Wtorek
20.12.2005
nr 142 (0142 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: ASSA na Bonifacego

Autor: rafal30wawa  godzina: 13:42
ad Wilderer Postaram wyjaśnić Ci na czym opieram swój pogląd, ale nie dziś gdyż nie mam na to czasu wiec jeśli pozwolisz zrobie to jutro. Tylko szybko dwie kwestie 1. w poprzedniej swojej wypowiedzi zarzuciłeś mi głupotę i brak znajomości przedmiotu ( mozemy sprawdzić kto z nas posiada wystarczjącą wiedzę by kogoś oceniać ) 2. porównanie sztucera do bułeczek też nie zadobrze o Tobie świadczy 3 Jeżeli możesz to chętnie dowiem się z kim rozmawiam i kto jest tak zażartym obroncą personelu na Bonifacego. 4 Na koniec tylko to że moim zdaniem to że jestem w pewien sposób emocjonalnie związany z tym sklepem pozwala mi wydać opinie, chyba że jesteś zdania że tylko ludzie którzy tam nie byli i nic nie kupili mągą coś na ten temat powiedzieć. Kolego zanim coś napiszesz to proszę zastanów sie gdyż twoje " homeryckie" porównania są raczej nie na miejscu, a barak konsekwencji w tym co piszesz jest zdumiewająca DB

Autor: Wilderer  godzina: 17:55
Rafał. Nie widzisz ze sie ośmieszasz?

Autor: Wilderer  godzina: 18:50
Nie chce mi się wszystkiego wyjaśniać gdyz z rozmowy wynika ze i tak nie zrozumiesz więc krótko: 1. Dowiedz się co dane wyrazanie (zwrot) oznacza, zanim zaczniesz stosować. To ze ładnie brzmi to nie wszystko. W tym przypadku - "porównanie homeryckie" 2. Te porównania - są twoją słabą stroną - stucery i bułki. To jedynie swiadczy o twoim sposobie myślenia. 3. Ja nie jestem "zażartym" obrońcom personelu z Bonifacego, Ja poprostu nie lubie chamstwa, a opluwanie kogoś, bez podania przyczyny za takie uwazam. 4. Emocjonalnie niezwiązany z tym sklepem to ktos kto tam był, kupił, był zadowolony bądz nie. Nie zaś ten kto uwaza ze okradziono go tam z 5000PLN i nie potrafi wyjaśnić okoliczności. Forum to nie miejsce do załatwiania takich spraw. Od tego są sądy. Rozumiesz tę delikatną różnice?

Autor: PASIAK VEL PRZELATEK  godzina: 19:24
a jam mam wrazenie ze ktos na siłe sie dopieprza do sklepu na Bonifacego przeszkadza on komus czy co? pierwszy post na temat tego sklepu napisałem jak tylko go otworzyli -poytywnie go odebrałem nie kupiłem u nich nic grubego ot kilka paczek amunicji wpadne tam od czasu do czasu tak z ciekawosci zapytac czy jest cos nowego i nie odniosłem wrazenia żeby panowie byli znudzeni moimi pytaniami a potrafie zameczyc...(od dziecka zadaje duzo pytan.ale nie jestem sledczym ;-) ) może dla roenowagi poczepiejcie sie (ale tylko merytorycznie) innych sklepów bedzie ciekawie a może ktos ma osobisty uraz do pana ze sklepu na bonifacego to zrozumiem ... zone dziewczyne mu zbajerował ... lepiej strzelał od niego... i takie inne duperele pozdrawiam