![]() |
Piątek
18.06.2010nr 169 (1783 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Złamana uchwała Walnego Zgromadzenia. Autor: ryś pąsowy godzina: 09:25 Witam. Koledzy to co piszecie to jest chore i nie ma szans na wyleczenie tej choroby. A komisja rewizyjna? uważam, że nie powinno jej być. Wiem co piszę ponieważ ostatnio przerobiłem to na własnej skórze. Jeśli członek komisji rewizyjnej jest sobą i wytyka nieprawidłowości panom z zarządu to automatycznie staje się wrogiem, któremu szyje się za plecami spodnie grubymi nićmi, a jak godzi się z nieprawidłowościami i liże cztery litery zarządowi to jest cacy. Pozdrawiam ryś. Autor: Cyfra godzina: 12:16 Waja Na wszelkie sk...stwo z którym nie można dać sobie rady we własnym zakresie jest tylko taka droga.Masz rację .Ja się nie p............Nie należę do tych co otrzymają ochłap i mają siedzieć cicho.U mnie ma być ch...wo ,ale jednakowo dla wszystkich bez względu na kolor skóry,wyznanie czy pochodzenie. Ot taki socjalizm kołowy Komisja Rewizyjna.To przeważnie twór przyklaskujący ZK więc wszelkie załatwiania spraw na tym szczeblu to jak rzucanie grochem o ścianę.Zgadzam się z Rysiem w całej rozciągłości. Autor: WaJa godzina: 17:09 Ad Cyfra ryś pąsowy Jestem członkiem Komisji rewizyjnej w swoim Kole drugą kadencję. Nikomu nie liżę d..py i nikt mi tez tego nie robi. To nie moja wina że należycie do takich kół, w których takie rzeczy się odbywają. Z założenia, to nie KR jest dla Zarządu Koła tylko wręcz odwrotnie, Komisja kontroluje pracę Zarządu z wywiązywania się planu pracy na dany sezon łowiecki i na całą kadencję. Nie zależy mi na tym , czy któryś z członków ZK jest zadowolony z mojej pracy w KR czy nie. To Walne Zgromadzenie ustosunkowuje się do sprawozdania KR i na jej wniosek udziela absolutorium członkom Zarządu za każdy sezon. Należę do Koła w którym relacje pomiędzy ZK, a KR są takie jak być powinny. Dzięki temu nie kumoterstwa, kolesiostwa, ale jednocześnie nie ma też zawiści i wojen podjazdowych. W dniu jutrzejszym moje Koło obchodzi rocznicę 45 lecia i nadania Sztandaru Koła. Jeden z forumowych Kolegów został zaproszony przeze mnie na tą uroczystość. Będzie miał zatem okazję podczas biesiady myśliwskiej naocznie zobaczyć jakie są relację pomiędzy poszczególnymi członkami Koła, tym bardziej, że okowita będzie lała się z beczki, a jak wiadomo powszechnie prawdziwy charakter człowieka wychodzi własnie po gorzałce. Pozdrawiam serdecznie obu Kolegów. Autor: trucizna godzina: 19:45 ad.Waja Daję sobie głowę uciąć , że to Cyfra. Dlaczego więcej kolegów nie zaprosiłeś ? DB Autor: WaJa godzina: 21:43 Ad Trucizna zapraszałem, ale nie wszystkim ten termin odpowiadał. Jesteś w błędzie jeśli chodzi o Cyfrę. Nie podjął bym takiego ryzyka, aby popsuł nam zabawę opowiadając takie rzeczy jak tu na forum. P.S. Sorry, ale ciebie też bym nie zaprosił. |