Sobota
27.03.2010
nr 086 (1700 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: compensator odrzutu  (NOWY TEMAT)

Autor: Horanady  godzina: 10:28
Witam Czy ktoś z koleżanek i kolegów ma doświdczenie z kompensatorami odrzutu. Firmy rusznikarskie zaczynają je proponować w przystępnych cenach. Jeśli ktoś ma zamontowany bardzo proszę o informacje. jaka jest faktyczna redukcja odrzutu, wpływ na celność, komfort strzału. Producenci, jakośc, ceny. Osobiście myslałem o kal 30-06. DB

Autor: Martes  godzina: 11:02
Jest to dodatkowy zbędny ,,wodotrysk" . Mam sztucer w kalibrze 30-06 i uważam , że kompensator jest zbędny .

Autor: bodzio2  godzina: 11:30
A ja miałem na 9,3x62 i z kompensatorem dało wreszcię się strzelać, gdyby był zbędny to wojskowa broń na pewno nie była by w niego wyposażona. Przy kompensatorze znacznie zmniejsza sie odrzut przez co poprawia sie celność. DB

Autor: COLTON  godzina: 11:45
ad. bodzio2 "Przy kompensatorze znacznie zmniejsza sie odrzut przez co poprawia sie celność" Masz dowody? Dlaczego nie dodałeś np."znacznie zwiększa się huk wystrzału"? DB

Autor: WJarek  godzina: 11:57
Hamulec wylotowy działa przez przejęcie części pędu gazów wylotowych za pociskiem, kiedy pocisk już opuści lufę, więc teoretycznie wpływu na celność pojedynczego strzału mieć nie powinien. Kompensator bezwładnościowy w kolbie (rtęć, śrut lub ciężarek w cylindrze) przejmuje część pędu broni w trakcie jej ruchu w tył, i działa jeszcze później. Niewątpliwie oba rozwiązania mają wpływ na psychikę strzelca, a tak jak wiadomo jest najważniejsza... Co innego w broni samopowtarzalnej i automatycznej - tu zmniejszenie odrzutu po strzale ułatwia i przyspiesza oddanie drugiego strzału i tu rzeczywiście poprawia celność. Darz bór.

Autor: COLTON  godzina: 12:03
ad. WJarek W broni samopowtarzalnej urządzeniem o którym piszesz jest kompensator PODRZUTU. Jego zadaniem jest odprowadzić tak gazy z przestrzeni zapociskowej, aby zoptymalizować ich wpływ na podrzut broni przy strzelaniu ogniem ciągłym. A to nie jest to samo co kompensator odrzutu. Kompensator odrzutu=hamulec wylotowy. Bardzo przydatny ale w broni artyleryjskiej. Stosowanie go w sztucerach do kalibru "nie magnum" mija się z celem. Jest to poprostu niewyczuwalne. DB

Autor: kamel  godzina: 12:52
Niestety nie wszyscy maja rację, dobrze obliczony pod dany kaliber hamulec jest bardzo skuteczny i spełnia swoja rolę, pochłaniając do 40% odczuwalnego odrzutu Tak jak obliczyć można kąty w każdym trójkącie, czy wytrzymałość belki lub kratownicy tak samo można obliczyć precyzyjnie hamulec. Jak wszystko ma zalety i wady,.. wadą jest znacznie głośniejszy huk wystrzału dla stojących z boku i strzelca.

Autor: GEER  godzina: 12:55
Ad. Horanady Mam dwa- w .338 LM- niezbędny i w .300 Wea- przydatny. W 30-06 to nieporozumienie. D.B.

Autor: Sławomir Wojtera  godzina: 13:07
Przecież są też stopery odrzutu mątowane w kolbie, kosztuje to 550zł i przynajmniej ma tego ochydnego czegoś na końcu lufy.

Autor: xsantia  godzina: 13:10
Wykonałem kompensator rtęciowy dla forumowego Kolegi-Włodasa. Proszę zapytać o jego wrażenia ze strzelania.

