![]() |
Czwartek
08.04.2010nr 098 (1712 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Żywotność lufy 308 Win. w Sako 85 Varmint Autor: Ryszard godzina: 01:03 6 godzin? raczej chyba możliwe. Pytanie tylko co kto myśli/uważa pod hasłem żywotność lufy. Dla jednych to będzie przekroczenie skupienia R100> 1 cm, a dla innych powiększenie średnicy przewodu o > 0,02mm. Jednym już 2cm przeszkadza a inni z 8cm mogą żyć. Materiały/technologia; każdy wariant ma swoje plusy i minusy i każdy ma specyficzne zastosowanie - o kosztach wyrobu/wymiany nie wspominając. Gdyby którykolwiek z wariantów miał jakąś wyraźną przewagę nad innymi to by większość go stosowała. Póki co mamy loterię. W sieci można znaleźć nawet kalkulatory -bardziej lub mniej ''popularno- naukowe'. Jeden z nich wylicza "coś "w oparciu o średnicę pocisku, naważkę prochu, ciepło właściwe prochu i ciśnienie. Ważniejsze jednak to informacja, co zrobić, żeby tej nieznanej wartości żywotności zbytnio nie przyspieszać. Autor: kamel godzina: 09:21 Piotr Wilniewczyc opisuje w swojej książce że produkowane przed wojną lufy do polskich Mauserów po wystrzeleniu 20 tys szt amunicji nie zmieniały skupienia. Autor: Udo Grubbe godzina: 09:42 Kolego Vader2 gdzie znalazłeś informację o trzykrotnym wydłużeniu resursu lufy, przy zastosowani "silver jacket" w 308win? Autor: tomaszekT. godzina: 10:38 ad.kamel No tak ale mausery przedwojenne nie słuzyły do benchrestu.......... itd.itd. Pewnie na innej stonie Piotr Wilniewczyc podaje że skupienie poniżej 5cm określa się jako broń o doskonałych parametrach skupienia. Wielu wspólcześnie z takiej lufy będzie się cieszyć ale również wielu sprzeda . Kto zna ogólną definicję utraty skupienia ?????- stawiam nalewkę. DB Autor: kriss/sieradz godzina: 10:55 Ad tomaszekT A jaką ( nalewkę ) ? Autor: vader2 godzina: 12:06 Ad Udo Grubbe Informacja o tym jest w języku angielskim na stronie Norma.Rzeczywiście, małe sprostowanie, badania dotyczyły luf w kalibrze( zbliżonym) 6,5x55. Napisane jest tam ponad dwukrotnie, tzn lufa po wystrzeleniu 10000 strzałów prezentowała się lepiej od takiej samej lufy po wystrzeleniu 3700 pocisków bez pokrycia molibdenowego.To trochę więcej niż dwukrotnie.Myślę, że gdyby użyto luf w kal. 308 win , to wyniki byłyby podobne. D.B. resurs luf (www.norma.cc/content.asp?Typ=27&Lang=2&DocumentID=398&Submeny=3&Rubrik=Diamond%20line&) Autor: Udo Grubbe godzina: 13:45 ad Vader2 - dziękuję za, linka; niestety nie piszą jaką nie powlekaną amunicją strzelała środkowa lufa, ale to i tak pierwsze porównanie z którym się spotkałem. John L Plaster pisze o różnych opiniach nie potwierdzonych testami. W praktyce 6,5x55 wypala lufę o ok. 25% bardziej od 308win co dowodzi jakości Diamond Line użytej w teście. Ze scenerem jest jednak inaczej. Przy tej samej naważce "molibden" jest wolniejszy. J.L. Plaster (www.paladin-press.com/category/Major_John_L_Plaster) Autor: Włodas godzina: 22:45 Jacy Wy jesteście biedni....!!!! Może porozmawiajmy o pasku do sztucera...ten i le wytrzyma ...?? Autor: tomaszekT. godzina: 23:36 ad.Włodas Pasek tak samo jak lufa . Trwałość zależy od producenta i użytkownika. U mnie zaskoczyły "neopreny". Dobrej nocy. DB |