Czwartek
10.06.2010
nr 161 (1775 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: kal.9,3x72R  (NOWY TEMAT)

Autor: Tom90125  godzina: 16:06
Witam!!! Czy ktoś z użytkowników mógłby podzielić się doświadczeniami odnośnie tego zapomnianego już kalibru?Chodzi mi p/w o to czy mimo swojej stosunkowo małej energi nadaje się do polowań pędzonych?,jakie jest jego TKO?Czy wart jest zainteresowania? D.B.

Autor: Witold Maziarz  godzina: 16:23
Witam. Kupiłem dryling z 1920 r w bardzo dobrym stanie. Kula 9,3/72R, śrutowe 16/65. Ta broń była moim marzeniem. Zainteresowałem się sprawą liczby TKO. Musiałem ją sam wyliczyć. I tak dla naboju czeskiego wynosi w/g moich obliczeń: (9,3/25,4)x192,9x595x3,2808 = 138 175/7000=19,74. Kula kalibru 30-06 ma TKO w/g moich wyliczeń: (7,62/25,4)x181x786x3,2808 = 20,00 a więc tyle prawie co 9,3/72R. Dawniej ten nabój był podstawowym nabojem w broni łamanej. I nasi dziadowie strzelali skutecznie do największej zwierzyny grubej jak dziki, jelenie, łosie i niedzwiedzie. Dzisiaj nasze przepisy pozwalają na odstrzał tym nabojem sarn i dzików do sredniej wielkości. To nie jedna bzdura w naszych przepisach. Natrafiłem jeszcze na nabój o dużo większej energi niż czeski. Sam widziałem paczkę z tymi nabojami ale jeszcze przed zakupem drylinga, ale nie mogę sobie przypomnieć producenta. Chętnie nawiążę kontakt z kolegami posiadającym i polującymi z tym kalibrem. DB

Autor: yogy  godzina: 16:26
1 (forum.lowiecki.pl//read.php?f=12&i=183463&t=183350) tu też było (forum.lowiecki.pl//read.php?f=12&i=183669&t=183669) 3 (dziennik.lowiecki.plhttp:/http://forumhttp://forum.lowiecki.pl//read.php?f=12&i=173054&t=173053) Ogólnie kula wolna, ale skuteczna na dystansie do około 100 metrów. Jedyny problem to... niedopuszczalność polowania z nim na jelenie i dziki (z wyłączeniem warchlaków)... ale cóż.. to już temat na inną dyskusję

Autor: yogy  godzina: 16:27
ad Witold Maziarz ten pocisk to Impala, raczej nieodpowiedni na polskie warunki.

Autor: WaJa  godzina: 16:29
Jest już jakaś amunicja, która ma na 100m więcej niż 2000J, ale nie pamiętam producenta. Postaram się pogrzebać i znaleźć namiary. DB

Autor: Witold Maziarz  godzina: 16:33
Kolego yogy! Nie myślałem o Impali. Tego pocisku rzeczywiśce nie można stosować, chyba w wyjątkowych okolicznościach - np. z ambony z bardzo dobrym kulochwytem na lini strzału. Impali nie kupię. DB

Autor: Hurry Skurry  godzina: 16:39
www.lutz-moeller-jagd.de DB.

Autor: Witold Maziarz  godzina: 16:58
Kolego Hurry Skurry! Tam nie ma, na podanej stronie 9,3x72R. Ale znalazłem ślad w swoich dokumentach, że chyba Lapua ma taki kaliber z duzo mocniejszym nabojem, bo mam wyliczoną liczbę TKO: 9,3x72R Lapua -{(9,3/25,4) x(18,6/0,0648)x(706x3,2808)}7000= 34,85. Pamiętam, że w sklepie w Szczecinie oglądałem trzy paczki nabojów: czeskie i z dwóch i z dwóch innych firm. I z tych innych firm, jedne miały dużo wiekszą energię od czeskich. DB

Autor: KubaG  godzina: 17:05
Jeden z forumowych Kolegów używa łamańca w tym kalibrze polując na rogacze ...