Autor: MirekGrab  godzina: 13:17
kompensator (img339.imageshack.us/img339/2171/dsc03791l.jpg) A ja używam taki kompensator i jestem zadowolony

Autor: deer.hunter  godzina: 13:17
Włodasa zaczęła "niekopiąca" 308 poniewierać? Niemozliwe... Tłumik płomienia z rkm-u też nie pomógł? A ja biedny żuczek myślałem, że On się na wszystkim zna... To tak poza tematem... A na temat: używam 30-06 i kompensatora nie potrzebuję. Przez taki wynalazak stosowany w Blaserze przez Niemca (też w kal. 30-06) musiałem odwiedzić laryngologa. Poza Magnumami to przerost formy nad treścią. Z drugiej strony jak ktoś koniecznie chce... DB dh

Autor: rales  godzina: 13:28
Przy takim delikatnym kalibrze jak 30-06.. Chlopy na schwal i do strzelnicowej popierdooolki potrzebuja dodatkow.. Widzialem dziewczeta po 55 kg lub troche ciezsze ale wyraznie starsze panie strzelajace z tego kalibru bez 'compensatora' i nie narzekaly na odrzut.. Jak to dobrze, ze nad Wisla sloni nie ma ani hipopotamow, bo dopiero wtedy bylyby dyskusje.. A na powaznie: Strzelalem z kompensatorami z kilku roznych broni, tylko na strzelnicach. Bardzo rosnie huk strzalu. Odrzut rzeczywiscie zauwazalnie mniejszy, ale wg mnie przydatne jest to dopiero poczawszy od 9,3x64 (nie x62!!) i mocniejszych. Proponowalbym na poczatek dobry amortyzator gumowy na kolbe - 'nieco' tanszy od kompensatora, dociazyc bron luneta, w razie czego jeszcze 'balast' rteciowy czy wolframowy w kolbe. Oszczedzi to sluch.. Darzbor!!

Autor: xsantia  godzina: 13:45
Wykonałem mu po koleżeńsku przy renowacji Saigi. Po "kiego" ch..ja wrzucasz ten swój komentarz? Podnosisz wątpliwą wartość swoich "akcji" kosztem innych? Racja.Za dużo agresji na tym forum.Za dużo "mądrych",wszyscy się na wszystkim znają, już nie wiadomo od kogo się mają uczyć stażyści jak ja... Najwięcej prawdy,koleżeństwa i wiedzy jest w ...ogłoszeniach. Koniec tego forum będzie taki jak innych. Stanie sie portalem ogłoszeniowo sensacyjnym. Sprzedam/kupię ewentualnie Pawluk zmieni go w dziennik sensacyjny o byłych ubekach polujących na dinozaury.

Autor: WJarek  godzina: 14:03
@ COLTON: Nie pomyliłem a tylko (trzymając się tematu) pominąłem podrzut i jego kompensację. Podrzut jest kwestią wyważenia broni, przy ciężkim celowniku albo bardzo lekkiej osadzie może w ogóle nie wystąpić, w sytuacjach ekstremalnych (środek ciężkości broni z celownikiem powyżej osi lufy) broń może nawet rzucać w dół. A zmniejszenie odrzutu jednocześnie zmniejsza też podrzut. Pytanie dotyczyło 30-06, dlatego nie poruszałem kwestii kalibrów magnum, tam rzeczywiście może mieć to sens. Moim zdaniem te kilka stówek lepiej wydać na amunicję i oswoić się z bronią i odrzutem.

Autor: deer.hunter  godzina: 14:06
ad xantia To Ty się rzucasz. A Twój serdeczny Przyjaciel Włodas. Słynął "od zawsze" z zarozumialstwa, pouczania innych i zwykłego chamstwa. Jeżeli masz siłę, to poczytaj jego starsze wypowiedzi albo komentarze w Galerii - Lepper to przy nim szczyt ogłady... To tak poza tematem...

Autor: ULTRA  godzina: 14:51
Zastosowałem kompensator w kolbie firmy beretta już w trzech różnych broniach i to naprawdę pomaga- zasadniczo zwiększa komfort strzału. Strzelam z kilku kalibrów i to nawet z niektórych powszchnie uważanych za dość mocne i nie boję się odrzutu ale jak można to czemu nie umilać sobie życia.

