Poniedziałek
25.01.2010
nr 025 (1639 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: S&B 9,7 SPCE - .308 Win.

Autor: Dolny Wiatr  godzina: 12:21
Młokos Jeżeli w CZ 550 "zamek chodzi jak marzenie", to nie za duże masz marzenia...

Autor: Cholewicki Marek  godzina: 12:55
AD.Dolny: z ust mnie wyjołeś. DB.

Autor: pori  godzina: 14:12
potwierdzam słowa piotra.k kula właściwie nie daje przestrzału bo się rozpada. Co do powtarzalności aż tak strasznie nie było. Swojego największego odyńca 170kg w skupie z niej strzeliłem, padł po kuli na łopadkę w ogniu jednak jeszcze trochę żył więc go dostrzeliłem. Już z niej nie strzelam przeszedłem na SHH 11,7g choć miło ją wspominam. DB

Autor: Krychu  godzina: 14:20
ad.pori podoba mi się określenie cyt."jeszcze trochę żył"

Autor: Karol  godzina: 14:35
Krzychu Pewnie jeszcze trochę żył ale nie wiedział, że tak na prawdę już nie żyje więc aby go w tym przekonaniu uświadczyć to dostrzelił. :)

Autor: rales  godzina: 14:36
A dlaczego Czesi robią SPCE w kalibrze '30 jako pocisk 'lekki', a SP jako 'ciężki', podczas gdy w 'siódemkach' odwrotnie, SPCE jest 'ciężki', a SP 'Lekki'?? Darzbór!!

Autor: pori  godzina: 16:06
może i brzmi dziwnie ale po strzale padł na ściernisku gdzie stał. Słyszę że pisze testament, pełnia widzę jak leży więc odczekałem z 3 min z bronią gotową do strzału na pastorale. potem zapaliłem papieroska i pomału podchodzę. cały czas słyszę że dzik się rusza jednak nie zmienia miejsca w którym leży. podeszłem na jakieś 30m w lornetce widzę że rusza biegami i próbuje podnieść łeb. Podeszłem od tyłu i go dostrzeliłem. Wydaje mi się że mój pierwszy strzał nie zabił go zabrakło energii lub penetracji ale był na tyle skuteczny że go położył i zatrzymał. Inaczej mogło być niewesoło tymbardziej że do kukurydzy miał jeszcze z 20m. DB

Autor: Marasek  godzina: 20:31
Używam tej kuli w moim SAVAGE-u, powiem szczerze że od początku jak poluje (a leci już 5 rok) to naprawde musiałbym skłamać żeby powiedzieć że nie jestem zadowolony.Otóż jestem zadowolony z niej bardzo.Nie zgodze sie ze stwierdzeniem że nie ma przestrzału, oraz z tym że rozpada sie na oporze...nie! Na dzika kula jest super,na jelenia również. Użytkuję jej również na strzelnicy i powiem szczerze że nawet uda sie zrobić nieraz "100" na rogaczu i lisie.A co do niewypałów to miałem 1 a amunicji chyba wystrzelałem około 2000. Licze sie z tym że zaraz znajdzie sie wielu "specjalistów" którzy bedą odradzać ci tą kule, tak samo jak zapytasz o lunety. Ja wiem jedno...Za taką cene jakość całkiem sobie. Pytałeś o tą kule wieć opisałem ci moje subiektywne odczucia. Pozdrawiam, DB!

Autor: Krychu  godzina: 21:49
pori dla mnie jesteś mistrzem, właśnie takie opowieści lubie , nie jakies tam "zaznaczył" , "padł w ogniu" ale proste cyt. "pierwszy strzał nie zabił go zabrakło energii lub penetracji ale był na tyle skuteczny że go położył" normalnie RESPECT