzucisz . Pozdrawiam Autor: MARS godzina: 12:30 Może to żyto kępkowe (www.zytostuletnie.pl/zyto.htm) by Ci się sprawdziło... Autor: jurek123 godzina: 12:45 Pan Jan Pilarczyk co jakiś czas ogłasza swój tryumf o nowej roślinie takim perpetum mobile co to samo rośnie i jeszcze plony daje. Fantazję przy tym ma ogromną skoro podaje że owo żyto potrafi wydać 900 kwintali zielonej masy z hektara a na dobrych ziemiach 1200. Trzeba by było tylko panu Pilarczykowi przypomniec że uzyskanie plonu 900 kwintali kukurydzy na kiszonkę jest nie lada wyczynem .No i jeszcze jedna uwaga .trzeba by było krowie wytłumaczyć że to żyto jest dla niej wspaniałą paszą a nie zdrewniałą słomą jak zakwitnie i już będzie wszystko OK. Pozdrawiam Autor: Rosen godzina: 13:56 Ad jurek123. Ale ja nie chcę na tym zarabiać. Chciałbym posadzić coś, żeby zwierzyna miała się gdzie schować, co zjeść etc. Co myślisz o topinamburze? Autor: jurek123 godzina: 14:09 O topinamburze to ja dobrze myślę bo jest to roślina która dobrze znosi słabe ziemie. Tylko że nakłady początkowe są dość duże i zależą od dwu czynników tj ceny nawozu oraz ceny sadzeniaka topinamburu. Dochodzi czynnik trzeci to jest koszt ewentualnego ogrodzenia przed zniszczeniami przez dziki po posadzeniu w pierwszym roku.Dlatego jeśli topinambur to proponował bym zasadzić tego maksymalnie 0,5 ha i na następny rok mieć własne sadzeniaki.Ostatecznie na początek wystarczyło by 0,20 ha. Do posadzenia to ostatni dzwonek bo póżniej będą kłopoty z nabyciem bulwy.Pozdrawiam Autor: Rosen godzina: 14:31 Ad jurek123. Czym można by w takim razie zastąpić koniczynę? Rośnie tej łące kępkami, ale rozsiać się nie chce. Autor: jurek123 godzina: 14:39 Koniczyn w czystym siewie raczej nie sieje się od kilkudziesięciu lat .Zastępuje się to wszelkimi mieszankami trawy z koniczyną. Są takie zestawy o róznym składzie zależne od rodzaju ziemi.jest to mniej ryzykowne niż siew koniczyny w czystym siewie bo ta zaczyna po dwu trzech latach zanikac,a jak jest mieszanka to jedno zanika a drugie się rozrasta. Dokładnej informacji należy zasięgnąć w punktach sprzedaży gdzie dysponują róznymi mieszankami bądż to do koszenia bądż spasania lub mieszankami które można użytkować przemiennie. Pozdrawiam |