Autor: Cypisek  godzina: 14:52
ad Hornady. Mam coś takiego zamontowane na 30-06. Jest to hamulec wylotowy jak kto woli kompensator odrzutu, generalnie opiera się na systemie BOSS patent Browning-a. W moim przypadku strzał z 30-06 był srednio przyjemny szczególnie po serii strzałów. Po zamotowaniu boss-a nie mam problemów, skupienie napewno sie poprawiło w najgorszym wypadku i przy słabym dniu to 1MOA. Tak jak koledzy pisza huk jest wiekszy szczegolnie dla odsób stojacych obok strzelajacego. Ja swojego wyboru nie żałuje, chciałem zmieniać kaliber, dzieki temu ze zamontowałem hamulec obyło się bez strat,uważam ze mam super broń i kaliber. DB

Autor: xsantia  godzina: 14:57
Kolego Jeleń. Jaki jest "status" Włodka w moim otoczeniu to moja sprawa. Jak na razie to prymitywizmem Ty zabłysnąłeś pisząc n ie na temat. Temat dotyczył kompensatora a nie ogłady towarzyskiej userów. Pomijam fakt że mylisz kompensator=amortyzator odrzutu montowany w kolbie a kompensatorem podrzutu który kierował falę uderzeniową w Twe wątłe słuchy. Kompensator rtęciowy wykonałem dla Włodka wg. własnych obliczeń biorac pod uwagę wagę zestawu wraz z optyką,Vo i masę amunicji. Twoja wypowiedź w tym wątku to zwykły trolling bo wali nas czy Ty czegoś potrzebujesz czy nie. Powiedz mi to synku w cztery oczy a poznasz smak "rzucania sie".

Autor: vader2  godzina: 15:05
Kompensator odrzutu ma sens jeśli się używa broni na strzelnicy i oddaje sie dużo strzałów(np. ponad 100) nawet w broni kal. 308 win.W łowisku jest to nieporozumienie nawet używając ciężkich kalibrów.Te 2-3 strzały to można wytrzymać nawet w 8x68S.

Autor: vader2  godzina: 15:16
Ad xsantia Z zaciekawieniem przeczytałem o tym kompensatorze rtęciowym, który Kolega wykonał.Ciekaw jestem, czy taki kompensator( teoretycznie rzecz biorąc) można wykonać do kompozytowej osady w Tikka Supervarmint, czy dałoby się umieścić go w kolbie? Ile rtęci( wagowo) potrzeba , aby wykonać skuteczny kompensator w kal 9,3x62 Tikka Supervarmint? D.B.

Autor: vader2  godzina: 15:17
Ad xsantia Z zaciekawieniem przeczytałem o tym kompensatorze rtęciowym, który Kolega wykonał.Ciekaw jestem, czy taki kompensator( teoretycznie rzecz biorąc) można wykonać do kompozytowej osady w Tikka Supervarmint, czy dałoby się umieścić go w kolbie? Ile rtęci( wagowo) potrzeba , aby wykonać skuteczny kompensator w kal 9,3x62 Tikka Supervarmint? D.B.

Autor: deer.hunter  godzina: 15:21
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: michał kaminski  godzina: 15:32
ad Sławomir Wojtera - czy to wygląda ohydnie Pozdrawiam D.B

Autor: bodzio2  godzina: 15:37
Ad COLTON To prawda huk rośnie i to znacznie ale zmniejszenie odrzutu i to odczuwalnie w kal. jakim jest 9,3x62 (NIE x64 !!!) rekompensuje znacznie hałas tym bardziej że nie jest on na otwartej przestrzeni tak odczuwalny, na strzelnicy odradzam strzelania bez zabezpieczenia uszów ale ile z 9,3x62 strzela się na strzelnicy DB

Autor: wald  godzina: 16:00
ad Ultra Co to za kompensator mógł byś jakiś link lub zdjęcie wstawić.

