Wtorek
02.06.2009
nr 153 (1402 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Chiruca Canada, czy Meindl Lhotse?

Autor: Alej.....  godzina: 09:16
Osobiście polecam Meindla, choć model Lhotse to akurat nie do nizinnego lasu ... raczej w górki i na kamienie. Warto, poza tym, mieć dwie pary dobrych butów a te, żeby dobrze spełniać swe zadanie, powinny "odpoczywać" - powoli oddawać wilgoć w temp. pokojowej. Chodzenie przez dwa dni z rzędu w tych samych butach, to nie jest dobre rozwiązanie, a szybkie suszenie jeszcze gorsze. Pozdrawiam.

Autor: yogy  godzina: 13:36
ja miałem Chiruca Canada, teraz mam Meindl Island Pro. Chiruca wygodne, bardziej niż Island - subiektywne odczycie. Jednak, pomimo konserwacji, spray, wosk buty mi po prostu pękły.. skóra odeszła od podeszwy i mam dziurę średnicy palca wskazującego... Mi pociągnęły 4-5 lat, Tata chodził w swoich 6-7 lat, też popękały, ale tylko do mniej więcej połowy grubości skóry (estetyka tylko ucierpiała). Meindl sprawia wrażenie butów mocniejszych, wytrzymalszych. Mam od około 2 lat i jak na razie ładnie pięknie :) pozdrawiam Paweł

Autor: Bear  godzina: 13:50
ja zastanawiam sie nad tymi butami, do produkcji skandynawskiej mam zaufanie - a Fińska taiga wilgotna....co sądzicie? (www.dolasu.pl/product_info.php?products_id=183)