Wtorek
04.05.2010
nr 124 (1738 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Karabinek Tesching 4mm  (NOWY TEMAT)

Autor: Felis silvestris  godzina: 15:18
Poszukuje info na temat takiego karabinku małokalibrowego lub też generalnie wszystko o tzw taschingach jak macie jakieś materiały podajcie linka lub na priv. Dziękuję.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 19:01
czy to nie chodzi przypadkiem o Floberta ???

Autor: hurra_qwer  godzina: 21:04
Witam, tzw. tesching to po polsku "cieszynka", czyli małokalibrowa kulowa broń długa robiona w Cieszynie (za Starej Pierwej). Ostatnim cieszyńskim rusznikarzem - o ile wiem, który robił (moze i robi) ich kopie był/jest p. Wałga w Cieszynie. Rzeczywiście po pewnym czasie zaczęto mylić lub objęto wspólna nazwą teschingi i floberty. Historycznie teschingi były małego kalibru czarnoprochowego (ok. .30)i znaczyły 'ptaszniczka", a z czasem pewnie powstały i kalibru flobertowskiego, a nawet .22 (pamiętam zdjęcie przedwojennego dokumentu z ŁP z wpisem Tesching kal. 22). Mogę jeszcze dodać, że były one często bronią 'pokazową", wykończone z rzeźbieniami, intarsjami itp.. Pamiętam tez zdj. cieszynki JM Pana Prochazki - z uchwytem pistoletowym bez kolby. Do materiałów trudno bedzie mi dotrzeć, ale jeżeli znajdę to napiszę. db

Autor: hurra_qwer  godzina: 21:09
Można zacząć poszukiwania tu: http://www.cieszyn.pl/?p=categoriesShow&iCategory=345

Autor: skolimow  godzina: 21:15
Witam! Jak pisze hurra_qwer, Tesching ,to dzieło pepików.Jest chyba nadal produkowany,jako broń sportowa w kalibrze 5,3/?/ i bodajże 6mm.Początki - czarny proch. 4 mm - raczej nie możliwe,chyba,że na ściśnięte powietrze.Pozdr.D.B. Skolimow

Autor: hurra_qwer  godzina: 21:21
By uniknąć sporów powiedzmy, że nie pepików, a obywateli Księstwa Cieszyńskiego. Nie sądzxę, by Olza stanowiła granicę występowania rusznikarzy ;-)

Autor: hurra_qwer  godzina: 21:23
A 4mm jest mozliwe, bo jest taki kaliber 4mm "flobertky". bodajże nazywa się 4mmRand kugel. db

Autor: Ryszard  godzina: 23:07
"..Historycznie teschingi były małego kalibru czarnoprochowego (ok. .30).."" Cieszynki tak, ale nie teschingi. Cieszynki zaczeły swój żywot od zamka kołowego - ok XVi wieku. Cech rusznikarzy cieszyńskich ząłożono w 1590 r. więc cirka by sie zgadzało. Natomiast 'teschingi', to cieszynki z końca XIX w i poczatków XX w kalibrze poniżej 6mm, bez ładunku prochowego ino tylko z masą spłonkową i pociskiem. Gdyby kogo nie przekonywało, to polecam : 1857 Pierer's Universal-Lexikon: Tesching (Teschink, Tisching), Büchse von kleinem Kaliber, so daß die Kugel nicht einmal 1/2 Loth wiegt, die treibende Kraft besteht meist nicht in Pulver, sondern in Zündhütchen mit starker Füllung. Der T. soll nach der Stadt Teschen genannt sein. 1905 Meyers Großes Konversations-Lexikon Tesching, angeblich nach der Stadt Teschen benannte Handfeuerwaffe (Zimmerpistole, Salonflinte) von so kleinem Kaliber, daß schon die Gase eines stark geladenen Zündhütchens erbsengroße Geschosse auf 10–20 m durch ein mäßig starkes Brett treiben, 1860 von Flobert angegeben. Man benutzt das T. auch zur Jagd auf kleine Vögel, zum Scheibenschießen auf Volksfesten etc. 1911 Brockhaus' Kleines Konversations-Lexikon Tesching (frz. Teschin, spr. -schäng), Handfeuerwaffe kleinsten Kalibers, die ein Geschoß von geringem Gewicht mittels der Zündhütchenfüllung auf kurze Entfernung treibt; angeblich nach der Stadt Teschen benannt.