Piątek
26.02.2010
nr 057 (1671 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Spalanie gazu w niwach

Autor: DZIADBOJ  godzina: 07:55
.......no z samurajem mi jakoś juz przeszło - mam problemy z kręgosłupem, a wiadomo: samurai prawie jak taczka.Fakt , mieszkam w obwodzie ,ale też i często wyjeżdżam z psami , więc z tego co widzę to raczej nadawała sie bedzie vitara / feroza .

Autor: kriss/sieradz  godzina: 08:21
Mam Nivkę 1,7i rok 2002 z gazem sekwencyjnym montowanym orginalnie we Francji przez Lada France - butla z gazem jest pod spodem. Latem na zbiorniku 40 l gazu przejeżdżam około 400-450 km ( na dojazd do łowiska mam 15-22 km ). Tej zimy - uwzględniając warunki terenowe - przejeżdżam około 300 km i co istotne dojeżdżam. Na ostatnim polowaniu na drapieżniki tylko moja Lalunia dojechała tam gdzie chciałem. W polu zostały Pajero, Suzuki Grand Vitara, Galloper, Freelander. Pozdrawiam DB

Autor: sowland  godzina: 13:22
Nie wiedziałem ze łada ma większy prześwit od Vitary??.Jak troche więcej trasy to Vitara .W ładzie jeżdzi się przeważnie jak tramwajem bo tak wyje skrzynia redukcyjna ./przynajmniej ja na takie trafiałem/

Autor: starywracz  godzina: 13:59
Ad DZIADOBÓJ wybieraj nivę, części są za grosze, psuje się jak każde auto "ciężko pracujące" rosyjskich części już prawie nie ma - ostatnio kupiłem francuskie krzyżaki po 18 zet. Naprawi to-to młotkiem i szwajs-aparatem każdy magik za 2 piwa, a w terenie nie spotkałem lepszego. Moja "babcia" wyciągała z bagna wszystko co jeździ omijając po większym bagnie. No i nie żal gdy się pozagina czy podrapie. Jedna uwaga, jeśli masz kłopoty z kręgosłupem wymień swój fotel na lepszy.

Autor: TEXTOR  godzina: 18:21
Opinie co do ekonomii są podzielone głównie dlatego, że : 1. Części do Nivy znacznie tańsze niż do Vitary - wybór Niva 2. Części do Nivy co prawda tańsze, ale kupuje się je kilkanaście razy częściej, co w podsumowaniu może dać przewagę Vitarze. Rzetelną opinię może dać tylko ktoś, kto użytkował oba auta, a takich jest niewielu. Wszytko zależy od budżetu. Jeśli miałoby być to auto kilku-kulkunastoletnie, to ja wybrałbym bez wahania Vitarę. Tak samo mały, ale znacznie dostępniejszy, zwłaszcza dla psów bagażnik, możliwość składania tylnych foteli pojedyńczo (np. 3 ludzi i miejsce dla psów lub jakiegoś pojemnika)- w Nivie cała kanapa, nieco mniejsze spalanie, sztywny most z tyłu pozwala łatwiej utrzymać się nad koleinami (okrakiem), trwalsze podzespoły, rama, cichsza, wygodniejsza. Oczywiście jest to tylko moje zdanie.

Autor: kriss/sieradz  godzina: 18:33
Ad. sowland Zmieniłem w swojej Laluni sprężyny 2" Ironman (1000 zł ) i założyłem większe opony Insa Turbo Dakar 205/75/16 ( 1400 zł ) co daje łącznie około 10 cm - a jaki efekt ? - skończyły się uśmiechy kolegów myśliwych i dojeżdżam gdzie chcę . BYŁO WARTO ! Pozdrawiam DB

Autor: sowland  godzina: 20:41
ad.kriss/sieradz a dokładnie to auto jest wyżej od fabrycznej nivy o 7.83 cm ale i tak ładnie. Pozdrawiam

Autor: trucizna  godzina: 21:48
Moja podobnie jak pisze sznajper. W tych śniegach do 18 l,na szosie ok.10-12. Jest to bardzo dobry samochód do lasu.Krótki,wąski,duży prześwit.Sprawuje się idealnie. Nie wiem co tam się psuje bo nie naprawiałem jeszcze nic,a jeżdżę już 7 rok. Przypomniałem sobie.Na początku wymieniłem tylne łożyska,które kosztowały mnie 20 zł za sztukę oraz wszystkie gumy na wspornikach. Piasta do Terrano II 500 zł.Macie porównanie.Podobno te gaźnikowe są bardziej oszczędne.Nie nadaje się to w długą trasę,ale przy domu jest bardzo dobre. Myślałem o dizlu ,ale w naszych warunkach jest on niedostępny.To musi być jednak sprzęt nie do zajechania. DB.