Środa
03.02.2010
nr 034 (1648 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Wabić predatorem jak bilikiem?

Autor: mariandzik  godzina: 08:43
Popieram Jurka123. Mi też udaje sie wabić bardzo przekonująco bez modulacji ręką. Po ściągnięciu gumy próbowałem, ale dźwięk wydawał mi się trochę inny. Z gumą jest ok, tylko coś lisów bardzo mało. Wszyscy mówią, że cieczka, ale zawsze w cieczkę chociaż widać było jak się ganiają w okolicy nor. Teraz nie ma tego. Najlepsze miejsca i nie widziałem lisa. Może to i dobrze. Do swojego wabika zatyczkę zrobiłem z korka od wina. Wystarczyło obkleić go odpowiednią warstwą taśmy izolacyjnej.

Autor: Smuga  godzina: 15:03
Ja znalazłem taki fajny gruby korek od wina i przyciąłem odpowiednio- nie wydaje najmniejszego dźwięku. ad mariandzik Głos taki sam, tylko Ty słyszysz inaczej jak masz przy ustach niż w rękach Ja nie moduluję ręką dźwięku tylko po prostu ruszam mieszkiem- 8 rudzielców zwabione przy czym często nie jeździmy, w tym jeden w lipcu w środku dnia :-D

Autor: mariandzik  godzina: 15:32
Zapytam Was jeszcze o jedną rzecz: czy po wabieniu predatorem z okolicy uciekają sarny? U mnie w łowisku tak niestety jest, a po wabieniu Billikiem tylko podnoszą łby i po chwili żerują dalej. Może moje wabienie jest niepoprawne? Smuga - tak też mi się wydawało, bo przecież to niemożliwe. Jak próbowałem dwóch sposobów wabienia tym wabikiem to moja żona tak samo się krzywiła, więc pewnie brzmialo tak samo ;)))

Autor: Smuga  godzina: 15:58
ad mariandzik Ja siedziałem z Tatą przy nęcisku na lisa. Nic nie było przez długi czas, potem wyszła sarna. Mieliśmy już schodzić, a ja pomyślałem, że zawabię predatorem. Przyszedł rudy, a sarna stała nawet po wabieniu. Dopiero po strzale jedno z nich uciekło (to większe ;-) )

Autor: mariandzik  godzina: 16:03
Rozumiem - dzięki za odpowiedź.

Autor: Smuga  godzina: 16:06
Ale przecież to nie znaczy, że źle wabisz. Ważne jest to jak to na lisy działa a nie na sarny :-)

Autor: mariandzik  godzina: 16:14
Nie powiedziałem, że źle wabię - czekam na wypowiedzi reszty osób. Może im też sarny zwiewają a lisy idą. Predatora mam od wigilii. Pierwsze wabienie tym wabikiem i lis przyszedł, ale spudłowałem. Później lisa nie widziałem, ale nie tylko po wabieniu - w ogóle nie widzialem lisa na polach.