Poniedziałek
12.07.2010
nr 193 (1807 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: 6,5x55 SE i zbiorówki

Autor: Lesław  godzina: 09:30
Wniosek jaki mi się nasuwa po przeczytaniu tego tematu: Kto strzela z byle czego to szuka i jest niezadowolony, kto poświęcił chwilę czasu na dobranie kuli jest zadowolony. Podsumowanie: Status_graphite jeśli chcesz z niego polować na zbiorówkach to dobierz kulę i na strzelnicę, potrenujesz będziesz miał wyniki.

Autor: Marek Biały  godzina: 10:21
Mam sztucer wtym kalibrze. Świetny kaliber, celny, strzał nie stresujący i dużo przyjemniejszy niz inne, większe typowe dla Polski kalibry mysliwskie. Doskonale sprawdza się na każdej zasiadce, gdzie jest czas na spokojne celowanie i strzał. Kluczowy wydaje mi się dobór amunicji/pocisku by czerpać zadowolenie z nieganiania zbarczonego zwierza po krzakach. Na zbiorówki jednak nie nadaje się. Nie jest stoperem. Energii może i duzo, ale za mała średnica pocisku. Do zeszłego zesonu zbiorówki strzelałem z 30-06 i to moim zdaniem minimum na takie polowanie. Mimo zadowolenia od tego roku przesiadam się na 35 Whelen i oczekuję jeszcze lepszych efektów.

Autor: jaktia  godzina: 10:27
Ja również użytkuję ten kaliber, zaliczył kilka zbiorówek, ale niestety pomimo dobrania amunicji, bardzo dobrych wyników w polowaniach indywidualnych na zbiorówki go nie polecam. Dziki, nawet te do 50 kg, nawet nie zaznaczały strzałów, żaden dzik na zbiorówce nie padł w ogniu, odejścia postrzałków 300-400 metrów. Kula Lapua Mega nie miała problemu z położeniem dzika pow. 100kg w miejscu, i kilku mniejszych. Dodam że lokalizacja kul na zbiorówkach również był bardzo dobra, a mimo to dziki odchodziły tak daleko.