Środa
22.07.2009
nr 203 (1452 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 6,5x53 R Poszukuję amunicji

Autor: venator  godzina: 07:59
kristofferp hmm pytanie czy 6,5x53R to to samo co 6,5x52R wydaje się być nawet zabawne kalibry są podobne ale różne!!

Autor: KubaG  godzina: 08:59
Ad. jager aus Preussen - kupiles Vostok'a ? on nie jest przypadkiem 6,5x 54R?

Autor: Zbigniew Skowronski  godzina: 09:21
To pewnie jest "Bars" 6.5X54R. DB.

Autor: Kocisko  godzina: 09:40
krisstoferp Ta kula jest skonstruowana na bazie nieśmiertelnej łuski od Mosina. A ta o której Ty piszesz to łamak konstrukcji jankeskiej.

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 10:21
Kocie, nie łamak, a lewar... W Europie toto do łąmaka zastosowali...

Autor: Kocisko  godzina: 10:49
Piotr Lewar????? Nie spotkałem się. W każdym razie u nas jest w łamaku:)

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 12:21
Z 30-30Win zrobiono (przez zwężenie szyjki) .25-35 Winchester (czyli "po naszemu" 6,5x52R) i 22 Savage High-Power ("po europejsku" 5,6x52R), wszystko do lewarków... pozdrawiam, DB!!

Autor: Kocisko  godzina: 12:49
Piotr Aha. Ja zatrzymałem sie na 30-30:)

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 13:07
Ja zacząłem od Savage'a, w łamańcu właśnie... pozdrawiam, DB!!

Autor: Kocisko  godzina: 13:09
I co, skończyłeś?:)

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 13:27
:D Lubię nietypowe kalibry... Narazie mam inne wydatki, więc "w stajni" tylko Savage... pozdrawiam, DB!!

Autor: Kocisko  godzina: 13:35
Masz łamaka w 5,6x52R??? I nic ponadto z kulowej? Możesz jakieś foto tego pokazac? I czym się kierowałeś przy wyborze kalibru? Na co go uzywasz?

Autor: Kocisko  godzina: 13:36
Piotr Pierwyj wołk jakiego widziałem ubitego to z tej kuszo-dmuchawki:) jak Twoja:)

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 14:41
Kocie, mam ZBK 110, wersja chyba (?) LUX bo z baką i naciętymi kratkami, chociaż nigdzie LUX nie napisano :/ Fotki znajdziesz w sieci, nie zamieszczę, bo odrapałem/podpiłowałem drewno i jeszcze nie skończona... Oryginalne drewno trochę zbyt masywne jak do tej broni i jeszcze ten lakier... Brr... Czym się kierowałem? Chciałem łamańca, koniecznie z R i w małym/średnim kalibrze i jeszcze żeby był tani, innego wyboru nie było :D Ale jestem zadowolony, broń bez lunety waży 2,5kg, piórko... Do czego używam? Na razie do papieru, w przyszłości regulaminowo: lis, sarna, dzik warchlak (?)... Z rozmów z użytkownikami wiem, że kulka sporo może... Mimo,że psztykawka jest u mnie już prawie 3 lata, nie sprawdziłem "na bojowo", poluję głównie na pióro... Czas to zmienić :D pozdrawiam, DB!!

Autor: domel_mk  godzina: 16:05
ad. jager aus Preussen Amunicji w tym kalibrze już nigdzie w sklepie nie kupisz. Zostały jeszcze kluby sportowe gdzie posiadają karabiny "ZENIT 4" albo "OLEŃ 1" tam mogą mieć jeszcze na stanie trochę tej amunicji i może udać się odkupić. Spróbój zwrócić się z tym problemem do firmy "Parabellum" z Sulejówka oni moga ci coś pomóc w tym temacie. Ja gdzieś chyba poosiadam jedna albo dwie sztuki i jeżeli je znajdę to mógłbym je odstąpić. A tak ogólnie to polecał bym elaboracje tej amunicji. Matryce w USA kosztują ok 200$, łuski są strasznie drogie(50$/20 szt) ale zawsze mozna je przeformowywac z 7,62x54(53)R - bedzie taniej. Proszę zamieść zdjęcie tego cuda.

Autor: Krakus jr.  godzina: 17:36
ad domel_mk, Nawet jeśli „Parabellum”, korzystając ze swoich kontaktów na wschodzie, ściągnie taką amunicję, to i tak nie będzie mogło sprzedać jej oficjalnie. Na terenie Unii dozwolony jest obrót jedynie amunicją zgłoszoną w CIP, a 6,5x53R nigdy tam nie trafił. Zastanawiające jest również na jakiej podstawie KWP zarejestrowała broń w tym kalibrze – albo fabryczny wyrób zgodny z CIP, albo wyrób rusznikarski z odpowiednim zaświadczeniem przestrzelania. Co do elaboracji. Zakup wymiarowych łusek i matryc wydaje mi się mało sensowny, lepiej łuski Lapua 7,62x53R, matryca body 7,62x53R i uniwersalna matryca do szyjek 6,5 mm – wyjdzie taniej i lepiej. pozdrawiam,

Autor: kristofferp  godzina: 17:43
ad Krakus jr. ale po przeformowaniu z 7,62x53R, to trzeba chyba bedzie usunąc część materiału szyjki, aby scianki nie były za grube ? DB.

Autor: Krakus jr.  godzina: 18:29
ad kristofferp, Nie koniecznie, może się to okazać dopiero po przymiarce. Technologia fabryczna jest bardzo podobna – tam również ramiona i szyjka są formowane z tulei o średnicy komory prochowej łuski. Weź też pod uwagę, że przeznaczenie karabinu, o którym mowa, wymagała bezproblemowego błyskawicznego przeładowywania – zatem komora nabojowa powinna być stosunkowo luźna. pozdrawiam,