Autor: Irek M  godzina: 17:15
Witam RWS produkował amunicję w tym kalibrze. DB

Autor: Hurry Skurry  godzina: 17:17
No faktycznie, coś mnie na oczy padło :-) Przepraszam. DB.

Autor: yogy  godzina: 17:20
ad Irek M produkował, masa pocisku również 12,5 grama, energia niestety poniżej 2kJ/100 m Na stronie Lapua nie ma nic o nabojach 9,3x72R nic też szczególnego nie udało się wygooglować, ale z chęcią poczekam na jakieś info ;)

Autor: Irek M  godzina: 19:31
Ad Yogi sorry ale jestem poza domem i nie pamiętam danych, będę po 25.06, te naboje jeszcze kilka lat temu były na wyprzedaży w Jedności łowieckiej, obecnie myślę że można trafić od kogoś komu jeszcze pozostały. Kolega z koła kiedyś przy okazji zakupu broni zauważył że sprzedający ma taką amunicję i tak przypadkiem stałem się posiadaczem około 100 szt. Ja niestety sprzedając broń dołożyłem amunicję, o ile dobrze kojarzę to waga pocisku była ok 18 gram ( ale mogę się mylić). DB

Autor: Irek M  godzina: 19:56
Witam kilk (www.gunbroker.com/Auction/ViewItem.aspx?Item=173274513) tu ktoś sprzedaje RWSa DB

Autor: yogy  godzina: 20:18
Tutaj (www.sellier-bellot.cz/rifle-ammunition.php?product=12) na dole dane balistyczne Sellier&Bellot 12,5 grama. Na stronach Frankonii tylko one są dostępne. Tu (www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=47&highlight=3x72r) i tu (www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=401&highlight=3x72r) coś jeszcze o starej 9,3x72R

Autor: rales  godzina: 21:30
Już kiedyś pisałem na forum.. Mam kniejówkę z tą kulą, broń w rodzinie od wczesnych lat 60-tych. Wg pamiętników myśliwskich moich poprzedników padło z niej ponad 1000 sztuk grubego zwierza - nieliczne od breneki, prawie wszystkie od 9,3x72R. Około 300 sztuk zwierza byłoby pozyskanych teraz niezgodnie z obecnym regulaminem.. Broń z lat 20tych, brak jakichkolwiek danych o rozkładach poprzednich właścicieli, ale byc może powaliła jeszcze drugie tyle zwierza?? Osobiście kulami tego kalibru m. in. ubiłem w Skandynawii (na przestrzeni 4 lat :-)) 5 łosi. Byk padł w ogniu, ale..nie od razu. Odległośc 70 metrów. Po strzale widziałem tuman kurzu na komorze. Byk stał, strzału nie zaznaczył. Gdy doszedłem do wniosku, że ten tuman kurzu wyrzucony z sukni do przywidzenie spowodowane emocjami i zacząłem przeładowyc broń, byk padł. Ale padł jak zwalone drzewo, majestatycznie, na prostych badylach, powoli zwalił sie na połec. Podobno typowa i dośc częsta reakcja na strzał komorowy nawet znacznie silniejszymi kulami. Najdalej poszedł łoszak na zbiorówce, strzelony w biegu z odległości 30 metrów - uszedł jakieś 50 metrów, z przestrzałem i bardzo obfitą farbą. Drugi cielak i dwie klępy strzelane w biegu na 50 metrów padały po kilku krokach. Przy okazji: strzelałem RWS już nieprodukowanym i S&B - teraz wiem, że oba nie spełniają szwedzkich wymogów energetycznych na łosie, ale na pierwszych łowach urocza blondynka - policjantka wpisała ten nieznany jej kaliber do kompiutera i tenże wypluł kartkę, że mogę.. Pewnie znalazł w swych zasobach dane o amunicji ciut silniejszej, np. Impali. Nigdy z tej nie strzelałem. Podsumowując - niezły kaliber na zbiorówki, powali najpotężniejszego odyńca czy byka, które można legalnie strzelac np. z takiego posokowca i stopera, jak 5,6x57.. Ale zostają nam (na razie??) tylko sarny i warchlaki.. Darzbór!!