![]() |
Czwartek
09.04.2009nr 099 (1348 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Wasze zdanie, he,he,he (NOWY TEMAT) Autor: Przezimek godzina: 18:35 Cyt." Założona w 1980 roku w USA firma ANZA to kilku pasjonatów noży, którzy wykonują noże pod konretne zamówienie. Noże są wykonane w technologii Full Tang, jako materiał do wyrobu głowni są wykorzystywane pilniki produkowane w USA przez uznanych producentów tj. firmy Snap-on i Chanellock. Pilniki są wykonywane z wysokowęglowej stali narzędziowej o twardości przekraczającej 60 HRC, dzięki temu noże ANZA są bardzo wytrzymałe i bardzo dobrze trzymają ostrość. Okładziny rękojeści w zależności od modelu wykonywane są z drewna, micarty, kości, rogu lub kamienia. Okładziny są klejone pod ciśnieniem do rękojeści, szczegóły tego procesu są tejemnicą firmy, która gwarantuje trwałość tego połączenia. Dzięki swoim własciowściom noże przeznaczone są do najcięższych prac w terenie, do survivalu, dla myśliwych ... Ponieważ każdy nóż jest wykonany ręcznie i uzyskuje swoje niepowtarzalne cechy, noże te cieszą się również dużym zainteresowaniem kolekcjonerów. " Forowicze, jakie macie zdanie o tych nożach ? Czy używacie takie noże w łowiskach ? Pozdr. DB Autor: wloochacz godzina: 19:11 Jak widzę "he, he" w nagłówku, to mnie odrzuca... Jak widzę ceny jakie sobie krzyczy intermar, to równie mocno mnie odrzuca... Nóż, jak nóż; węglówka z pilnika jest faktycznie agresywna, ale krucha... mnie nie przekonuje. Za to przekonują mnie wzory MCUSTY (tylko seria MC-6) - są po prostu śliczne :) Darzbór! Autor: przemus401 godzina: 19:11 Przezimek... Nie mam zdania, bo nie używam takiego noża. Ale chętnie bym owe cudeńka obejrzał. Fotki jakie zapodaj, albo link. A na opinię, to zaczekaj na Jastrzębia. DB. Autor: Przezimek godzina: 19:15 to nie reklama, he,he,he (www.knifecountryusa.com/store/manufacturer/77/1/anza-knives.html) Ad. wloochacz wiecej humoru i usmiechu, to nie grzech, he,he,he dlaczego Ciebie nie przekonuje.... jakieś zle masz doswiadczenia z Anza ? MCUSTY ? zalacz link ! Pozdr. DB. Autor: gj_dziki godzina: 19:22 zawsze jak czytam o nożach nachodzimnie pewna refleksja. przez 20lat polowaczki miałem 2 noże takie po 30zł ( pierwszy nie pamietam firmy, -chyba bez firmy:), drugi opinel) problemem było:" żeby było co patrszyc" a kazdym nożem da sie. pozdr gj Autor: szunaj godzina: 19:43 Nic specjalnego. Duzo lepsze noze uzytkowe produkuje polska firma : Zaklad Narzedzi Medycznych MARCZ w Miedzychowie Tel. +48 614410099, lub kom. 0604 255 544 Stal chirurgiczna. Ma gotowe noze, lub wykonuje wedlug projektu klienta. Nie sa tak tanie, jak chinskie, ale warte kazdej zlotowki. Polecam DB Autor: ozmos godzina: 20:42 "Stal chirurgiczna" to pewno 3H13, a może nawet 4H13 ? Jak na noże myśliwskie to lichutka stal :-( Autor: przemus401 godzina: 21:13 szunaj... Uważaj z tą "stalą chirurgiczną". Był czas, że też pisałem o nożach z tej stali, tyle że rodem z Nowego Tomyśla, z Kopromedu (niegdyś Chifa). Zgasił mnie, choć przyznam w elegancki sposób i nie, jak robi to większość tutaj, krzykiem i drwinami, ale gruntowną swoją wiedzą, Kolega (tak - Kolega przez wielkie "K") Jastrząb. Dziś wiem, że jest to stal fantastyczna by ciąć skórę ludzką, ale gdy dziczą, to już niekoniecznie :). DB. Autor: jurek123 godzina: 22:07 Czy może mi ktoś powiedzieć jaką twardość ma stal piły ramowej do cięcia metalu.Zrobiłem z niej dwa noże ,jeden typowo myśliwski ,drugi do prac w warsztaciku.Wostrzone tak że golą włosy ale zaobserwowałem że tego wyostrzyć na prawdziwą brzytwę się nie da bo następuje wykruszanie na ostrzu.Ale noże są kapitalne. Pozdrawiam Autor: szunaj godzina: 22:33 Mam tez noz firmy Chifa i musze przyznac, ze nie mam problemu z patroszeniem dzikow. Byc moze zalezy to od techniki jaka sie patroszy. Stal chirurgiczna nie lubu kosci, ale mozna patroszyc starajac sie nie "jezdzic" po nich. Po "robocie" przeciagan noz na pasku fryzjerskim i znowu jest ostry. Od czasu do czasu poleruje ostrzalka Lenskiego. Lubie najbardziej ten wlasnie noz. A mam wiele innych. Kiedys bylo to moje hobby, a tylko dlatego, ze mialem i mam mozliwosc zakupu po cenie jaka placil sklepikarz. DB |