Poniedziałek
15.08.2005
nr 015 (0015 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: UWAGA N ASKLEP KOLT W KROTOSZYNIE

Autor: niedzwiedz30  godzina: 04:05
nie jestem anonimowy. Mam swój opis w miejscu stosownym . Jednak widzicie że zdania są podzielone. To oznacza że jest coś nie tak. mi rocili trudności a ja się uparłem u nich kupić broń.Ha to ze mnie za głupek powiecie. Ale dawałem facetowi szansę. Nie piszę o i nnych sprawach bo od nich cię zaczeło . To tylko czubeczek góry. Lubię ludziom dwać szansę bo błądzą. Ale takeigo chama jak ten gość to dawno niewidziałęm mimo że na codzień pracuję z ludzmi. Buta i słoma i chamidło to zgodzę sie z moimi przedmówcami. Nic tak nie prostuje jak konkurencja. GDybym ja w moim fachu tak się zachowywał to pewnie bym poszedł z torbami. Aż mnie trzęsie ze złości jak osobie prtzypomnę tą sytuację. Cham p....... Ale co tam ja tylko ostrzegam innych. Pozdro

Autor: Kłysz  godzina: 11:03
Ad Grucha. Ja po kupnie Betti też zastanawiałem się nad tym nieosiowym położeniem klucza. Ale zadzwoniłem do sklepu, a następnie przeczytałem instrukcję i tam także była informacja o tym nierównym ustawianiu się klucza w nowym egzemplażu broni i konieczności dotarcia. Dzięki temu uniknąłem niepotrzebnych nerwów. Mam nadzieję, że twój bock sprawuje się dobrze i jesteś z niego zadowolony. Ja swojego mam dopiero od około miesiąca, póki co wrażenia wyłącznie pozytywne. Mam nadzieję, że tak już zostanie . . . . . Pozdro i DB - Kłysz ( ostatnio związany z niejaką Betti )