![]() |
Środa
17.08.2005nr 017 (0017 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Meopta "Ł.P." Autor: Alus godzina: 01:26 ad. Jeger Już tylko biorąc pod uwagę to zdanie "Dla przykładu można podać, że np. model 1-4x22 został zaprojektowany dla myśliwych polujących w bardzo trudnych warunkach , np. o zmierzchu, co przy tych parametrach lunety bez podświetlenia czyni polowanie praktycznie niemożliwym" można stwierdzić, że pan J. Czekaj nie popisał się. Wg tego pana luneta o takich parametrach z "dodatkową zaletą tj. podświetlanym centralnym punktem" to jest właśnie to i tylko to. Jak będzie dobra w bardzo trudnych warunkach, to jeszcze lepsza w dobrych. A wg mnie to jakieś nieporozumienie. Nic ten świecący czy podświetlany punkt w lunecie o wydajności zmierzchowej 9,38 ( max. krotność x4) przy kiepskiej widoczności nie pomoże. Przecie jest to raczej dosyć selektywna bardziej lunetka niż luneta o bardzo małej średnicy obiektywu, ale za to o szerokim polu widzenia i przeznaczeniu przede wszystkim na zbiorówki, czasami nazywana "biegową". Owszem można by jej używać przy polowaniu z podchodu strzelając na mniejsze odległości (max. 100 m) ale podstawowym warunkiem jest dobra widoczność, taka żeby widzieć na czym, czy na jakiej części ciała zwierzęcia ten podświetlany nam świeci. Svarowski (to ten z Tyrolu) i Zejss pewnie już mają dużego „bździela” i chyba czeka ich „zielona trawka”. No bo jak im konkurować z taką Meoptą, której lunety i lornetki maja być o połowę tańsze od ich podobnych, ale nieco „mniej poręcznych” wyrobów, a przepuszczalność światła (w nich, tzn. tych czeskich lornetkach i lunetach, a nie w pojedynczej soczewce) dzięki rewelacyjnym powłokom antyrefleksyjnym MB-5501 ma być 94 do 99,8%. Jakoś ten autor nie jawi mi się ani wielkim fachowcem, ani praktykiem. Pewnie tak jak śpiewała M. Rodowicz „Bo to co się opłaca, to się nazywa...” Pozdrowionka DB Autor: KULWAP godzina: 07:29 Idę wyrzucić swoją Meoptę.... Autor: Juras godzina: 12:03 Lunety wieksze niz 22 do ...... Moze tego Pana sponsorowali,ze sie tak chlopisko natrudzilo:))) Autor: predator godzina: 12:11 A ja jestem strasznie ciekaw jasności i ostrości obrazu w fajnie prezentujących się w gazetce (jak to zwykle na obrazku) lornetek. Aż boje się powiedzieć, że ... ceny chyba też! Jezeli ktoś coś wie to nie powie :-) DB Autor: Sieka godzina: 12:17 Też mi się chciało śmiać z autora tego tekstu. Pewnie przepisał jakowąś ulotkę producenta, dodał od siebie że lornetka jest zielona i przypomina wyrób tego z Tyrolu i już jest artykulik w poczytnym Ł.P którego notabene regularnie kupuję. Kupuję chyba tylko po to aby poczytać rzeczywiście wielce ciekawe biografie znakomitych myśliwych i lepiej poznać historię polskiego łowiectwa. Artykuły dot. broni, amunicji, optyki są najniższej jakości "plagiatami" folderów reklamowych producentów tego sprzętu, okraszone czasami opisem wyimaginowanych doznań autora artukułu - bo przecież w wielu przypadkach autor nie stał nawet w pobliżu tego co próbuje opisać. Moja ocena - dwója! W ostatnim Ł.P jest jeszcze jeden rodzynek - lornetka Minox. Zapewne sprzęt wysokiej klasy choć w życiu w ręku tego nie miałem. Autor nie napisał w tym artykule kompletnie nic poza jedą bzdurą iż (mogę nieco przeinaczyć bo piszę z pamięci) iż jest to sprzęt tani. Tani to on nie jest, no chyba że model BD 8x24 BR za 120 EURO... właściwie na koziołki w sam raz hmm.... Poza tym - artykuł nie byle kogo - samego członka NRŁ o letnim odstrzale dzików. Koledzy pamietajcie - tylko pędzel w 100 % wyróznia samca zwierzyny czarnej - po tylu latach polowania tylko po pędzlu kol. maciej dziki rozpoznaje? Nie chce mi się w to wierzyć. Artykuł powinien zwierać właśnie opis innych metod rozpoznawania płci zwierza. a tak? Starszy kolega strasz młodych adeptów iz ci dzika wiosną/latem bali się będą strzelać. Wszak na dziki w dzień się nie poluje (chyba że na Pomorzu) a nocą to sutki lochy nie jednemu myśliwemu pędzlem się stawały... No i tradycyjnie w swym stylu popisał sie Lutczyn - autor wielce ciekawych obrazków. I właściwie nic do niego nie mam, ale poczucie humoru osoby która dopuszcza do druku takie "rodzynki" jest co najmniej dziwne. Apel do naczelnego redaktora: Szanowny Kolego Wójcik - podnieś wreszcie nieco poprzeczkę swym redaktorom bo jak tak dalej pójdzie to Ł.P. z torbami puścisz. Pozdrawiam serdecznie Darzbór! Autor: MirMot godzina: 16:15 Przychylam się do wypowiedzi mojego kolegi przedmówcy.Po co pisalismy (może nie wszyscy ) ankiety dla potrzeb redakcji ŁP sokoro wg.mojej oceny nie ma prawie nic w tym miesięczniku co by interesowało mlodych mysliwych np.porad fachowych jaki sprzęt omijać a jaki kupować i dlaczego.Mam tu na mysli nieszczęsny artykul dot. Meopty.Forumowicze pytają kolegów o ich spostrzezenia a fajnie by bylo aby o fachowych radach przeczytac bez pytań. Mimo wszystko patrzę optymistycznie na ten miesięcznik może się wreszcie doczekamy tego co każdy chciałby znależć na lamach. Temat bardzo ciekawy i szeroki jak rzeka.Pozdrawiam DB. Autor: wsteczniak godzina: 22:10 KULWAP - gdzie Cię niesie ? raptusia jeden ! J. Czekaja wyrzyć. Co czytać nie umiesz, że masz lepiej jak w Tyurolu ? Autor: TOK1 godzina: 22:39 Co by nie mówił, ale właścicielom Meopty samopoczucie Czekaj poprawił czyli nie grymascie jakiś pozytywny akcent tego artykułu jest. Wypada tylko współczuć właścicielom Zaisów,Benderów itp ale niestety w życiu tak jest że trzeba płacić złym samopoczuciem za nieprzemyślane do końca decyzje. Pozdrawiam DB Autor: Artur857js godzina: 23:02 A.D. Kulwap gdzie to będzie wyżucone pisz szybko! :) Autor: LDormus godzina: 23:03 Koledzy proponuje troche umiaru w wypowiedziach a zarazem mam pytnie czy kturys z was chociaz widzial lunety Meopty seri Meostar R1.??? o lornetkach Meopty nie dyskutuje bo nie mialem tego w rekach.A co sie tyczy Minoxa to majac do wyboru pomiedzy Minox 10x58ED BR a Zeiss 10x56BT wybralem tego pierwszego. DB |