![]() |
Czwartek
16.07.2009nr 197 (1446 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Dalmierz laserowy Leica Rangemaster 800 CRF-M Autor: DADI godzina: 00:18 Ad. Vali. Nie wiem dlaczego nazywasz dalmierz laserowy fajną,. zabawką skoro z takich urządzeń z powodzeniem korzystają strzelcy wyborowi.Mnie ta zabawka oduczyla dumy z wyczucia odległości w warunkach terenowych.Okazało się,że ocena odległości na wyczucie dla różnego ukształtowania terenu.szaty roślinnej.pory dnia i roku na zdawałoby się znanych mi ambonach różniła się .a w niektórych przypadkach znacznie od wskazań dalmierza. Uważam.że jest to bardzo przydatne urządzenie pozwalające skutecznie ograniczyć decyzję o oddaniu strzału do regulaminowych odległości.dając jednocześnie możliwość treningu własnego wyczucia odległości.W moim dalmierzu jest również program balistyczny wskazujący dokładne poprawki pionowe dla wybranych grup pocisków i kilka innych funkcji podnoszących jakość pomiaru.Precyzja-ze statywy można na ok. 180 m. jeszcze namierzyć grzywacza na linii energetycznej,a więc obiekt przy powiększeniu 6x praktycznie punktowy.Smutno tylko że , na produkcie niezłej firmy za jaką uważam Leupolda pojawił się napis wyprodukowano w Ch,R,L. D.B. Autor: wódz_śpiewająca_stopa godzina: 03:25 Ad Fousek Mam Bushnella - jeśli masz ochotę się nim pobawić, mogę Ci go podesłać ( albo zabierzesz go, kiedy podjedziesz na dopracowanie kulki do Twojego Dzikusa ). Niewykluczone że wystarczy Ci taki - a różnica w cenie jest spora - a nawet jeśli nie, to dowiesz się przynajmniej dlaczego warto dopłacić te "parę stówek". Co do zasadności zakupu, pomysł uważam za bardzo trafiony. Osobiście kupiłem celem nabierania doświadczenia z oceną odległości w różnym terenie. Pochwalę się, że nim nabyłem dalmierz, nauczyłem się prawidłowej oceny do 200 m ( +- 5 m - dopracowałem się techniki pozwalającej sadzić ok metrowymi krokami - ależ ludzie musieli mieć uciechę obserwując moje ćwiczenia - prawdziwe "ministerstwo niemądrych kroków " - dla niezorientowanych to z Monty'ego Python'a ;))j Ponieważ jednak ocena w mieście, a terenie to dwie różne sprawy, kupiłem dalmierz, i teraz siedząc na ambonie, chętnie "zgaduję" ile też może dzielić mnie od "tego" krzaka czy "tamtego" kamienia. Uważam że to doskonały sposób na ćwiczenie umiejętności właściwej oceny odległości - z czasem dalmierz staje się zbędny, i błyskawicznie można dokonać zadowalającego pomiaru "na oko", a używanie dalmierza podczas polowania ostatecznie staje się zbędne ( choć jak wiadomo organ nieużywany zanika, i dobrze jest od czasu do czasu skonfrontować swoją ocenę ze stanem faktycznym). Pozdrawiam i DB Wódz Autor: rerut godzina: 07:28 a jakie konkretnie modele Koledzy polecają i jakie orientacyjne ceny? DB Rerut Autor: deer.hunter godzina: 12:29 Używam czasem Buschnella Elite 1500. Jak dla mnie super sprzęt choć obecna cena (zdaje się ok 2500 zł) do zakupu nie zachęca. I tak jak Koledzy wyżej napisali - dalmierz nauczył mnie pokory co do umiejętności prawidłowego określania odległości... DB dh Autor: tadheus godzina: 13:20 Ad rerut tylko Leica ,mam od kilku lat i jestem zadowolony. Zadzwoń to pogadamy. DB tadheus |