Wtorek
19.01.2010
nr 019 (1633 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: projekt mysliwego

Autor: Rafał J.  godzina: 00:39
I o to właśnie chodzi między innymi. Z moim pokrowcem również. Nie muszę też kąpać broni w deszczu, co innym zdarza się wcale nierzadko. Mogę też z nią poruszać się wygodnie po kniei w pozycji „broń na plecach”, gdy ona jest jednocześnie w „futerale”. Co do tej brzydkiej cechy skóry, to podobno prawda, ale nie ma przełożenia na krótkotrwałe noszenie w niej broni. Na moich dwóch jednostkach nie ma śladu rdzy, a zdarza się, że chowam je w pokrowcu. Od ponad sześciu lat. Nie przesadzajmy więc.

Autor: ULMUS  godzina: 13:07
suwak od spodu zakryty napą z materiału żeby nie piłował broni / lunety

Autor: macki2710  godzina: 18:06
KOLEDZY pragne podziekowac za wszelka porade i sugestje mam juz uporzadkowanych kilka projektow a obecnie jestem na etapie kompletowania materialow i wszelkich elementow potrzebnych jednak na te najlepsze np.najwyzszej klasy cordure itp niestety musze troche poczekac..co do komentarzy kolegow dziwiacych sie po co na co komu to robic mysle ze jedynym wyjasnieniem moze byc to ze my mysliwi chyba najlepiej znamy wlasne potrzeby odn. funkcjonalnosci pewnych akcesorii lowieckich a jesli juz mozemy w profesjonalny sposob stworzyc je sami to satysfakcja podwojna z urzywania pewna.. po stworzeniu tej "eksperymentalnej serii" napewno zamieszcze jakies foto DB