Autor: Senior56  godzina: 16:09
Koledzy tym wszystkim którzy boją się odrzutu proponuje nich kupią sobie kal. 222lub 223 i nie będoą mieli problemu z odrzutem! ! bo to co wypisują to co u niekturych i u mnie też wywołuje śmiech po co wogóle kupują takie klibry z których boją się strzelać!! a może było by lepiej żeby wogóle nie polowali jak mają zadawać takie Bzdórne pytania Pozdrawiam Senior 56 Darz Bór

Autor: Cypisek  godzina: 16:18
ad Senior56 a czy wzioles pod uwage ze z niktórych kalibrów nie mozna polować na zwierzyne grubą, ewentualnie ze odziedziczyli broń i szkoda sprzedawać tylko ze wzgledu na kaliber. Wiadomo ze do polowania przy oddaniu 1 strzału to mozna bez problemów i histeri strzelać z 9tki. Natomast jesli ktoś chciałby doskonalić umiejetności na strzelnicy z kalibrem z którym zamierza polować to taki hamulec jest napewno pomocny. Idać Twoim tokiem myślenia poco zaraz 222 lepiej kupić jakies PCP w kal 5,5 i dobrze sie bawić na strzelnicy :) Pozdrawiam

Autor: sowland  godzina: 17:13
A ja kupiłem broń z takimi otworkami przy wylocie lufy po obu stronach .Sa skierowane do tyłu i do góry.Strzał bardzo przyjemny wręcz nie odczuwalny a przy tym nie traci sie lini celowania.Sztucer to Remington 742 w 3006

Autor: iz27  godzina: 19:30
30 06 i kompensator ?!

Autor: mwm  godzina: 20:45
Koledzy wyjaśnijcie proszę jedną kwestię czy zastosowanie kompensatora lub magna portu ma jakikolwiek wpływ na celność pojedynczego strzału? Pomijając tu przypadki gdy ktoś z obawy przed odrzutem psuje strzał.

Autor: bodzio2  godzina: 21:41
Ad mwm Dobre pytanie. dlaczego kalibry które mają mniejszy odrzut są celniejsze? mówi się że gdy strzelec odczuwa odrzut pocisk jest juz dawno poza lufą, ale chyba nie jest to tak do końca. Wystarczy za słabo docisnąć broń do ramienia, podskoczy i już pudło, mniejszy kaliber mniejszy odrzut i lepsza celność, przy zastosowaniu kompensatora przy większym kalibrze odrzut jest mniejszy więc i celność powinna się zwiększyć. ja przynajmniej po zastosowaniu kompensatowa tak to odczułem. DB

Autor: sowland  godzina: 22:31
Czy kompensator ma wpływ na celność?? Śmiem twierdzić że dla pojedynczego strzału nie ma najmniejszego wpływu.Przecież odrzut następuje dopiero jak pocisk opuszcza lufę i jest już nakierunkowany.Kompensator niweluje tylko i wyłącznie nie miłe odczucie silnego kopnięcia.Przy mniejszym odrzucie i podrzucie jest większe prawdopodobieństwo oddania celniejszego drugiego i następnych strzałów.

Autor: Cypisek  godzina: 22:53
ad mwm. jezeli celny strzał rozumiemy przez to ze pocisk trafił w tarcze lub dzika - "cel"... to jest to bez znaczenia czy strzelasz z kompensatorem czy bez istotne jest to czy trafił w określone miejsce w celu. Natomiast jesli chodzi o badanie celności to raczej na podstawie jednego strzału nie jestesmy w stanie nic stwierdzić potrzeba raczej oddac ich kilka bądź kilkanaście i wtedy wysnuwać jakieś wnioski.

Autor: Eskimos  godzina: 23:31
Przy jednym strzale też ma znaczenie, o ile jest to -nasty albo wręcz -dziesiąty strzał po zamontowaniu kompensatora. Posiadacz mocno kopiącego kalibru przestaje się bać odrzutu i nie popełnia związanych z tym błędów. DB, Eskimos